Witam! Moj problem polega na naprawde mocnych stukach w przednim prawym kole. Podczas normalnej jazdy turystycznej wszystko jest cacuś ale jak chce ostrzej ruszyc spod swiatel to jest takie "jeb" - naprawde nieprzyjemne. Potem juz cicho. Na dziurach nic nie stuka i nie puka, mam wrazenie ze czasem cos puknie na poprzecznych nierownosciach - i tez tylko w tym kole. Zastanawiam sie nad lacznikami stabilizatora ale to by walilo non-stop szczegolnie na poprzecznych nierownosciach, silentbloki na wahaczach po obu stronach wymienialem 20tysi temu (fakt ze to juz troche czasu minelo...). Koncowka drazka kierowniczego tez nie... a wierzcie mi ze "czuć" to walniecie przy takim ostrzejszym ruszeniu, nie daj Boże jak jeszcze ASR wylacze i kolo zacznie buksować i podskakiwac... jest głośno. Macie jakies pomysly co to moze byc? Z gory dzieki za odpowiedz.
P.S. Wyczytalem ze gro osob zaklada gumy na wahacze od Cupry (silentbloki). Jak by mi przyszlo zmieniac to mozecie mi podac wiecej detali od jakiego modelu bedzie pasowac to bym sie skusil? Koncowki drazka stabilizatora tez pasuja? (Mam fabiana z 2001r)
Pozdrawiam,

serek012,
Przegub



nie tutaj, jest do tego cały długi wątek wraz z nr katalogowymi

kros, też bardziej przegub mi się widzi w tej sytuacji...

Dołączam się do moich przedmówców, prawdopodobnie to przegub. Jaki przebieg auta? Na potwierdzenie tego, że to przegub wykonaj test: koła skręcone maksymalnie i ostro ruszamy tak, aby zerwać przyczepność. Przy uszkodzonym a raczej nadwyrężonym przegubie powinno być słychać charakterystyczne terkotanie. Nie zaszkodzi również sprawdzić stan gumowych osłon przegubów.
Przyczyną może być również uszkodzony amortyzator, ale to da się odczuć podczas normalnej jazdy. Spróbuj wykonać test, o którym piszę.

ostatnio holowałem kolegę z urwaną półosią - jemu też stukał przegub wewnętrzny ale mechanicy w ASO (FORD) nie potrafili tego zdiagnozowac aż się w końcu urwało. Radzę zająć sie tematem w miarę szybko.

Wlasnie przegub to raczej nie jest, nie ma klasycznego klekotania, przy maksymalnie skreconych kolach zarowno w jedna jak i w druga strone cichutko. Autko ma najechane 162 tysiace (przynajmniej tak wynika z licznika bo jestem 2 wlascicielem). Chyba najlepiej bedzie wjechac moze na szarpaki co myslicie? Wykluczajac przegub naprawde nie mam pomyslu co to moze byc:/

Na kanale podniesc tą strone i krecąc kołem posłuchaj prawego łożyska skrzyni.

Lozysko Skrzyni? Hmm... to by mi nie przyszlo do glowy. Zawsze myslalem ze lozyska szumia... ale nigdy nic nie wiadomo. Tak zrobie jak mowisz. Jesli juz to lozysko to istnieje mozliwosc wymiany tego lozyska bez wyjmowania i rozbierania skrzyni? (zapewne jest to pytanie retoryczne Znasz moze kogos komu to lozysko strzelilo?
Pzdr

Ale zależy jeszcze jaki przegub.

Jeśli stuka przy skręconych kołach to zewnętrzny. Jeśli przy ruszaniu na wprost to wewnętrzny.

Nie wykluczałbym przegubu wewnętrznego.

pozdro

serek012 - mi tez stuka przy ostrym ruszaniu z prawej z przodu, ale nie az tak glosno, jak Ty to opisujesz i sa to raczej 3-4 stukniecia dochodzace od schowka. Jak pada deszcz to stuka ciszej. Czekam az sie nasili, wtedy latwiej zdiagnozowac

Hmm. Przyznam sie szczerze ze nie slyszalem o przegubie zewnetrznym i wewnetrznym. Myslalem ze przegub jest jeden i sluzy do przenoszenia ruchu obrotowego miedzy dwoma, polaczonymi ze soba nierownoleglymi wałami (coś jak wał kardana). Mozesz mi prosze przyblizyc temat? Czy jesli sie okaze ze to przegub wewnetrzny to i tak trzeba wymieniać całość? Jak to mozna zdiagnozowac ze to na pewno przegub wewnetrzny? Z gory dzieki za odpowiedz.

Przypadłość pododobną miał kolega, ale to był Sharan.
Od samego ruszenia hałas, po oględzinach nie wiadomo skad ów hałas sie wydobywał wszystko wyglądało bez_urazowo, dopiero ktoś podpowiedział no i padło na łożysko. Tam było takie ala igiełkowe po wymianie wszystko wróciło do normy!
Wymiana była możliwa bez wyjmowania skrzni!
Napisz co było nietak jak już zdiagnozujesz usterke!
Pozdro.

Chyba w każdym samochodzie na półosi są dwa przeguby. Jeden przy kole, drugi przy skrzyni.

Z reguły zdecydowanie częściej pada przegub zewnętrzny. Przegub wewnętrzny dużo ciężej uszkodzić, ale takie przypadki również się zdarzają.

pozdro

Dzieki Wielkie za helpa. Na pewno napisze co bylo nie tak. Dzisiaj sie tez zorientowalem ze silentbloki na obu kolach mam pozrywane... a wymienialem niecale 20 tysiecy km temu. Jeszcze nie tak dawno wszystko bylo ok a dzisiaj jechalem i niesamowicie nosilo samochodem, szczegolnie w zakrecie jak sie doda gazu. Pod domem pchnalem kola - oba leca do tylu... mysle cos nie tak. Zajrzalem pod spod - obie gumy pozrywane. Teraz zaloze od Ibizy Cupry - zobacze jak bedzie. Tez mi przez mysl przechodzi ze to mocne walniecie moglo sie wydobywac wlasnie przez ta gume - moze sworzen walil w obudowe. Wymienie na Cuprowskie silent bloki - mam nadzieje ze bedzie sztywniej i lepiej. Jak dalej bedzie pukało sprawdzimy przegub. Tak czy siak napisze.
Pzdr