FABIACLUB.PL
http://fabiaclub.pl/forum-pl/

Wyprzedzanie
http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=22&t=21078
Strona 1 z 1

Autor:  Mat [ 19.09.2014, 01:38 ]
Tytuł:  Wyprzedzanie

Kwestia niby banalna, ale po tym co dziś zobaczyłem lekko zdurniałem...

Jechałem sobie drogą krajową, zabrałem się za wyprzedzanie. Prosta droga, linia przerywana, nic z przeciwka, generalnie luz. Jechały przede mną: osobówka, osobówka i TIR. Miejsca było dużo więc spokojnie mogłem łyknąć trzech na raz. Kierunkowskaz, jestem na lewym pasie (czterema kołami), zabieram sie za pierwsze osobowe i centralnie przede mną druga osobówka rowniez zaczyna wyprzedzać TIRa. Oczywiście trzeba było zwolnić, aby gościowi nie wjechać w tył. Gościu oczywiście się zmarszczył, zaczął ciskać, rzucać, trąbić, że jadę jak wariat, i tak dalej.

Powiedzcie mi, czy to przypadkiem nie jest tak, że jak ja już zacząłem wyprzedzanie, to ten ów jegomość zanim zacznie swój nie powinien sie upewnić, czy inne auto właśnie nie zaczęło wcześniej? Czy kuźwa już coś zapomniałem z teorii? W praktyce to centralnie zajechał mi drogę i to jeszcze podczas wyprzedzania... :/

Autor:  2.0-16v Michał [ 19.09.2014, 03:08 ]
Tytuł:  Re: Wyprzedzanie

Jegomość ma obowiązek się upewnić czy ktoś też nie wpadł na taki pomysł jak on :wink:

Autor:  Todd [ 19.09.2014, 05:27 ]
Tytuł:  Re: Wyprzedzanie

Gdybyś nie zwolnił wina była by tego jegomościa

Autor:  weuek [ 19.09.2014, 06:07 ]
Tytuł:  Re: Wyprzedzanie

Ano regularnie zdarza się, że jakiś kierownik/kierowniczka patrzą tylko przed swój nos, a co się dzieje z tyłu to ich nie obchodzi.
Albo masz za szybki pojazd. Niedawno miałem taką zaskakującą mnie sytuacje, że wykrzesałem ze swojego emeryckiego pojazdu licznikowe 180 km/h (na lewym pasie), a za mną bmw wyrosło znikąd i bardzo się denerwowało, po czym wyprzedziło mnie jakbym stał na poboczu. Może ten pojazd przed tobą nie zwykł był osiągać takich prędkości jak w tym momencie i był za bardzo zajęty przezywaniem tej chwili ;-).

Autor:  Adrian [ 19.09.2014, 06:44 ]
Tytuł:  Re: Wyprzedzanie

To jest standardowe zachowanie. Ostatnio jak zaczynam wyprzedzać i wiem że będę wyprzedzać kilka aut to walę długimi bo ksenony też jakoś tak kiepsko są widoczne.

tapatalk

Autor:  xtremesystems [ 19.09.2014, 06:51 ]
Tytuł:  Re: Wyprzedzanie

takie coś mialem 3 razy w ciągu 10 minu. w powiecie pilskim

Wysłane z mojego Lenovo K910

Autor:  ensai [ 19.09.2014, 08:24 ]
Tytuł:  Re: Wyprzedzanie

Todd napisał(a):
Gdybyś nie zwolnił wina była by tego jegomościa

Generalnie wina jego, ale jak trafi na cwaniaka co powie, że sygnalizował manewr wcześniej od wyprzedzającego to może być dupa zbita (jak policjant nieogarnięty). W takiej sytuacji kamerka wskazana.

Niemniej, zdarza się, że za tirem czy innym wolno jadącym jedzie sznureczek samochodów. Wszyscy czają się, aby typa wyprzedzić i wg mnie kulturalnie byłoby, aby wszyscy po kolei go sobie wyprzedzili. Ja, jeżeli jestem któryś z kolei to w takiej sytuacji nie wyprzedzam, a jak jestem pierwszy to widząc dziurę z naprzeciwka włączam kierunkowskaz na długo przed wyprzedzaniem. Ot taka zasada.

Autor:  weuek [ 19.09.2014, 08:36 ]
Tytuł:  Re: Wyprzedzanie

ensai napisał(a):
Ja, jeżeli jestem któryś z kolei to w takiej sytuacji nie wyprzedzam, a jak jestem pierwszy to widząc dziurę z naprzeciwka włączam kierunkowskaz na długo przed wyprzedzaniem. Ot taka zasada.

Popieram, bardzo miła zasada. A irytują mnie cwaniaczki, którzy trąbią na mnie w trakcie wyprzedzania ciężarówki - jak bym miał zwolnić i zrezygnować, bo przeca widać chyba, że "robim co możem" i przyspieszyć się bardziej nie da. A chodzi o dosłownie 3-5 sekund ich cennego nachapańczego czasu... (oczywiście, uprzednio oczy w lusterka, żadnego wpychania się przed nos)

Autor:  Voytaz [ 19.09.2014, 10:14 ]
Tytuł:  Re: Wyprzedzanie

Gorzej, że pierwszy jadący za tirem najmniej widzi, jadąc jako drugi, trzeci widoczność jest większa, dlatego często dzieje się tak, że wyprzedza gość ze środka lub końca kolumny za tirem, a pierwszy często wcina mu się pod koła na sam koniec, co nie zmienia faktu, że ostrożność i zerkanie w lusterka trzeba mieć w nawyku jak kręcenie kierownicą.

Autor:  ensai [ 19.09.2014, 11:05 ]
Tytuł:  Re: Wyprzedzanie

Cytuj:
Gorzej, że pierwszy jadący za tirem najmniej widzi, jadąc jako drugi, trzeci widoczność jest większa, dlatego często dzieje się tak, że wyprzedza gość ze środka lub końca kolumny za tirem, a pierwszy często wcina mu się pod koła na sam koniec, co nie zmienia faktu, że ostrożność i zerkanie w lusterka trzeba mieć w nawyku jak kręcenie kierownicą.


Prawda.
Nawiasem mówiąc, taka pierdoła jadąca za tirem nie pomyśli, a powinna zostawić na tyle duży odstęp, aby widzieć i aby rozpędzić się jeszcze na prawym pasie a na lewym być jak najkrócej. Najgorsi są Ci, którzy wrzucają kierunek, wpierniczają się na lewy pas i zaczynają się rozpęęęęędzać.. Można się zestarzeć czekając aż delikwent w końcu tego tira wyprzedzi.

Autor:  Mat [ 19.09.2014, 20:31 ]
Tytuł:  Re: Wyprzedzanie

Sprawa podczas wyprzedzania jest identyczna jak podczas normalnej jazdy po swoim pasie. Pierwszeństwo ma oczywiście jadący swoim pasem, pojazd zmieniający pas ruchu sie do niego włącza, wiec ustępuje pierwszeństwa pojazdowi ktory juz jest na pasie. I wyprzedzanie zmienia tyle, ze w związku z tym że manewr jest niebezpieczny, musi byc wykonany w możliwie najktrótszym czasie. Czyli dobrze jechałem. :p

Ale w internecie wyczytałem na przykład, ze nie wolno mi na drodze jednojezdniowej wyprzedzić wiecej niz jednego pojazdu. :mrgreen:

Autor:  maciekmpl [ 19.09.2014, 23:05 ]
Tytuł:  Re: Wyprzedzanie

ensai napisał(a):
Nawiasem mówiąc, taka pierdoła jadąca za tirem nie pomyśli, a powinna zostawić na tyle duży odstęp, aby widzieć.


Odstęp za tirem powinien być duży jeszcze z innego względu, co uświadomił mi napis widziany na tyle wielkiego "trucka" w USA: "Jeżeli nie widzisz moich lusterek, to znaczy, że ja nie widzę ciebie". A jeżeli kierowca tira nie widzi, to może np. sam zacząć coś wyprzedzać albo omijać kiedy taka pierdoła wyjedzie mu nagle na lewy pas zza końca naczepy.

M

Autor:  xtremesystems [ 24.09.2014, 10:27 ]
Tytuł:  Re: Wyprzedzanie

najlepiej uzywac drafting

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/