FABIACLUB.PL http://fabiaclub.pl/forum-pl/ |
|
Kupowanie mieszkania (samochodu) a Urząd Skarbowy http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=22&t=9978 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | pawel_kaz [ 05.02.2010, 14:19 ] |
Tytuł: | Kupowanie mieszkania (samochodu) a Urząd Skarbowy |
Cześć. Czy przerabiał już może ktoś taką sytuację, że kupił samochód (mieszkanie lub inne "coś" za co płaci się 2% podatek) ale na umowie jest kwota niższa niż wartość rynkowa (czyli określona przez US. Z tego co się dowiedziałem zapłacę podatek od takiej kwoty jaką sobie przyjmę ale w przypadku tej niskiej (ale nie zaniżonej = przekręt) to co trzeba zrobić aby się w przypadku kontroli US obronić? Załóżmy, że kupuję od kogoś "coś" za kwotę X (taką chce właściciel i nie widzę powodu żebym miał płacić więcej) a wg US to "coś" jest warte Y (przy czym Y-X= 60%Y). |
Autor: | K_Tomek [ 05.02.2010, 15:08 ] |
Tytuł: | |
No to w przypadku weryfikacji bedziesz musiał zapłacić podatek od różnicy. Niby nic, ale.... US ma na weryfikację umowy 5 lat, w związku z tym, jesli do podatku dołozyć karne odsetki za pięć lat... ![]() Mam podobną sytuację (no może wartość nieruchomości nie odbiega zbytnio od rynkowej - taką mam nadzieję). Problem w tym, ze nie chciałbym się dowiedzieć za 5 lat, że muszę płacić karne odsetki od np. kilku złotych. Można złożyć wniosek o weryfikację, czy sprawdzenie zapłaconego podatku, ale dziś byłem w US i pan powiedział mi, że owszem, mogę złożyć takie pismo, ale będzie rozpatrzone odmownie. I tu rodzi się pytanie: Jeśli złożę taki wniosek, to czy w przypadku wystąpienia konieczności dopłacenia podatku uniknę odsetek karnych (ewentualnie zapłacę odsetki za okres od transakcji do założenia wniosku), czy takie pismo jest bez wpływu na tok postępowania. No i drugie pytanie: Czy jeśli okaże się, że cena jaką zapłaciłem jest niższa od wyliczonej przez US wartości rynkowej, to dostanę zwrot? ![]() |
Autor: | pawel_kaz [ 05.02.2010, 17:37 ] |
Tytuł: | |
A jakby ująć to koniecznością wykonania remontu = podłogi, ściany, przeprojektowanie ogrzewania itd. (w przypadku mieszkania) czyli coś więcej niż tylko pomalowanie (w samochodzie podobne rzeczy)? Jeśli taki remont przejdzie to ile jest na to czasu - tzn. na doprowadzenie mieszkania (samochodu) do odpowiedniego stanu (standardu)? |
Autor: | tomek-u [ 05.02.2010, 18:23 ] |
Tytuł: | |
pawel_kaz napisał(a): A jakby ująć to koniecznością wykonania remontu Właśnie taki wpis ratował przed wyższym podatkiem gdy pan w US mieszał fusy w szklance i przeglądał gazety z cenami samochodów ![]() |
Autor: | MartinezTychy [ 05.02.2010, 19:04 ] |
Tytuł: | |
pawel_kaz, Ja zawsze gdy udaje się do Centrali Płaczu czyli US z umową kupna samochodu oświadczam,że pojazd wymaga naparawy.Na pytanie czy posiadam rachunki oświadczam,że naprawiam sam i rachunki nie są mi potrzebne. Zawsze działa. Z mieszkaniami domami jest podobnie zawsze jest coś do zrobienia jak nie z wodą instalacja elektryczną ogrodzeniem rachunki a po co większośc robót wykonujesz sam. Pozdrawiam. |
Autor: | K_Tomek [ 05.02.2010, 19:51 ] |
Tytuł: | |
Wszystko pięknie, tylko czy przejdzie taki numer z dużą różnicą w cenie: pawel_kaz napisał(a): Y-X= 60%Y Czytałem dziś artykuł, gdzie firma nie odprowadziła podatku od budynku na działce, bo nadawał się do rozbiórki. Oczywiście budynek zburzyli. US stwierdził, że stan budynku nie bardzo ma wpływ, a tym bardziej koszty poniesione na rozbiórkę i doliczył podatek od budynku. |
Autor: | MartinezTychy [ 06.02.2010, 13:31 ] |
Tytuł: | |
K_Tomek, Przede wszystkim muszą udowodnić,że cena była zaniżona. Mnie zawsze rozbraja gdy idąc do US pani bierze mądrą książke a tam ceny zawyżone lub w oparciu o 1000 ogłoszeń i wyciągnięta średnia cena.Idąc do Ubezpieczyciela i chcąc ubezpieczyć samochód na Auto Casco tam również biora mądrą książke i zaiżają ceny tego samego pojazdu. Przykład Mercedes 2.2 CDI z 2001 roku cena na umowie 22 tyś zł w US cena 30 tyś w PZU na AC cena 18 tyś więc coś jest nie tak uważam,że jak oni Nas tak my ich. W sprawach nieuregulowanych można powołać rzeczoznawce samochodowego koszt wyceny od 200 do 250 zł po takiej wycenie US nie ma już nic do tego. |
Autor: | K_Tomek [ 07.02.2010, 20:11 ] |
Tytuł: | |
Tylko, że z nieruchomościami jest trochę inaczej - nie ma raczej tabelek itp. biorą ceny podobnych metraży z okolicy. Poza tym trochę inny kaliber cenowy, powiedzmy >100 tys zł., a co za tym idzie ewentualne odsetki bardziej zabolą. |
Autor: | MartinezTychy [ 07.02.2010, 20:27 ] |
Tytuł: | |
K_Tomek, Do zawarcia umowy są potrzebne dwie strony która sprzedaje i która kupi a mieszkanie dom czy samochód jest tyle wart ile jest w stanie zapłacić klient. Niech sobie sami w US odp na pytanie czy mieszkanie wycenione na 150 tys ma sanse znalezienia kupca czy warto upuścić cene do 130 a może nawet 125 tyś by poszło. Pamiętaj,że to Twoje mieszkanie dom czy samochód i sam o tym decydujesz za jakie pieniądze sprzedajesz czy kupujesz. No chyba,że jest przegięcie ewidentne i cena pomniejszona o 50 % względem życia a umową. |
Autor: | K_Tomek [ 08.02.2010, 08:18 ] |
Tytuł: | |
MartinezTychy napisał(a): No chyba,że jest przegięcie Właśnie o tym pisałem i takie było pytanie założyciela tematu. |
Autor: | pawel_kaz [ 26.02.2010, 20:08 ] |
Tytuł: | |
K_Tomek napisał(a): takie było pytanie założyciela tematu. No niekoniecznie takie założenie, że jest to przegięcie ale sytuacja kiedy ktoś nie patrząc na rynek chce za mieszkanie tyle i koniec. Ja się decyduję. Założeniem tematu była kwestia gdy ta cena będzie znacznie odbiegać od "wyceny" US ale nie było to np. kupowanie samochodu od Niemca za 100 zł... ![]() |
Autor: | K_Tomek [ 28.02.2010, 20:24 ] |
Tytuł: | |
W urzędzie skarbowym mają zapewne "widełki" w jakich trzeba się zmieścić, żeby się nie czepiali. Mnie zależało na tym, żeby wiedzieć, czy się wszystko zgadza, bo zamierzam się budować na tej działce, a nie chciałbym, żeby za pięć lat jakiś nawiedzony rzeczoznawca narobił mi kłopotów. Oczywiście sprawa byłby pewnie do wybronienia, ale nie lubię latać po urzędach, a tym bardziej po sądach. Złożyłem w US pisemko z prośbą o weryfikację ceny, wypełniłem do tego odpowiedni formularz i niedługo potem dostałem pismo, że wszystko jest w porządku. |
Autor: | pawel_kaz [ 28.02.2010, 20:32 ] |
Tytuł: | |
K_Tomek napisał(a): Można złożyć wniosek o weryfikację, czy sprawdzenie zapłaconego podatku, ale dziś byłem w US i pan powiedział mi, że owszem, mogę złożyć takie pismo, ale będzie rozpatrzone odmownie. K_Tomek napisał(a): Złożyłem w US pisemko z prośbą o weryfikację ceny, wypełniłem do tego odpowiedni formularz i niedługo potem dostałem pismo, że wszystko jest w porządku. Czyli jednak nie było odmownie? A wzór tego pisemka też jest dostępny tylko w US? (bo zakładam, że formularz tak...) |
Autor: | K_Tomek [ 01.03.2010, 15:16 ] |
Tytuł: | |
pawel_kaz napisał(a): Czyli jednak nie było odmownie? No nie było, tylko trafiłem akurat na takiego typa ![]() pawel_kaz napisał(a): A wzór tego pisemka Proste podanko. Jak wrócę z pracy to zapodam. |
Autor: | pawel_kaz [ 01.03.2010, 19:07 ] |
Tytuł: | |
K_Tomek napisał(a): podanie składałem w innym urzędzie skarbowym Czasami mam wrażenie, że mieszkamy w USA... Co województwo (np. NFZ) to inne przepisy lub interpretacja... K_Tomek napisał(a): Proste podanko. Jak wrócę z pracy to zapodam. OK, będę oczekiwał. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |