Lechu napisał(a):
Miałem podobny problem. Okazało się ,że linka/wałek elastyczny przekazujący ruchy pokrętła był źle wpięty. Niestety bez rozbierania się nie obyło.
Nie wiem jak Ci to opisać. Mogą być dwie przyczyny:
1. Wałek elastyczny jest źle wpięty do pokrętła na tym panelu z pokrętłami (zatem nic się nie przestawiło na zębatce na drugim końcu wałka elastycznego przekazującego ruchy pokrętła. Wystarczy wówczas tylko poprawnie wpiąć wałek w pokrętło i wszystko będzie ok.
2. Gorszy przypadek, gdy w czasie rozbierania wypiął się ten wałek na drugim końcu (nie przy pokrętle) - wypiął się (a raczej wysunął) się takiej zębatki ślimakowej i wówczas przesłony w nagrzewnicy poprzesuwały się (bo nie było oporu w postaci zębatki i tego elastycznego wałka). W takim przypadku trzeba będzie (o ile dobrze pamiętam) osłonę dolną deski rozdzielczej - tę część w której zamontowany jest włącznik świateł. Wówczas jak dobrze się nachylisz to zobaczysz gdzie jest wpięty ten wałek elastyczny ( zobaczysz tę zębatkę ślimakową). Wówczas będziesz musiał zapamiętać jak leci powietrze (czy na szybę, czy na nogi itd ...) i wówczas przytrzymując tę zębatkę by się nie przekręciła, wyjąc jeszcze raz panel z pokrętłami nawiewów pilnując jednocześnie by ten wałek elastyczny nie wypiął się z pokrętła i jednocześnie wysunął się z tej zębatki (którą ciągle trzymasz zablokowaną), przekręcić pokrętło nawiewu we właściwą pozycję a następnie wsunąć panel z pokrętłami wraz z wałkiem, tak by wałek wszedł powtórnie w zębatkę.
Zdaję sobie sprawę, że mój opis jest bardzo zawiły, ale mam nadzieję, że patrząc na opisywane części w autku, stanie się to bardziej czytelne i zrozumiałe.
Nie wiem jak Ci to opisać. Mogą być dwie przyczyny:
1. Wałek elastyczny jest źle wpięty do pokrętła na tym panelu z pokrętłami (zatem nic się nie przestawiło na zębatce na drugim końcu wałka elastycznego przekazującego ruchy pokrętła. Wystarczy wówczas tylko poprawnie wpiąć wałek w pokrętło i wszystko będzie ok.
2. Gorszy przypadek, gdy w czasie rozbierania wypiął się ten wałek na drugim końcu (nie przy pokrętle) - wypiął się (a raczej wysunął) się takiej zębatki ślimakowej i wówczas przesłony w nagrzewnicy poprzesuwały się (bo nie było oporu w postaci zębatki i tego elastycznego wałka). W takim przypadku trzeba będzie (o ile dobrze pamiętam) osłonę dolną deski rozdzielczej - tę część w której zamontowany jest włącznik świateł. Wówczas jak dobrze się nachylisz to zobaczysz gdzie jest wpięty ten wałek elastyczny ( zobaczysz tę zębatkę ślimakową). Wówczas będziesz musiał zapamiętać jak leci powietrze (czy na szybę, czy na nogi itd ...) i wówczas przytrzymując tę zębatkę by się nie przekręciła, wyjąc jeszcze raz panel z pokrętłami nawiewów pilnując jednocześnie by ten wałek elastyczny nie wypiął się z pokrętła i jednocześnie wysunął się z tej zębatki (którą ciągle trzymasz zablokowaną), przekręcić pokrętło nawiewu we właściwą pozycję a następnie wsunąć panel z pokrętłami wraz z wałkiem, tak by wałek wszedł powtórnie w zębatkę.
Zdaję sobie sprawę, że mój opis jest bardzo zawiły, ale mam nadzieję, że patrząc na opisywane części w autku, stanie się to bardziej czytelne i zrozumiałe.
Tak jak Lechu pisze:
Albo tylko wpinasz linkę : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/483 ... 7df60.html
Albo coś nagmerałeś przy montażu nastawnika strumieni powietrza i czeka cię ponowny demontaż i ustawienie prawidłowych ustawień tegoż urządzenia
patrz rysunek)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/217 ... 3f5ae.html
Swoją drogą to nie potrzebie to wytaszczyłeś . pozdro mar04
