Cześć,
mam przebieg 6200 km i coraz bardziej stuka coś z przodu - wyeliminowano już chyba wszystkie możliwości (nie jest to na pewno zawieszenie) po za jedną - poduszka pod silnikiem / skrzynią biegów (lewa)
słychać to przy jeździe po nierównościach i przy gaszeniu silnika.
Czy ktoś z Was zaobserwował coś takiego w silnikach 3 cylinrowych (mój 1.2 70KM Fabia II)

Witam,
ja mam 26000 km ale takie stuki występują już od jakiś 15 000 km. Byłem w ASO tydzień temu, wymienili mi łączniki stabilizatora ale stuki są takie same. Objawy mam takie same: przy niskich prędkościach i przy gaszeniu silnika (silnik taki sam jak Twój Nikon)

Przy większych prędkościach jak się dobrze wsłucham to też to słychać tyle, że zagłusza to wtedy szum powietrze, praca zawieszenia i silnika...
Zamówili mi już w ASO tą poduszkę, prawdopodobnie w poniedziałek będzie wymiana więc zobaczymy czy diagnoza była słuszna

poszukajcie tematu " poduszka dareckiego" może wam coś podpowie.

darecki - to nie o to chodzi, stuk przy wciskaniu sprzęgła to jedno - mam to samo ale słychać mocniejsze !!! stuki kiedy silnik się kolebie

No u mnie też coś stuka (lub bardziej bym określił że trze, lub trzeszy jak guma ocierana o metal). Ale nie wtedy gdy wjade kołem w dziurę tylko np. gdy przejade obydwona kołami np. przez spowalniacz czy jakąś większą hopkę, gdy cały samochód się huśta.
Teraz mam 40tys km, a przy 30km miałem sprawdzanei zawieszenie i wszystko Ok.
Ostanio dźwięki są coraz częściej i bardziej zauważalne.
Myślałem ze np. zapas mam ruchomy ale sprawdzałem to nie to. Poza tym to słychać jakby z przodu. No i najważniejsz że oba koła razem muszą się ugiąć , czyli całe auto musi się zahuśtać wtedy tylko to słychać.

RafałSC, poduszki stabilizatora.

dokładnie, tylko nei daj sobie wmówić wymiany całego stabilizatora za 800zł wystarczy wymienić 2 gumy po 30 zł / szt.

mogę z tym jeździć? duzo jest roboty z tym, tzn. za robocizne dużo?
dzięki za info

grosze

Nikon, tu nie chodzi właśnie o wciskanie sprzęgła... ona se "gulga" jak się normalnie jedzie po naszych cudownych drogach. Ja obstawiam prawą poduchę silnika... Radzę przetestować i męczyć serwis o wymianę bo po 60tyś przebiegu będziesz miał poduchę skrzyni do wymiany...
Przetestuj najlepiej jakąś inna fabie z tym samym silnikiem.. najprościej - poruszać silnikiem, jak coś "stuka" przy poduszce to znaczy że jest walnięta, a i sam silnik jest mniej sztywny....
Męcz ASO jakby coś.

A ja tradycyjnie radziłbym dać sobie spokój - wymienili mi na gwarancji 3 razy, pomagało na bardzo krótko
Gwarancja się skończyła 2 lata temu i poduszka przestała stukać
Pozdrawiam, krzysn

przedwczoraj wymienili mi poduszkę, stuków brak
Po dokładnym obejrzeniu starej poduszki widać było pęknięcie gumy środkowy element poduszki obijał się o jej obudowę - moim zdaniem to kiepska konstrukcja