FABIACLUB.PL
http://fabiaclub.pl/forum-pl/

Pierwszeństwo na skrzyżowaniu
http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=22&t=16058
Strona 2 z 2

Autor:  Artur_jaw [ 11.06.2012, 18:12 ]
Tytuł:  Re: Pierwszeństwo na skrzyżowaniu

weuek no właśnie skoro na tej drodze nie ma znaku ustąp więc jak ktoś ci podpadnie mówisz że właśnie z niej wyjechałeś bo coś tam ... (i tyle ich obchodzi) np pochodna twojego "oklejonago" służbowego auta z tematu ... wyjechałeś z tamtej drogi dojechałeś do krawędzi drogi głównej bo jechały nią samochody (i niech ktoś udowodni że było inaczej ;) samochody na głównej pojechały a ty ruszyłeś jako że byłeś "pierwszy z prawej" pomimo tego że widziałeś samochód z lewej :) i jesteś na prawie ;) i teraz cała wina spada na pojazd wyjeżdzający z wymuszającego kierunku... oczywiście nie fabką bo tej szkoda ale taki uaz (jak ktoś napisał :twisted: -btw osobiście byłem świadkiem dachowania tego cuda komunistycznej motoryzacji efekt-olej się wylał, rury ze stelarza kabiny do wymiany,ale po zalaniu nowego oleju samochód pojechał do domu i oczywiście wersja pełny org z plandeką bez klatki bezpieczeństwa)

Autor:  kierofca [ 09.01.2013, 20:54 ]
Tytuł:  Re: Pierwszeństwo na skrzyżowaniu

Odgrzebię stary temat. Moim zdaniem skrzyżowanie jest błędnie oznakowane i stąd problem. Przede wszystkim trzeba zastosować zasadę ograniczonego zaufania i zachować szczególną ostrożność.
Z tego co tu widzę to skrzyżowaniem jest tylko przecięcie drogi głównej z tą podporządkowaną. Wyjazd z osiedla nie jest częścią skrzyżowania chociaż przeczy temu znak dla pojazdu C. Z tego znaku faktycznie wynika, że skręcając w osiedle ma się pierwszeństwo nad wyjeżdżającym z drogi podporządkowanej, ale jeżeli przyjmiemy interpretację, że droga z osiedla jest drogą wewnętrzną, to przecięcie z nią nie stanowi skrzyżowania (tak jak wjazd w bramę) - wtedy pierwszeństwo ma jednak ten wyjeżdżający z drogi podporządkowanej.

PS. Zdaje się, że powtórzyłem to co już MatCar17 napisał. Przepraszam.

Autor:  weuek [ 09.01.2013, 21:14 ]
Tytuł:  Re: Pierwszeństwo na skrzyżowaniu

Kilka dni temu, wyjeżdżając z osiedla, przez kilka sekund w tym miejscu przepuszczaliśmy się nawzajem z ładną panią w drogim pojeździe. Ja wygrałem (w przepuszczaniu). Pewnie się obawiała, że swoją ścierką mógłbym jej cacuszko oszpecić :-)

Aktualnie jest uchwalone, że powstanie w tym miejscu rondo. I będzie wtedy problem z głowy.

Ogólnie, to jest tam jeszcze jedna trudna kwestia. Osiedle jest zdominowane przez rodziny uchodźców wiejskich i mieszkańcy (głównie w średnim wieku) mają wiejska mentalność. Jak jada rowerami, to nie dość, że często niekoniecznie trzeźwi, to z chodnika prosto na jezdnię bez patrzenia na cokolwiek się ładują (zza siatki, zza żywopłotu, zza dostawczaków). A na dodatek, w promieniu 50 m od skrzyżowania są dwa sklepy z alkoholem, gdzie konsumpcja na miejscu kwitnie nawet w zimie (leżących i odpoczywających na trawie przy sklepie tez tam można często zobaczyć).

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/