Witajcie,

Mam do Was pytanie czy spotkaliście się z czymś takim, żeby pył/piasek/brud zablokował mechanizm zacisku tylnich klocków (obie strony auta) w taki sposób, aby zacisk szczęk nie mógł się cofnąć ?

Hamować jakoś hamowało bo byłem na przeglądzie rejestracyjnym miesiąc wcześniej, ale klocki się nie cofały.
Prawdą jest że było słychać pisk przy wolnej jeździe (do 20km/h), ale przy hamowaniu było cicho.

W rezultacie zdarte klocki + porysowane i zdarte tarcze = natychmiastowa wymiana.

O dziwo tarcze i klocki przednie są w stanie idealnym - co by się zgadzało bo jeżdżę bardziej niż spokojnie (stan licznika: 44 000km).

Pracownik serwisu jakoś nieprzekonywująco przedstawił przyczynę, dodając na koniec żebym co jakiś czas podczas mycia auta przepłukał strumieniem wody zaciski, tarcze , tam gdzie dojdę szprycą.

I teraz pytanie na koniec - proszę o wybranie odpowiedzi:

a) odpowiedź serwisu to ściema a wina była np. w złym naciągu linki hamulca ręcznego

b) może być to prawda i można/powinno się wypłukiwać/czyścić okolice hamulców/tarcz.

Dziękuję za odpowiedź,
Pozdrawiam,
Michał

PS Ja obstawiam odpowiedź a)

ja zawsze jak myje auto to czyszcze okolice tarczy poprzez wsadzenie tam koncowki weza, niezly syf leci ale to normalne przeciez klocki sie scieraja. czy to czemus tam zapobiega nie wiem moze jedynie jakis piasek/pyl z startych klockow usune.

nie wiedzialem ze fabie 75 KM maja z tylu hamulce tarczowe(ja i znajomy mamy bebny, wiedzialem ze 101 i TDI maja 4 tarcze). kiedys w favoritce tacie zapiekl sie prawy hamulec i trzymal ale tam tloczek sie nie cofnal po ostrzejszym hamowaniu.

mozeliwe, ze do trzpieni w jazmach dostał Ci sie piasek i to spowodowało przyblokowanie.
bez rozbierania nic nie zdziałasz

blaszki ktore siedza miedzy klockiem a jarzmem trzeba wyjac i wszystko dokladnie wyczyscic. klocki maja chodzic luzno. lepiej zeby stukaly niz staly..

goraith, Możesz sprecyzować a mianowicie:
Z tyłu masz tarcze czy bębny hamulcowe?

- MartinezTychy - już wiesz?

Mam do Was pytanie czy spotkaliście się z czymś takim, żeby pył/piasek/brud zablokował mechanizm zacisku tylnich klocków (obie strony auta) w taki sposób, aby zacisk szczęk nie mógł się cofnąć ?

a) odpowiedź serwisu to ściema a wina była np. w złym naciągu linki hamulca ręcznego.
Nadal z tego nic nie wynika.

Z tyłu mam tarcze.

Zadałem pytanie ponieważ nigdy nie słyszałem o tym, żeby klocki się zacięły z powodu zabrudzenia do tego stopnia żeby zniszczyły tarcze.

Nadal uważam że przyczyna była inna - może linka, może coś innego - stąd jestem ciekaw Waszych opinii.

Pozdrawiam,
Michał

Z tym myciem trochę racji jest.Ale z tego wychodzi że syf poszedł na tłoczki a to wina gumek.

Dziś odebrałem swoje TDI od mechanika bo miałem ten sam problem. Jak zaciagałem ręczny to hamowało tylko jedno koło tzn blokowało się. Drugie koło tak jakby nie do końca brało. Po odpuszczeniu ręcznego zacisk nie odpuszczał i koło kręciło się z wielkim oporem.

W moim przypadku okazałao się że pancerz linki hamulca ręcznego uszkodził się i linka stawała w pancerzu od brudu. Zostały wymienione obie linki (same linki 54 zł w intercarsie)i problem zniknął. Teraz po naciągnieciu linki hampel jest brzytwa.

Jednakże zastanawia mnie teraz jedna rzecz bo wydaje mi sie ze coś jest nie tak.

Mechaniol zdjął mi tarcze i wyczyścił z rdzy bo miały próg i klocek obcierał.

Czy od tego zabiegu i generalnie od zmiany linek mogła ulec pogorszeniu skuteczność hamulcy?

Wydaje mi się że nożny hamulec jakoś gorzej bierze tzn samochód słabiej hamuje po naciśnięciu. Wczesniej dotykałem lekko i samochód stawał dęba.

Poza tym, czy spotykacie sie u siebie z takim zjawiskiem, że jak naciśniecie raz pedał hamulca to chodzi miękko tzn ok. Jak naciskacie zaraz kolejny raz (jakbyście hamowali pulsacujnie) pedał jest twardszy i z każdym kolejnym razem jeszcze bardziej i przez to gorzej hamuje?

Nie pamietam zebym tak miał, ale mozę to moje złudzenie bo co chwila przesiadam się z Tico do Fabii TDI a różnica w hamulcu jest ogromna i w Tico nie widze tego zjawiska.

Jeżeli twardnieje pedał hamulca to na pewno masz zapowietrzony układ hamulcowy.

co to oznacza????

jaka byla grubosc klocka i tarczy?? tarcza z tyłu powinna wytrzymac jakies 150-180kkm - wiec gdyby znikla po 44km to tarcze powinny byc gorace po kazdej jezdzie.

na ktorym zabku lapal reczny?? - gdyby zaciski trzymaly na przegladzie mialbys zbyt duze opory toczenia

[ Dodano: 2009-11-25, 08:58 ]

od tego nie - ale jesli odkrecal przewody hamulcowe i nie odpowietrzyl to tak

jak jest uklad zapowietrzony to pedal sie zapada a nie twardnieje...

Jeżeli chodzi o grubość tarcz >1.0mm poniżej jej krawędzi (patrząc od strony koła - na powierzchni czołowej tarczy była na krawędzi obwódka).
Dodatkowo pojedyncze kuliste rysy na powierzchni czołowej min. 1mm poniżej wyżłobienia od klocka.

Klocki - grubość nie wiem.

Hamulec ręczny - łapał na 2 ząbku, czy tarcze były gorące po każdej jeździe - z tyłu nie sprawdzałem.

Pozdrawiam,
Michał

fakt, coś mi się pomieszało

Jeśli masz diesla to stawiam na vacum pompę ewentualnie serwo, ale najbardziej prawdopodobna uszkodzona pompa lub jakaś nieszczelność w wężykach przy pompie.