Teraz jest 19.05.2024, 16:12



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 
PZU , szkoda calkowita a LPG 
Autor Wiadomość

Podziękował: 0
Pomógł: 78
Post PZU , szkoda calkowita a LPG
Witam

Postaram się nakreślić cala sytuacje zanim zadam pytanie :)

19 sierpnia miałem wypadek samochodowy. Wracałem sam z pracy kiedy jadący z
przeciwka samochód zjechał na mój pas i uderzył mnie czołowo. Jak sie
później okazało była to osoba w starszym wieku, która akurat podczas jazdy
dostała zawalu (niestety nie żyje).

Sprawca wypadku oraz ja jesteśmy ubezpieczeni w PZU.

PZU wyceniło mój samochód przed wypadkiem na kwotę 22400 brutto zaś naprawę
na 22500brutto (czyli szkoda całkowita - tak twierdzą). Do wartości auta nie została
wliczona instalacja LPG ponieważ nie została wbita w dowód rejestracyjny. Dlaczego ? Juz
mowie bo tego będzie dotyczyć moje pytanie.

Samochód (skoda fabia combi 1.4 - w czasie wypadku 43tys km) zakupiony
został w Piotrkowie Tryb. w salonie SKODY tam tez ( przy przebiegu 25tys
postanowiłem założyć LPG) co kosztowało mnie brutto 4tys zl.
Niestety przy odbiorze samochodu obsługiwała mnie osoba, która była chyba 1
dzień w pracy. O niczym nie zostałem poinformowany, nic nie zostało wpisane
do książek serwisowych.

Teraz TU nie chce wliczyć instalacji gazowej do wartości auta tłumacząc się
tym iż to moja wina, ponieważ LPG nie został wbity do dowodu pojazdu.
Przegląd techniczny auta robiony był zanim jeszcze założyłem LPG.

Co mogę w takiej sytuacji zrobić ? Czy starać się wywalczyć aby LPGzostal
wliczony w wartosc samochodu, wtedy koszt naprawy nie przekroczylaby
wartosci samochodu i nie byloby szkody calkowitej
czy moze zlozyc szkode na sam LPG. Wkoncu to nie ja spowodowalem wypadek
wiec czemu mam ponosic koszty i byc stratny - wystarczy mi latanie na
policje i do biura PZU. W poniedzialek jade do kierownika PZU na rozmowe.


Pozdrawiam


13.09.2008, 19:37

Dołączył(a): 18.04.2007, 22:02
Posty: 194
Podziękował: 4
Pomógł: 0

Silnik: BUD-1.4 16V 80KM
Skrzynia: JHQ - 5b.
Samochód: Skoda Fabia Combi
Rok prod.: 2007
Województwo: wielkopolskie
Post 
Witam !!
A masz fakturę za instalacje i montaż ??? Jeśli tak to ASO powinno choćby wstecznie potwierdzić fakt montażu no i jeszcze jedno faktura jest tez dowodem zakupu i montażu do konkretnego auta przecież na niej są dane kod VIN i nr silnika oraz dane właściciela i nr rejestracyjny.
A z drugiej strony , jeśli dają Ci szkodę całkowitą to w czym problem ? Jak jej nie będziesz miał to będą Ci kazać auto naprawiać a jak sądzę auto po takim dzwonie to już nie jest cudo , lepiej chyba je skasowac i kupić nowe tracąc nawet te 4 tys zainwestowane w instalację gazową . Bo ja bym auta po takim czymś nie robił , nie jeździłbym nim no i z czystej przyzwoitości nie robiłbym na sprzedaż , bo nie chcę mieć kogoś na sumieniu.


Ostatnio edytowano 13.09.2008, 20:42 przez Przemko, łącznie edytowano 1 raz



13.09.2008, 20:37
Zobacz profil

Podziękował: 0
Pomógł: 78
Post 
Tak. Mam fakturę.


13.09.2008, 20:40

Dołączył(a): 18.04.2007, 22:02
Posty: 194
Podziękował: 4
Pomógł: 0

Silnik: BUD-1.4 16V 80KM
Skrzynia: JHQ - 5b.
Samochód: Skoda Fabia Combi
Rok prod.: 2007
Województwo: wielkopolskie
Post 
Auto kupiłeś prywatnie czy na firmę ??


13.09.2008, 20:43
Zobacz profil

Podziękował: 0
Pomógł: 78
Post 
Na firmę.


13.09.2008, 20:52

Dołączył(a): 18.04.2007, 22:02
Posty: 194
Podziękował: 4
Pomógł: 0

Silnik: BUD-1.4 16V 80KM
Skrzynia: JHQ - 5b.
Samochód: Skoda Fabia Combi
Rok prod.: 2007
Województwo: wielkopolskie
Post 
No to sprawa jasna montując instalację gazową poidniosłeś wartość środka trwałego i powinienies to ująć w odpisach amortyzacyjnych , a instalacja jest częścią samochodu i stanowi jego wartość. Niestety ale jeśli będąc Vatowcem odliczłeś Vat od zakupu i montażu instalki gazu to musisz wartośc netto ując w amortyzacji i wartości środka trwałego. Po szczegóły odsyłam do księgowej lub krajowej informacji podatkowej nr tel. 022 33 00 330 . Będzie to miało tez znaczenie podczas likwidacji środka trwałego ( kasacji auta ) , ale pogadaj z księgowym / księgową jakąś bo ja robię sobie te rzeczy sam no ale na szczęście nie miałem takiego pecha jak TY. I tak dobrze , że wyszedłeś z tego cało . A tak w ogóle to PZU ma rację o wpis do dowodu rejestracyjnego o instalacji gazowej powienienieś zadbać TY w Wydziale komunikacji no i powinienieś zrobić przegląd tej instalacji po montażu.


13.09.2008, 21:00
Zobacz profil

Dołączył(a): 25.07.2006, 16:05
Lokalizacja: WPR 01 ....
Posty: 301
Podziękował: 0
Pomógł: 2

Silnik: ATD-1.9 TDI 101KM
Rok prod.: 2005 / 2006
Województwo: mazowieckie
Post 
Zakładam, że likwidujesz szkodę z polisy OC sprawcy. Oznacza to, że nie ma zastosowania pojęcie szkody całkowitej. Szkoda całkowita to pojęcie żywcem przeniesione z OWU AC na warunki ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Zatem skoro nie ma czegoś takiego jak pojęcie szkody całkowitej, możesz zarządać przywrócenia mienia sprzed szkody czyli samochodu + instalacji LPG. Musisz udokumentować fakt instalacji LPG w samochodzie.

Polecam kontakt z prawnikiem, bo w tym przypadku będzie dużo paragrafów do zacytowania a PZU nie będzie pewnie chciało odpuścić. Gdyby stroili fochy i odmówili odszkodowania są firmy wyscpecjalizowane w dochodzeniu odszkodowań.

Polecam również lekturę strony rzecznika ubezpieczonych.

przeczytaj ten artykuł na temat ustalania odszkodzowania z OC http://www.gu.com.pl/index.php?option=c ... Itemid=144

pozdr
C

_________________
http://travian.interia.pl/?uc=pl9_40938


14.09.2008, 19:22
Zobacz profil GG

Podziękował: 0
Pomógł: 78
Post 
Dziękuje wszystkim za rady i zainteresowanie.

Jutro albo we wtorek jadę do Skierniewic do kierownika PZU.
Będę naciskał na naprawę samochodu. Tak będzie chyba najlepiej bo za 13tys to raczej dobrze się go nie zrobi a tak wstawię do serwisu i niech oni już się meczą z PZU.

Powołując się na ten artykuł będę twierdził ze naprawa nie przewyższa wartości samochodu w znacznym stopniu a jak coś to powołam swojego rzeczoznawce i do sądu.


14.09.2008, 21:20

Dołączył(a): 08.07.2008, 10:18
Lokalizacja: Jasło
Posty: 363
Podziękował: 14
Pomógł: 23

Silnik: BXW-1.4 16V 85KM
Skrzynia: inny model
Samochód: F2 - Red Flamenco
Rok prod.: 2008/2009
Województwo: podkarpackie
Post 
krakson, Jak oni wycenili Ci Fabie II na 22,5 tys zl ?? Dlaczego tak nisko ??

Jak juz to ja bym oddal auto do salonu i tak jak piszesz, niech sie mecza z PZU. :good:

_________________
Pozdrawiam :) Jeżdżę na gazie, ale nie C2H5OH, tylko LPG :)


16.09.2008, 07:31
Zobacz profil

Podziękował: 0
Pomógł: 78
Post 
Fabie I :)

Bylem dziś u kierownika PZU.

Mam 2 wyjścia :

1) Przedstawić podobna opinie kalkulacyjna jak oni tyle ze z zakładu naprawczego gdzie będę go naprawiał.

I tu pytanie , bo kierownik powiedział ze rozpatrzą wtedy takie podanie a z tego co się dowiadywałem to wcale nie muszę ich informować ze naprawiam we własnym zakresie.
Jak naprawie to pokazuje im faktury i jeżeli nie przekroczyły wartości samochodu to muszą zapłacić.

2) Ugoda - dopłacają może z 2000 i sprawa się kończy.

Dla mnie lepszy byłoby 1 wyjście ponieważ firma może naprawiać samochód do jego wartości więc do 18400 a w 2 przypadku od TU dostane to 13tys co na początku dostałem + 2tys to co wywalczyłem = 15tys.

Mógłbym prosić o opinie czy dobrze myślę ?


16.09.2008, 13:19

Dołączył(a): 25.07.2006, 16:05
Lokalizacja: WPR 01 ....
Posty: 301
Podziękował: 0
Pomógł: 2

Silnik: ATD-1.9 TDI 101KM
Rok prod.: 2005 / 2006
Województwo: mazowieckie
Post 
Masz prawo naprawić szkodę gdzie chcesz ale musisz udokumentować poniesione koszty na naprawę. To gdzie naprawiasz, nie ma najmniejszego znaczenia. Ale uwaga, faktury za naprawę / kosztorysy będą podlegać weryfikacji (i pewnie dlatego kerownik chce kalkulację naprawy).
Spróbuj: Jedź do ASO i poproś o wycenę naprawy. Daj kierownikowi i zobaczysz ile ci obetną. Jeżeli poszaleją może skontaktuj się i poproś o poradę jedną z poniższych kancelarii (za samą poradę nie powinni za dużo ściągnąć). Często są to praktycy, którzy reprezentują swoich klientów przed sądem. Powini więc mieć do czynienia z podobnymi przypadkami.

pozdr

http://www.casus.biz/?gclid=CI-iiOnt4JUCFQZYZwodkj2-Ww
http://www.hexa.pl/
http://www.votum-co.pl/
http://cpu.com.pl/
http://www.biurorogulski.pl/?gclid=COP0 ... Qgod_TPbWg

_________________
http://travian.interia.pl/?uc=pl9_40938


16.09.2008, 18:56
Zobacz profil GG

Podziękował: 0
Pomógł: 78
Post 
Lapidarious napisał(a):
Masz prawo naprawić szkodę gdzie chcesz ale musisz udokumentować poniesione koszty na naprawę. To gdzie naprawiasz, nie ma najmniejszego znaczenia. Ale uwaga, faktury za naprawę / kosztorysy będą podlegać weryfikacji (i pewnie dlatego kerownik chce kalkulację naprawy).


Zawiozłem kalkulacje PZU do 2 lokalnych zakładów naprawczych - maja wystawić swoja.
Swoja droga napisze pismo o dopłatę 4000netto - jeśli zapłacą to pójdę na ugodę jak nie to naprawiam w serwisie a tam poproszę o wystawienie faktury na 18399.99 (tak żeby nie przekroczyć wartości samochodu :) ) albo do sądu.

Lapidarious napisał(a):
Spróbuj: Jedź do ASO i poproś o wycenę naprawy. Daj kierownikowi i zobaczysz ile ci obetną. Jeżeli poszaleją może skontaktuj się i poproś o poradę jedną z poniższych kancelarii (za samą poradę nie powinni za dużo ściągnąć). Często są to praktycy, którzy reprezentują swoich klientów przed sądem. Powinni więc mieć do czynienia z podobnymi przypadkami.


Z ASO już wcześniej się kontaktowałem - na szybkiego wycenił mi to na 35-38tys


16.09.2008, 20:22

Dołączył(a): 08.07.2008, 10:18
Lokalizacja: Jasło
Posty: 363
Podziękował: 14
Pomógł: 23

Silnik: BXW-1.4 16V 85KM
Skrzynia: inny model
Samochód: F2 - Red Flamenco
Rok prod.: 2008/2009
Województwo: podkarpackie
Post 
krakson, Jednego nie rozumiem. Jezeli gosc rozwalil tobie, to pokrywasz to z jego OC. I tu nic nie powinno Cie obchodzic ile to bedzie kosztowac. Jak napisal wczesniej Lapidarious.

Po drugie, jezeli chcesz wziac i naprawic bezgotowkowo to powinienes odstawic auto do ASO i zaden inny zaklad naprawczy nie powienien wchodzic w gre. ASO ma zazwyczaj swojego likwidatora szkod i w razie rozbiorki i jakis ukrytych uszkodzen wzywaja rzeczoznawce i dopisuja do listy.

Nie baw sie w inne zaklady naprawcze. Jezeli chcesz naprawiac poza ASO, to wez kase i napraw to w innym zakladzie, ale tak by nie wiedzieli, ze wziales kase z OC lub AC. Jak przychodzisz do gosci z taka wycena to oni tak ja skalkuluja, ze wyjdzie na to samo i nic Ci kasy nie zostanie. A jak pojdziesz "z ulicy" i zaczniesz stekac, ze zona walnela itp. a teraz musisz naprawiac i ze jeszcze twoja wina i ze musisz ze swojego OC kolesiowi naprawic, a AC nie masz, to zaplacisz normalnie.

Ja tak mialem z Octavia. Jeden przypadek, to malowali zbiornik i popryskali kilkanascie aut farba, wiec z OC firmy malujacej naprawiali ludziom auta, a ze ludzie tumany, to brali po 600 zl na polerke samochodu od tego TU i szli do domu. Ja powiedzialem, ze nie chce i ze ta farba jest ciezko usuwalna i ze chce przez ASO. Przedstawiciel tego TU z wielka zloscia wypisal mi papiery. I co ?? zawiozlem do ASO, tam wezwali rzeczoznawce, i wymienili mi przednia szybe (byla porysowana) i chcieli tez pozostale, ale nie chcialem, wymienili listwy, wycieraczki i plastikowe elementy na zewnatrz auta, rozne kratki w zderzakach, wypolerowali, wymalowali i dali jeden z elementow ozdobnych, wymienili wezyk od spryskiwacza, podszybie. Calosc kosztowala 4000 zl. Ja tych pieniedzy nie zobaczylem, ale przynajmniej auto mialem zrobione jak sie patrzy, a na pytanie czy tamci zaplaca, gosc z salonu mowil, ze maja prawnikow na etacie i w razie czego, ale oni nie beda oponowac i fakt, przyszlo rozliczenie ze TU zaplacilo zsalonowi te kase.

[ Dodano: 2008-09-17, 07:50 ]
Innym przypadkiem walnalem znajomego pod praca w dupala (auto, a nie jego :D). W sumie mi nic sie nie stalo, rozbilo lampe, porysowalo blotnik i zderzak. Gosc troche gorzej. Wzialem z AC kase i naprawilem za 700 zl, ale jak bylem sie pytac u jednego kolesia i chlapnalem ze z AC, to powiedzial mi 1500 zl, a przez telefon incognito powiedzial ze w 800 zl sie zmieszcze. Z PZU wzialem 2500 zl i bylem do przodu :) A ten ktorego stuknalem, poszedl do goscia co ma kabine lakiernicza, ale kawal ch... i skubnal go na 4000 zl, ze podloga pogieta, , ze musi malowac itp shit. Placilo mu PZU z mojego OC, ale gosc zamiast zostac mu 2 tys i zrobic za 2 tys, to stracil cala kase :D I jeszcze przyszedl do mnie, zebym mu dal 100 zl na przeglad, bo jak sie ma szkode powyzej 2000 zl, to trzeba zrobic ponowny przeglad. Wysmialem goscia bo go poj....o. :mrgreen:

[ Dodano: 2008-09-17, 07:53 ]
Reasumujac - krakson, idz do ASO w Wa-wie pogadaj i jak juz tam zawiez im auto, lawete przysle ASO i wliczy w koszt naprawy, lub sam wynajmij. Albo sprawdz na necie po ile chodza czesci i skalkuluj czy Ci sie nie oplaca wziac te 15 tys i dac do naprawy, ale bez gadania ze masz kase z AC czy OC.

_________________
Pozdrawiam :) Jeżdżę na gazie, ale nie C2H5OH, tylko LPG :)


17.09.2008, 06:42
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 13 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL