Moja przygoda z falującymi obrotami w 1.4 MPi
Witam
Opiszę moją przygodę z falującymi obrotami, może komuś pomoże...
????
Kupiłem wczoraj Fabie 1.4 MPi AZE 60KM.
Delikatnie falowały obroty i lekko poszarpywało silnikiem.
Auto znam od nowości i problem zaczął się już po przebiegu 8kkm. Zgłaszany kilka razy na gwarancji, następnie kilka warsztatów i nic... Auto teraz ma 74kkm.
Zaczeło się od wymontowania i czyszczenia przepustnicy.
Czyszczenie najpierw ropą, a następnie środkiem Gunk trało 1,5 godziny, aż przepustnice doprowadziłem do perfekcji....
Kontaktowałem się z kolegą z ASO.... Robią to pryskując przpustnice odtłuszczaczem bez jej demontażu.... I dlatego kosztuje to jak tu piszą 50-90pln... Myślę, że czyszczenie, które ja wykonałem kosztowało by ok 300pln.
Przy czyszczeniu warto wymontowac i odtłuścić czujnik podciśnienia, który zamontowany jest w kolektorze ssącym... U mnie cały zawalony był syfem...
Następnie montaż przepustnicy i odpalenie.... Obroty wskoczyły na ok 5 tyś i powoli zaczeły spadać... Po czym zaświciło się EPC i silnik zaczął masakrycznie szarpać...
Podłączyłem najpierw ST 6000. Wykazał mi błąd czujnika doładowania... (nie mam pojęcia skąd taka interpretacja błędu)... Skasowałem błąd, silnik zaczął pracować ładnie, po czym znów zaświeciło sie EPC i znów wariacje...
Podłączyłem urządzenie CDIF/2, ten znów zaczął wskazywać za ubogą mieszanke...
Przejechałem się samochodem ok. 10km i wszystko ucichło... Podłączyłem ST6000, skasowałem zapamiętany błąd, po czym więcej się nie pojawił... CDIF/2 tez nic już nie wykrył....
Silnik absolutnie przestał poszarpywać, lecz obroty nadal delikatnie falowyały...
Czas na adaptacje przepustnicy....
ST6000 - przepustnica otworzyła się delikatnie, po czym zamkneła i adaptacja została przewana... Dziwne, zawsze wydawało mi się, że powinna otworzyć się...
CDIF//2 - przepustnica otworzyła się delikatnie, po czym zamkneła i adaptacja została zakończona sukcesem... Dziwne...
Nic to nie dało... Obroty nadal delikatnie falowały....
Zdemontowałem klemy, ponieważ wiem, że ten sterownik potrafi nauczyć się głupot...
Nic to nie dało....
Zdemontowałem klemy raz jeszcze, zwarłem je na chwilkę, aby komp zapomniał to co ma zapomnieć i...
Silnik pracuje dobrze.... Nic nie poszarpuje, nic nie faluje!!!!
Mam nadzieje, że komuś to pomoże....
POZDRAWIAM