Witam,
dziś rano odpaliłem auto po dwu tygodniowym przestoju w garażu (grypa). Autko zapaliło wyjechało ale nie zaświeciło światłami STOP a dokładnie głównymi bo trzecie zapala się. Dalej przy włączonych światłach mijania tyle świecą prawiłowo ale dodatkowo trzecie światło stopu także ma zapalne po 2 żaróweczki po lewej i prawej stronie. Szanowni forumowiecze czy możecie pomóc w rozwiązaniu problemu czy jakiś warsztat pozostaje?

Masz jakieś inne problemy z elektryką? Jeśli tak poszukaj temat o gnijącej wiązce elektrycznej w fabii. Poza tym można sprawdzić bezpieczniki i automat stopu po pedałem hamulca, ale raczej w tedy stop nie świecił by w ogóle. Ewentualnie jakieś zawilgocenia przy przewodach i na mrozie efekt się nasilił.

gozer, mogłeś się podpiąć pod jakiś temat, a po 2

1/ sprawdzałeś bezpiecznik?
2/czujnik mógł paść...

http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewto ... ight=stopu

http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewto ... ight=stopu
http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewto ... ight=stopu
http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewto ... t%B3o+stop
http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewto ... t%B3o+stop

coś znajdziesz...

Faktycznie ostatni podesłany link to światełko w tunelu i jutro to sprawdzę. Dzięki

Kolego, Twoje objawy moim zdaniem wskazują na awarię czujnika stop (przy pedale hamulca- aby się tam dostać musisz zdjąć osłonę pod kierownicą), ewentualnie problemy z przewodami, ale głosowałbym na ten czujnik- nowy około 30-40 zł. Wymiana banalna.

Witam,



U mnie padnięty czujnik stop objawił się w następujący sposób (poza nie działającymi światłami stop): zapaliła się kontrolka od ABS, kontrolka od ESP oraz kontrolka od świec zaczęła migać.
Podjechałem do ASO i powiedzieli, że właśnie w taki sposób objawia się padnięty czujnik stopu, co by kierowca na pewno zwrócił uwagę.

Na www.skodaczesci.pl znajdziesz instrukcje, jak wymienic ten wylacznik i jeszcze pare innych uzytecznych instrukcji.

Cóż, u mnie objawy były różne i pojawiały się wielokrotnie, po czym znikały, aż w końcu czujnik zdechł na amen. Najpierw oczywiście ESP (ale bez ABS), potem ESP i STOP, potem nic (dopiero sąsiad powiedział mi, że mam non-stop włączone światła stopu). VAG po pierwszych objawach wskazał błąd czujnika ciśnienia atmosferycznego. Po wymianie czujnika STOP-u wszystkie objawy ustąpiły, nawet ów nieszczęsny czujnik ciśnienia atmosferycznego "sam się naprawił". U kolegi objawy wskazują na problemy albo z przewodami albo z nieszczęsnym czujnikiem STOP. Proponuję sprawdzić do którego momentu dochodzi napięcie na przewodach do tylnych świateł STOP-u. Schemat elektryczny widziałem gdzieś na tym forum, ale nie pamiętam dokładnie, więc niestety nie wskażę linku. Pozdrawiam.