Witam wszystkich ponownie.
Mam pytanko, mianowicie:
Po przejechaniu około 15-20 km zaczyna stukać coś w zawieszeniu lub ukł. kier.Stuki czuć coraz intensywniej na kierownicy(takie pukania ni to plastik ni to metal).Im dłuższa trasa tym głośniejsze walenia na nierównościach drogi.
Nadmieniam,że stabilizator zrobiony(gumy i łączniki), wszystko-tzn. tam ki się wydaje powymieniane z tych części co miały luzy, ostatnio nawet łożyska i poduszki kolumn McPhersona wymieniłem.
Czy jest możliwe by np podczas dłuższej jazdy olej we wspomaganiu kier. rozgrzewając się podczas pracy powodował luz na listwie zębatej przekładni?
Co może powodować te stuki?
Stuki częściej słychać przy jeździe po górę,ale przy takim bardzo delikatnym wzniesieniu. Z góry jakby się wycisza.
Poratujcie

Miałem coś podobnego (jak ojciec miał jescze auto), ale jak zaczynała się zima, że po przejechaniu paru kilometrów zaczeły się stuki itp. I pewnego ranka w zimę przestało działać wspomaganie, pierwsza myśl duży mróz i coś tego, pojechał do mechanika okazało się, że pompa wspomagania padła i wymiana, kosztowało sporo bo jescze w miare nowa była i nie było zamienników i ogrinał w ASO było trzeba kupić. A sprawdzone amortyzatory ?

Byłem na teście amorków i wyszedł ok.Nie pocą się.Ale jest jedna rzecz. Od pewnego czasu pojawił się luz na kole kierownicy,efektem którego jest ściąganie na koleinach(ciśnienie w oponach prawidłowe, simerbloki na wahaczach wymienione i włożone wstawki gumowe do nich usztywniające).Przed wymianą poduszek i łożysk na amorach też ściągało,ale 2-3 miesiące po wymianie był spokój.
Ale pytanko: Padła ojcu pompa czy przekładnia? Bo pompa mi nie pasuje do tych stuków.Prędzej na listwie mógłby być luz,ale to by waliło bez względu na to czy ruszyłem czy po 20 km jazdy.Już sam nie mam pomysłu. Chyba rozbiorę deskę pod kierownicą i będę tam szukał.

Pompa i coś jeszcze, jutro z rana poszukam faktury co było kupowane i jak znajdę to rzucę skana, ale na pewno pompa wspomagania, ale stukało podobnie jak u ciebie. Jak czuć ewidentnie w zawieszeniu to chyba nie ma co deski rozkładać

EDIT (23/06/2008)

Znazazłem fakturę :

1. Czujnik skrętu
2. Pompa wspomagania

Dzięki.
Jutro zostawię auto mechesowi(wymieniam klocki i płyn) to przy okazji zajrzy.
Strasznie zagadkowa jest ta fabia.

[ Dodano: 2008-06-25, 14:45 ]
Chyba znalazłem co powodowało te stuki
Przy połączeniu kolumny kierowniczej z przekładnią tuż przy samej podłodze jest łączenie dwóch profili stalowych(jeden w drugi, tuż przy przegubie Kardana).
Zastosowałem nawiercenie i skręciłem to śrubą M5 z nakrętką. Zniknęły również luzy na kierownicy(efekt pływania na koleinach też).

[ Dodano: 2008-06-25, 16:44 ]
Dociągnąłem jeszcze śrubę (chyba na klucz 19mm) przy samej przekładni kierowniczej,to tak dla pewności żeby zlikwidować ewentualny luz na listwie zębatej.

Wymienione zostały silentblocki z ibizy, następnie odboje, poduszki i łożyska amortyzatorów, łączniki stabilizatora, dodatkowo gumy stabilizatora. Odnośnie gum stabilizatora, okazało się, że mają one większą średnicę niż sam pręt, więc dorobiłem tulejki do nich. i nadal coś stuka w przednim zawieszeniu. Acha, sworznie wahaczy też nowe :/

drugie pytanko brzmi jak wymienić odboje tylnich amortyzatorów

z góry dzięki za pomoc

nie łącz dwóch odegłych spraw w jednym wątku - to raz, a dwa jest od tego opis.
stąd będe usuwał.

zostaje jeszcze tuleja przednia wahacza przedniego, no i amorki które też potrafią stukać ...
a może silnik telepie się albo skrzynia biegów bo poduszki się uszkodziły ?

hmm te tuleje byly także robione... z tydzien predzej, poduchy też odpadaja bo klekotanie slychac przy powolnej jezdzie po kamieniastej drodze, lub nierownym asfalcie

Witam,
może stabilizator się przestawił i udeża w plastikowe osłony nadkola. U mnie tak było a dowiedziałem się przez przypadek na przeglądzie a w warsztacie powiedzieli mi że to łącznik stabilizatora jest do wymiany bo pukało :/.

Pozdrawiam

w sumie ciekawe..., da sie go przestawic/przesunąć bez rozkręcania większej partii podwozia? hehe

[ Dodano: 2009-05-18, 19:59 ]
Więc dziś udało się usunąć moją usterkę.
Okazało się, iż podczas składania kolumn mcPearsona, nie dokręciłem nakrętek sztycy amortyzatora, co podczas jazdy powodowało owe klikanie. Zwykła głupota normalnie... dobrze, że nic się nie stało podczas jazdy.....
Pozdrawiam

temat do zamknięcia

zaczęło się kilka dni temu cały czas lało i mokro nie wiem czy to możne mieć związek
jak włącze silnik i ruszam kierownica to takie dzwieki jakby pukania ocierania ciezko opisac ten dzwiek
i jak powoli jadę to tak samo jak skręcam w jedna czy druga stronę takie głuche pukanie i ocieranie jakby nie z jednej strony tylko tak jakby od środka albo z dwóch stron
taki dźwięk jakby naprężona line pociągnąć i puścić coś takiego

Sprawdź gumę od amortyzatora, może obciera o sprężynę, ja to mam. Każde nawilżenie tego na krótko pomaga.

u mnie zostało to zdiagnozowane jako łożyska amortyzatorów, po ich wymianie cisza przy skrecaniu kół zarówno na postoju jak i przy jezdzie

Łożyska amortyzatorów , na 99,9% : )