Otóż kiedyś podczas kontroli policjant powiedział mi że jeżeli mam skladany hak i jeżeli jest wbity w dowód to nie mogę go ściągnąć ponieważ mogą mi zabrać dowód rejestracyjny. Wygląda to tak że jeżeli chche założyć hak to muszę podbić to Wydzaiły komunikacji żeby wbili hak w dowód i jak ściągne ten hak to muszę to zgłosić żeby wykreślili z dowodu. Dla mnie jest to trochę głupie i sam policjant mówił że to głupota i że nie zabierze dowodu, bo nie jest czepialski. Tak więc moje pytanie brzmi czy są jakieś przepisy regulujące tą kwestie, czy ktoś o tym słyszał i czy naprawde mogą mi dowód zabrać. Z tego co słyszałem w Niemczech jeżeli mamy składany hak to zakładamy go tylko jak ciągniemy przyczepkę.

Niestety Pollska jest tak dziwnym krajem że wydział komunikacjie nie robi rozróżnienia czy hak jest składany czy nie i wbija w dowód hak holowniczy. Podczas kontroli drogowej jest to traktowane jako obowiązkowe wyposażenie samochodu (tak samo nie można samodzielnie zdemontpować instalacji gazowej) i jego brak jest karany mandatem lub zabraniem dowodu rejestracyjnego (lub oboma). Także nie ma znaczenia czy hak jest składany czy nie, musi mieć homologację i być wbity w dowód rejestracyjny.

Przeciez to paranoja zabrac dowod za brak haka, ktory jest demontowalny...

Wiele rzeczy w naszym cudownym kraju jest paranoją

Jak mi się przypomni gdzie widziałem podstawę prawną (a było tyo chyba jakieś orzeczenie sądu) to zamieszczę

Ku##a co za debilizm - przecież nie demontujesz całego haka wraz z mocowaniem (bo to faktycznie byłby powód do kary), tylko samo ucho, które przecież fabrycznie jest przystosowane do demontażu. I jakiś powód ku temu jest, bo przecież nie dla hecy (dla bezpieczeństwa? zmniejszenia uszkodzeń w przyp. kolizji? nie wiem...)

Przepraszam, mój post niczego nie wnosi, ale jak słyszę takie rzeczy to krew mnie zalewa...

No to jest głupota, ale sam policjant mi mówił że on mi dowodu nie zabierze bo to bez sensu. A jak spytałem czy mam tak za każdym razem jeździć do WK i po co robią takie haki to wzruszył ramionami i powiedział że nic nie poradzi. Druga sprawa że na 15 kontroli jakie miałem Fabią zwrócono mi tylko 2 razy uwagę odnośnie haka(cały czas jest zdemontowany). Dodatkowo dowiedziałem się że koledze zabrali właśnie dowód za to że jechał bez haka tylko że on miał tam więcej rzeczy w tym samochodzie niedozwolonych dlatego chcę się dowiedzieć czy są na to jakieś konkretne przepisy i wygląda że są

Jest sobota wieczor, jestem na dzialce, chce do domu przywiezc cos na przyczepce...
...i w mysl polskiego prawa musze teraz poczekac do poniedzialku, isc do urzedu, zalatwic pieczatke i wreszcie pojechac do domu 15 km z przyczepka

Haki które były zamontowane i są w dowodach są tolerowane natomiast haki nowe muszą być do demontażu inaczej nie przejdą rejestracji

Temat dawno nie odkurzany, ale może macie może jakieś aktualne przepisy na ten temat. Bo pojawiają się sprzeczne głosy...

Witam
Chciałem odświeżyć temat po już troszkę czasu upłynęło i napewno pewne rzeczy się pozmieniały w naszym prawie a dodam że poważnie myślę nad montażem haka i warto co nieco wiedzieć przed podjęciem ostatecznej decyzji. Słyszałem że obecnie wolno montować tylko składane haki. i jeździć można z hakiem (niezłożonym) tylko gdy ciągnie się przyczepkę. Ale to tylko słyszałem może mógłby ktoś potwierdzić lub zaprzeczyć to co napisałem.

W większosci krajów uni nie można jeździcz hakiem. W polsce można, ale jak byś chciał gdziekolwiek za granice wyjechać to trzeba zdjać