u mnie bylo to samo, raz wyskoczylo po 100km raz po 500km, w sumie losowo i to tylko ten jeden blad, w koncu kumpel mi powiedzial zebym zalozyl tulejke na druga sonde, po to zeby ta sonda nie byla bezposrednio w strumieniu spalin, tulejka musi miec swoja grubosc zeby sie nie spalila, i po za tym zeby sie trzymala na sondzie "na wcisk". Jak na razie odpukac od miesiaca jest spokoj. Sprobuj moze pomoze

Panowie w dniu dzisiejszym ODBLOKOWAŁEM w liczniku tzw HELIKOPTEREK. Okazało się, że był zaciśnięty taśmą klejącą Wstawie gdzieś później na forum fotki. Przy okazji dowiedziałem się, że nie mam diody pod tempomat, ale za to z boków są jakieś 2 dziwne po prawej i lewej wskaźników temp i benz. Ale wracając do sedna.

Wyskoczył mi błąd 16804 czyli katalizator. Pewnie olej w spalinach go załatwił kiedyś w przeszłości. Teraz czasami wyskakuje błąd. Chcę kupić emulator i nie wiem czy mogę kupić zwykły do góry czy musi być kątowy. Nie mam jak wejść chwilowo pod auto, a nie wiem ile jest tam miejsca przy sondzie lambda między nią a budą samochodu. Jak ktoś pamięta to dajcie znać, bo chciałbym coś zamówić, a na kata mnie nie stać.

Zwykły nie podejdzie. U mnie jest kątowy i jest ok.

Kątowy i ogień. Sam mam taki za 30 parę zł z Allegro.

a powiedzcie mi jeszcze macie te dłuższe ? Jak tak to jaka średnica otworu ? Są 3mm i 4mm.

edit. kątowe jednak tylko 4mm są i 13mm proste są od 2mm,3mm,4mm i otwarte tj ok 13mm

tu jest 4mm


tutaj 13mm


Takie coś miałem w liczniku

Nikt tak nie wyjuha Polaka jak inny polak

Kupiłem stąd:
http://allegro.pl/69-emulator-drugiej-s ... 47063.html

Wszystko plug and play. Odkręcić sondę, wkręcić emulator, wkręcić sondę, skasować błąd katalizatora VAG-iem. Od pół roku nie mam helikopterka. Oczywiście nic to nie zmieniło w spalaniu lub osiągach. Ale przynajmniej nie wkurza oczu.

Pocieszyłeś mnie bo właśnie tę i nawet od tego samego gościa zamówiłem Pomyślałem, że w razie coś to rozwiercę. No to czekam na paczuszki bo jeszcze kolba z lutownicy mi się przepaliła (grzałka) i normalnie nie umie sie do zegarów dorwać.

Ja najpierw do niego zadzwoniłem. Powiedziałem tylko słowo Fabia - od razu wiedział, co mi sprzedać. Jakieś gówniane te katalizatory były montowane w naszych autach.
W takim razie powodzenia w montażu i z wiedzą, że emulator działa. Nie wierzyłem w tak proste rozwiązania, ale czasami najprostsze z nich dają rade.

Przedwczoraj wykasowałem błędy i puściłem żonę do mamy. Żona wróciła od mamy z Olkusza dzisiaj (65km w jedną stronę + pojeździć tam około 40km i powrót 65km) i w powrotnej oświecił się helikopterek. Czyli jednak katalizator będzie padlina bo tylko ten błąd katalizatora wyskakuje. Akurat dzisiaj przyszła paczuszka z "emulatorem" więc zaraz wsadziłem i pokasowałem błędy. Fajnie się wkręciło i chwilka roboty. Tylko palec wybiłem bo nie mam jeszcze kanału i na podnośniku robiłem i mi coś się popsuło w palcu Ogólnie jakby coś to klucz 22, lewarek oryginalny i coś do podłożenia pod samochód obok lewarka, żeby nie spadł na nas (półtora pustaka i deska starcza). Piwa nie trzeba bo to za szybko się dzieje Po montażu i kasowaniu błędów póki co byłem na mieście i troche po mieście pojeździłem (ok25km). Dam znać wkrótce czy błąd wrócił.

Przejechane 500km w tym 4 trasy po 60km i błędu brak

Witam
w moim przypadku to były dwa problemy. Pierwszy to nieszczelne złącze/kolano elastyczne , a druga sprawa to stary akumulator . Pojawiał się błąd , którego nr nie pamiętam , ale opis był -zbyt niskie napięcie-.Wymienłiem kolano /złącze , nowy akumulator +sprawdzenie poprawności ładowania i nic się nie pali.
Pozdrawiam

Witek - błąd jak się pojawi to po kilku uruchomieniach auta. Ilość pokonanych kilometrów nie ma tutaj znaczenia.

przed emulatorem wykasowałem błąd i wysłałem żonę na Olkusz. Tam pojeździła trochę tzn ok 5 odpaleń. W drodze powrotnej się zapalił check. Teraz była 2x w Olkuszu i trochę pojeździliśmy "dookoła komina" i nic. A powiadasz pojawi się jeszcze ?

witek_77 jak wszystko jest dobrze poskładane to błąd się już nie ma prawa pojawić. Ja już jeżdżę z zamontowanym emulatorem z 1,5 roku i ani razu nie wywaliło mi żadnego błędu.