FABIACLUB.PL
http://fabiaclub.pl/forum-pl/

Problem z kontrolką ładowania akumulatora
http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=2&t=8240
Strona 1 z 2

Autor:  Maciej [ 03.07.2009, 16:59 ]
Tytuł: 

Od przeszło 2 tygodni nie zapala mi się kontrolka ładowania aku. Dziś po wymianie regulatora napięcia znikła całkiem...Ładowanie i alternator pracuje dobrze, napięcie wynosi nieco ponad 14v.
Po przekręceniu zapłonu zapalają się i gasną wszystkie kontrolki prócz tej od aku. Czasem mignie na chwile. Co może być tego przyczyną?

Autor:  D2mian [ 03.07.2009, 17:18 ]
Tytuł: 

Podłącz pod VAG'a i zczytaj błędy. Bez tego ciężko będzie wróżyć :(

Damian

Autor:  Thor1 [ 03.07.2009, 19:38 ]
Tytuł: 

Urwany przewód przy kostce , jeśli dobrze pamiętam mieści się obok skrzyni biegów , z przodu. Odkręć osłonę pod silnikiem i zaglądnij tam.

Autor:  sebasuperb [ 03.07.2009, 21:19 ]
Tytuł: 

A jak z naciągiem paska alternatora?

Autor:  Maciej [ 05.07.2009, 21:48 ]
Tytuł: 

Pasek wymieniłęm wraz z regulatorem napięcia. Kostkę sprawdze.

Autor:  Eddie [ 07.07.2009, 10:42 ]
Tytuł: 

Thor1 napisał(a):
Urwany przewód przy kostce , jeśli dobrze pamiętam mieści się obok skrzyni biegów , z przodu. Odkręć osłonę pod silnikiem i zaglądnij tam.


Ja tak miałem. Mechanik stwierdził, że przewód był rozerwany "w środku" w izolacji przed kostką. Na zewnątrz nie było widać uszkodzenia.

Autor:  TomekK [ 08.07.2009, 23:18 ]
Tytuł: 

Ja tak mam :1: Mechanik powiedział że problem z instalacją, na wolnych obrotach mam słabe ładowanie i rzekomo nie jest to wielki problem ale jak zdecyduje się naprawić to mam podjechać. Da się z tym żyć. Koszt naprawy 100-150 zł. Jeszcze nie byłem, upłynęły już z 2 miesiące :1:

Autor:  Eddie [ 09.07.2009, 07:18 ]
Tytuł: 

Ja zapłaciłem 150 zł.

Autor:  Maciej [ 09.07.2009, 10:34 ]
Tytuł: 

Skoro jest to wina przewodu, to oznacza że nie potrzebnie wymieniałem regulator napięcia?
Co prawda poprawiło się ładowanie po jego wymianie..

Autor:  TomekK [ 09.07.2009, 22:08 ]
Tytuł: 

Dzisiaj słyszałem też że to szczotki się kończą w alternatorze ale zostanie to bliżej dokładnie sprawdzone. Podobno dużo to nie kosztuje.

Autor:  Eddie [ 10.07.2009, 07:07 ]
Tytuł: 

Jako, że nie jestem wprawiony w bojach z elektryką w samochodzie ??? ale mając problem z brakiem kontrolki ładowania - swego czasu natknąłem się na ciekawą dyskusję na ten temat na forum elektroda.pl

Zajrzyjcie m.in. tu:

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic373770.html
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic673335.html
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1189348.html

Autor:  Maciej [ 16.07.2009, 13:21 ]
Tytuł: 

Dziś po wizycie u mechanika i podłączeniu Fabii do Vag-a kontrolka ładowania aku.działa poprawienie, tj. zapala się i gaśnie kiedy trzeba. Wg.skazań Vag-a ładowanie wynosi 13.50, a po podłączeniu miernika do alternatora pokazuje on 14.1....skąd taka różnica ??
To samo tyczy się wskazań temp.zewnętrznej. Podejrzewamy że wina leży po stronie licznik, fachowe określenie to jak "zimny lód". Musze wymienić licznik, czy może tylko jakiś moduł ??

Autor:  Hubert [ 14.10.2009, 16:44 ]
Tytuł: 

Podpinam się pod temat bo mam podobny problem.
Otóz po odpaleniu auta napięcie ładowania mierzone na zaciskach akumulatora wynosi około 12V, czyli jest za niskie. Po podkręceniu obrotów do 2000 na min. napięcie zwiększa się do 14,4V i pozostaje na takim poziomie nawet po zdjęciu nogi z gazu i na biegu jałowym.

Komputer zgłasza następujące błędy:
18265 Sygnał obciążenia - zgłoszenie usterki przez komp. silnika
17911 Sygnał obciążenia z zacisku DF alternatora

Macie jakieś pomysły na przyczynę takiego stanu rzeczy?
Alternator do wymian/regeneracji? może kable przy alternatorze do wymiany?

Autor:  Maciej [ 14.10.2009, 17:48 ]
Tytuł: 

W moim przypadku okazało się że winę ponosi zgniła wiązka. Po jej darmowej naprawie w ASO, problem znikł.

Autor:  Thor1 [ 14.10.2009, 20:47 ]
Tytuł: 

Hubert napisał(a):
Podpinam się pod temat bo mam podobny problem.
Otóz po odpaleniu auta napięcie ładowania mierzone na zaciskach akumulatora wynosi około 12V, czyli jest za niskie. Po podkręceniu obrotów do 2000 na min. napięcie zwiększa się do 14,4V i pozostaje na takim poziomie nawet po zdjęciu nogi z gazu i na biegu jałowym.

Komputer zgłasza następujące błędy:
18265 Sygnał obciążenia - zgłoszenie usterki przez komp. silnika
17911 Sygnał obciążenia z zacisku DF alternatora

Macie jakieś pomysły na przyczynę takiego stanu rzeczy?
Alternator do wymian/regeneracji? może kable przy alternatorze do wymiany?
Hubert , masz ten sam problem z urwanym przewodem o którym pisałem wcześniej. W okolicy skrzyni biegów , od przodu, znajdziesz dwa lub trzy złącza (kostki) . Od jednej z nich jest oderwany przewód. Trzeba po prostu polutować i zaizolować.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/