Miałem kiedyś przypadek, że stanąłem na płatnym nie płacąc (brakowało 10 minut do 18:00). Noi szły strażaki. Kolega mnie ostrzegł, więc wyleciałem do wozu odpalam i odjeżdżam dokładnie w momencie gdy oni już do niego podchodzili. Dzisiaj dostaje wezwanie od ZDM do uiszczenia dodatkowej opłapy 50zł za brak opłacenia parkingu etc.
jak oni to zrobili skoro odjechałem im zanim doszli do mnie? Żadnego zdjęcia, mandatu za wycieraczką czy blokady. Da się jakoś z tego wybrnąć? 50zł niby nie jest dużo, ale no...

Moim zdaniem idz i zapytaj o zdjecie i jakis dowod o co kaman. No i pal jana, ze Cie tam nie bylo.

Bardzo dobra rada zawzięcie nie było cię tam i już.

A jak i gdzie się takiego zdjęcia domagać? Jestem szczerze ciekaw jak oni mi dali radę zrobić to zdjęcie.

Na pewno takiej fotki nie posiadają tylko szukają bez obrazy jelenia do zapłacenia.

Wezwanie wystawił zarząd drug miejskich - to tam mam iść się domagać zdjęcia? Musze wypełnić jakieś formularze? Są za to opłaty? Jak na razie to wiem tylko na jaki numer konta przelewać pieniądze

Jeśli z z zarządu masz wezwanie to się udaj właśnie do nich. Niech ci udowodnią że tam byłeś a nie tak ni z dup....ni z pietruchy od razu wezwanie do zapłaty. Oni na to liczą w sumie mało 50zł to każdy zapłaci. Ale mieć a nie mieć 50zł to już 100zł Więc nie daj się.

Kevio, zrób tak: Jeśli jesteś właścicielem auta (bo domyślam się, że jesteś, skoro do Ciebie przyszło wezwanie) to idź grzecznie, powiedz że tego dnia Ty nie jeździłeś samochodem, bo gdzieś tam sobie wyjechałeś i że nie ma problemu, zapłacisz te 50 zł, ale jak Ci udowodnią ze Twój samochód tam był. Ty wtedy mandat zapłacisz, a kto tego dnia wziął bez Twojej wiedzy samochód to już sobie z małżonką/kobietą/synem/córką wyjaśnisz. A jak Ci nie udowodnią, to poinformuj, że mandatu nie przyjmujesz, i że prosisz o skierowanie wniosku do sądu. I tyle. Zawsze działa.

zdziwiłbyś sie jak "strażak" wyciąga cyfrówke albo tel i zdjęcie robi ... byłem świadkiem jak na zakazie auto stało i fote mu robili
trza było od razu podejść i pogadać, a nie odjeżdzać ....

Dobra, ale na zdjeciu o kwitek musi byc takie zdjecie, zeby bylo widac, ze kwitek jest zly/kwitka nie ma.

Kevio Kamery miejskie.

No zgadza sie, ale to jemu trzeba udowodnic. To tak, jakby Cie policjant zatrzymal za przekroczenie, a nie chcial pokazac pomiaru ile zes jechal. Mandat na gebe? Trzeba grac glupiego, a jak pokaza co trzeba, to po ptakach, trzeba wtedy zaplacic.

Ja tak mialem ze zdjeciem ostatnio. Powiedzialem, ze w sumie autem jezdze ja, ale byl taki czas, ze jezdzilo nas trzech, ze zaplacimy, tylko zeby pokazal fotke. Straznik pokazal, na focie bylem ja i mandat przyjalem bez gadania. Tu trzeba tak samo, palic jana, a jak pokaza, ze auto stalo wtedy, kwitka nie bylo to dupcia, pozamiatane.