Witam, posiadam F2 o przebiegu 18kkm. Ostatnio myjąc ją zauważyłem 2 punktowe odpryski lakieru na drzwiach tylnych, w zasadzie lakieru i podkładu też, dosłownie po 1mm średnicy, bez innych śladów uszkodzeń ani wgnieceń. Pomyślałem - może kamyki? ale przecież z przodu na masce i zderzaku lakier wygląda ok, a nie raz jadąc za ciężarówką czułem jak mi piaskuje auto. Jak myślicie, czy może to być jakaś wada fabryczna, czy w ogóle serwis rozpatrzy moje zastrzeżenia? Po mojemu siła uderzenia musiała by być dość duża i to z boku samochodu. Dodam, że auto myję zawsze ręcznie sam, a ostatnio będąc na przeglądzie umyli mi go w serwisie. Wcześniej tego nie widziałem.
Druga rzecz to defekt lakieru na progu dokładnie pomiędzy drzwiami tylnym i przednimi, tak jak by chropowate zgrubienie (serwis twierdzi że to może nadmiar warstwy utwardzającej lakieru), podobne zgrubienia znalazłem na rancie drzwi tylnych - spotkał się ktoś z tym?

No i ostatnia rzecz, zauważyłem też linijne wgłębienie w tylnej oponie biegnące promieniście przez całą szerokość profilu, w nic nie walnąłem, dziury udaje mi się omijać. Czy istnieje coś takiego jak gwarancja na oponę?
Proszę o pomoc znawców tematu, bo w ciągu tych 4 miesięcy mam dość już tej fabii.

Witam
Mnie się wydaje , że te uszkodzenia lakieru na boku to mogą być od parkujących sąsiadów , którzy za blisko Twojego auta stają i otwierają drzwi tak mocno i gwałtownie , że uderzają w Twoje autko. No chyba , że miałeś brykę przez salon malowaną drugi raz bo przyjechała uszkodzona w transporcie i te zgrubienia to niedoróbka lakiernika ? Sprawdź jeśli możesz grubość powłoki lakierniczej całego auta i się okaże co jest grane.

Ja po kupnie swojej Fabiny po 2 miesiącach dałem sobie spokój z wyszukiwaniem ,,wad'' i zacząłem jeździć.

... spoko , to dopiero początek.

Jak masz wątpliwości co do tej opony to ją wymień.

Dzięki za słowa otuchy, byłem w aso, zdjęcia wady lakieru wyślą do fabryki skody, a ta stwierdzi co z tym dalej robić. Opony - wg aso jest to firmowe łączenie gumy i z czasem na wszystkich wyjdzie. Chyba zacznę robić jak radzi WZÓR i po prostu zacznę jeździć. W końcu tylko 3 lata leasingu.