Witam wszystkich . Może uda mi się znaleźć odpowiedz na ,,szurające'' hamulce tylne. Otóż bębny nowe (czeskie), szczęki trw (około 3 miesięcy) i 2 tygodniowe cylinderki.Wszystkie te rzeczy razem nie usunęły efektu mocnego odgłosu tarcia przy hamowaniu. Pomaga jazda z zaciągnietym hamulcem recznym lecz niedługo po tym znów zaczyna się ,,tarcie'' przy hamowaniu. Dodam ze mechanizm bębnów przemyty wszelkimi preparatami ,np. liqui moly , kleen flo itp.

Jak zakładałeś bębny ciężko wchodziły na szczęki?

Element który ma rozpierać szczęki nie spełnia swojego zadania. Bęben wchodzi luźno, może troszkę ,,obciera''.

Czyli nie pozwala szczękom się ''cofnąć''?

Bęben lekko wchodzi przy montażu. Co oznaczałoby że nie ociera w czasie jazdy autem. Własnie samo hamowanie wywołuje odgłos tarcia(głośny).

Zdejmij bębny i jak masz nowe szczeki zobacz gdzie się już wytarły, może pomóc lekkie pukniecie młotkiem w szczęki w kierunku góra dół, tak by je przesunąć o milimetr dwa w górę.
Czasami jeden mały paproch potrafi być bardzo upierdliwy. Bębny czeskie tzn oryginał? zobacz jak wygląda tarcza kotwiczna, bo może gdzieś o krawędź obciera bęben

Dziękuję za odpowiedzi w temacie. Ciekawostka, zrobiło się ciepło na dworze i... szuranie ucichło. Magia .

Raczej się dotarło lub śmieć, który gdzieś siedział zmieliło, mnie też zawsze szurało jak ruszałem hamulce Więc głowa do góry

Ten sam miałem problem po wymianie tylnych hamulców. Pomogło przetarcie papierem ściernym ziarnistości 40-60 szczęk i bębnów.

Panowie mam inny problem
Wymieniałem u siebie linki ham. ręcznego i stał się mały problem, a mianowicie podczas wyciągania linki wyrwała się ta tulejka która jest zamocowana na tarczy kotwicznej przez, którą przechodzi linka. Byłoby wszystko OK. gdyby nie podczas próby obsadzenia tego elementu na wciski się pogięła. Może ktoś ma coś takiego na zbyciu ze starej belki samą tulejkę lub tarczę kotwiczną.
Bo nowa w ASO ponad 200 zł kosztuje
Zamienników niestety brak.

jaka tulejka? Możesz pokazać zdjęcie elementu? Ja wybudowałem jesienią kompletną belkę więc może coś znajdę

Jutro postaram się zrobić fotkę.
Jest zamontowana na tarczy kotwicznej, a przez jej środek przechodzi linka hamulcowa. Od strony zew. jest szersza, a do środka jest węższaskierowana z linką w stronę szczęk ham.

Ale tarcza kotwiczna ma tylko dziurę na linkę http://allegro.pl/tarcza-uchwyt-szczek- ... 17556.html

a tulejka jest przy lince http://allegro.pl/skoda-fabia-04-linka- ... 61287.html tutaj akurat do tarcz ale wygląda to mniej więcej analogicznie

o tutaj jest linka bębna http://allegro.pl/linka-hamulca-reczneg ... 77234.html wkładasz ją tylko w otwór w tarczy kotwicznej, zahaczasz o ramię szczeki i tyle, a z drugiej strony wkladasz w rurę do dźwigni

A zakup kompletnej linki nie załatwi sprawy? Bo jak kolega wyżej pisze, uszkodziłeś element, który jest razem z linką, a nie tarcza kotwiczną.

W sumie to nie wiem czy ty chciałeś upchnąć tą starą i się pokrzywiła i odpuściłeś wymianę, czy nowa z linką nie chciała wejść? To element specyficzny, rdzewieje, ja żeby wyjąc ostukiwałem młotkiem a potem otwór opukałem ze rdzy i wszystko pasowało