FABIACLUB.PL
http://fabiaclub.pl/forum-pl/

Uszkodzenie auta o wystajacy pokruszony asfalt
http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=22&t=23964
Strona 1 z 1

Autor:  marcineke [ 26.02.2017, 12:21 ]
Tytuł:  Uszkodzenie auta o wystajacy pokruszony asfalt

Wczoraj jadąc wiejską podrzędną drogą wjechałem w pokruszony wystający kilka cm asfalt u uszkodzeniu uległo zderzak, osłona silnika oraz miska olejowa.Wezwałem policję oraz lawetę.Policja wskazała winnego zarząd dróg ale ma dopiero ustalić kto jest odpowiedzialny za ten odcinek.
Wstępna wycena szkody to grubo ponad 1000 zł z lawetą i chciałbym zapytać czy mieliście przejścia z odszkodowaniem od gminy czy zarządcy drogi?Policjant jedynie podpowiedział mi że gmina powinna mieć oc i raczej nie powinno być problemów z odszkodowaniem.Zostałem bez auta do pracy i nie wiem czy czekać jak łaskawie ktos się zainteresuje uszkodzeniami czy naprawiać i próbować walczyć o zwrócenie kwoty z faktury.

Autor:  kapi [ 26.02.2017, 12:44 ]
Tytuł:  Re: Uszkodzenie auta o wystajacy pokruszony asfalt

Masz AC ? Zawsze możesz regresem sprawę załatwić. Lub brać auto zastępcze. W końcu jest ci potrzebne do pracy.
Zarząd dróg ma jakiś telefon awaryjny ? Masz protokół od policji to nie powinno być problemu, choć ja nigdy nie miałem takiego zdarzenia.
Powodzenia.

tapatalk

Autor:  Adrian [ 26.02.2017, 16:42 ]
Tytuł:  Re: Uszkodzenie auta o wystajacy pokruszony asfalt

Miałem tak kiedyś w Lądku Zdrój. Spadło mi na auto drzewo. Byla Policja spisała papiery i na tym ich rola się kończy. Zadzwoniłem do gminy i zapytałem czyja to droga powiedzieli ze mam dzwonić do Wrocławia do zarządu drug czy jakoś taki podmiot. Zadzwoniłem wysłali papierek do wypełnienia i po ok tygodniu wysłali mi dane ubezpieczyciela. Trochę to trwało ale to dlatego że mi się nie koniecznie śpieszyło bo auto było sprawne a uszkodzenia niewielkie. Temat do załatwienia tylko trzeba się spiac.

tapatalk

Autor:  marcineke [ 26.02.2017, 21:24 ]
Tytuł:  Re: Uszkodzenie auta o wystajacy pokruszony asfalt

Niestety nie mam AC, mam numer do gościa co zajmuje się drogami w gminie gdzie było zdarzenie.
We wtorek mam odebrać notatkę policyjną ale teraz mam problem z dojazdem do pracy a wygląda na to że szybko nie będzie.Mechanik który holował mi auto powiedział że nawet nie zagląda tam dopóki nie będzie gościa z ubezpieczenia.Oby szybko były oględziny, naprawię auto i będę dalej walczył o odszkodowanie.I jak na złość miska do 1,4 jest 2,5 rażą droższa niż do 1,9.

Autor:  marcineke [ 28.02.2017, 21:42 ]
Tytuł:  Re: Uszkodzenie auta o wystajacy pokruszony asfalt

Droga należy do Powiatowego Zarządu Dróg.Policja wskazała winnego, Zarząd Dróg potwierdził że droga należy do nich i jest dziurawa( nawet była wczoraj komisja na miejscu)a firma ubezpieczeniowa dalej nie wie czy na pewno powinna wsiąść odpowiedzialność za zdarzenie.Dziś wieczór dzwonił rzeczoznawca że jedzie oglądnąć drogę a potem będą się zastanawiać co dalej.
Wszystko kreci się wokół auta zastępczego bo się należy jeśli ubezpieczenie weźmie odpowiedzialność ale do tego czasu jest odmowa wynajęcia auta.
Dobrze że jest ubezpieczenie i mam nadzieje że nie będzie się to ciągło miesiąc.

Autor:  Adrian [ 28.02.2017, 23:15 ]
Tytuł:  Re: Uszkodzenie auta o wystajacy pokruszony asfalt

Nie bardzo rozumie. Mają wykupione ubezpieczenie OC to Ciebie to nie interesuje czy biorą za to odpowiedzialność czy nie. Taki zarządca drogi musi mieć takie ubezpieczenie. To tak jak ty masz na aucie. Owszem są pewne warunki np jak jedziesz na bani to ubezpieczyciel wypłaci z oc poszkodowanemu ale później od Ciebie będzie ciągnął kase. Tak i w tym przypadku wydaje mi się że naprawiaja Ci auto płacą za to a później jeśli twierdzą że było to zaniedbanie ze strony zarządcy to niech się już między sobą biją o wypłatę. Bo co niby ubezpieczenie powie to my nie przyznajemy się to zostaniesz na lodzie?? Z rozwalonym autem i brakiem winnego?? Winny jest Policja wskazała.

tapatalk

Autor:  marcineke [ 31.03.2017, 17:32 ]
Tytuł:  Re: Uszkodzenie auta o wystajacy pokruszony asfalt

Po miesiącu czekania dziś otrzymałem pismo od TUW iż odmawiają wypłaty odszkodowania gdyż tydzień po zdarzeniu na miejscu był likwidator i były tam dwa funkiel nowe znaki jeden A11 nierowna droga u B33 ograniczenie do 40 km/h.Oczywiście likwidator ma klapki na oczach i nie przyjmuje do wiadomości iż znaki te zostały postawione po moim zdarzeniu mimo takiej informacji od Zarządu Dróg a nawet Policyjna notatka z ustaloną max prędkością 90km/h nie dotarła do małego mózgu likwidatora.Nie bo nie i już.Pusciły mi nerwy i likwidator usłyszał kilka słów bardzo nie cenzuralnych i kazał złożyć na siebie skargę.Rozmawiałem z dyrektorem Zarządu Dróg i wystosował on pismo 3tygodnie temu iż nie zawali sobie sprawy ze stanu drogi w tym miejscu i w pełni biorą winę na siebie.
Ale ten dalej nie bo nie.
Jeśli dostanę znów odmowę to zostaje tylko droga cywilna z Dróg

Autor:  Adrian [ 31.03.2017, 18:18 ]
Tytuł:  Re: Uszkodzenie auta o wystajacy pokruszony asfalt

Mozesz jeszcze złożyć skargę na ubezpieczyciela. W ostateczności sąd. Jeśli masz potwierdzenie z policji iz zarządu dróg że w chwili zdarzenia nie było tam znaków to wygrałeś sprawę bez małego ale. I nie ma co im odpuszczać.

tapatalk

Autor:  marcineke [ 31.03.2017, 18:48 ]
Tytuł:  Re: Uszkodzenie auta o wystajacy pokruszony asfalt

Na notatce policyjnej jest wpisana dopuszczalna prędkość 90 km/h i brak znaków ale ubezpieczyciel wie lepiej.W poniedziałek zadzwonie do dyrektora Zarządu Dróg żeby mi napisał oświadczenie że znaki zamontowali po zdarzeniu.Chyba im zależy na tym żeby płaciło ubezpieczenie a nie włóczyć się po sądach.Ja nie odpuszczę.Tylko czadu brak na bieganie po sądach.

Autor:  Adrian [ 31.03.2017, 20:37 ]
Tytuł:  Re: Uszkodzenie auta o wystajacy pokruszony asfalt

Jakiego czasu. 2 lata temu walczylismy z PZU, sprawa skończyła się w sądzie. Byliśmy z ojcem tylko raz u prawnika. Później tylko informował kiedy następną rozprawa i co było na poprzedniej. Na sprawę końcową poszliśmy bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Ważne aby ewentualnie z prawnikiem dogadać się na % procent od wygranej sprawy, za to i tak płaci przegrany.

tapatalk

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/