Jestem za tępić popaprańców i cfuniaków.

Grzenio, no to faktycznie nie wiem czy się opłaca bawić w bieganie po sądach . A co mówił prawnik na temat, że nie chcieli wystawić faktury/paragonu na robociznę?

z czarną listą byłbym ostrożny - ktoś nam może zarzucić szkalowanie i pomówienia. Oczywiście każdy może napisać - tak jak Grzenio w temacie o serwisach w danym regionie, że sparali mu to czy tamto. Ale czarnej liście jestem przeciwny.

Ne musi się to zaraz nazywać czarna lista widziałem to w tej formie, jest sobie podczepiony post o tytule np: "Moje przygody z serwisem" , w którym podajemy tylko dane warsztatu oraz link do postu, gdzie była opisana dana historia.

myślę, ze tę funkcję może spełnić dział i wątki które już mamy, a szerszy opis czy to w technicznym czy w dziale serwisy w zależności na czym autor chce się skupić.

Co do rachunku to wysłałem takie zapytaniie do Urzędu Skarbowego, ale prawnik potwierdza, że nie musi wystawić faktury ani paragonu tylko rachunek uproszczony a ten mechanik wystawił mi coś ala rachunek (najpierw na kartce z zeszytu a jak go nacisnąłem to na druku). Zaraz zrobię skan tego "dokumentu" i Wam pokażę.

Możesz jeszcze spróbować w sądzie konsumenckim. Tam rozprawy (jeżeli wyrazi na to zgodę pozwany zakład czyt. właściciel) są darmowe.

Takich partaczy to tylko

Ale, czy w tym rachunku została uwzględniona "robocizna"?

Tak.
Ostatecznie gościu wypisał mi rachynek na całą kwotę jaką zapłaciłem bez rozbicia na robociznę czy materiały.
Niestety mój skaner odmówił posłuszeństwa (dawno nie używany) i nie mogę Wam pokazać tego rachunku.