Znam tylko takich mechaników, że jedno potrafią zrobić a drugie schrzanić. Sparzyłem się mocno na glupim rozrządzie co doprowadziło do poważnych strat, więc z czystm sumieniem nie polecę. Chociaż zawieszenia, hamulce robili dobrze i sprawnie.
Z kolei świecę wykręcali mi w Daewoo u Włodarczyka ul. Kolejowa, ale nie wiem czy Skodę wezmą na tapetę.
Serwisowałem poprzednie auto w Żyrardowie, bo tam mieszkałem, w Częstochowie tylko jak miałem gwarancje, ale to 10 lat temu więc zaklad nie istnieje.
A potem Skody, ale do Marszałka nie chcesz jechać, choc dla mnie oni są w porzadku - do tej pory robili co chciałem. Jezeli teraz mówią, że trzeba wymienic głowice, to nie masz wyjścia, musisz poszukać mechanika, najlepiej bliżej siebie i omówić z nim temat.
Żeby wykręcał, jak mu zostanie ma wykrecić pozostałości i jak dojdzie do tego, że nie da rady to ma zdjać głowice i doprowadzić do stanu normalnej pracy silnika z gwarancją na uslugę.
Ciężko mi kogoś polecić..

Ok, swiece byly zapieczone. Nikt tego nie chcial sie podjac, zrobilem to sam z pomoca 2 osoby. Wpsikniete WD40 na letnim silniku ( 3 minuty potrzymany) tak ze sie troche rozszedl material wd40 na to i swiece poszly!.

Znalazlem tez w miedzy czasie bardzo dobry serwis skody w czestochowie (wykonali mi reszte roboty) do tanich nie naleza ale pracowali dla aso wiec w cenie/doswiadczeniu sa konkurencyjni dla marszalka. Ale nadal raczej drodzy. Jak nie bedziecie mogli sobie z czyms poradzic to dam na nich namiar.

Dziekuje za cala pomoc autko znowu jezdzi

Cieszę sie, że się udało.
Swoją drogą ta historia nie wystawia dobrej opinii częstochowskim mechanikom, skoro połowa z nich chciała wymieniać głowicę, a druga nie chciała się tego podjąć - czytaj bała konsekwencji...