Mialem podobnie rok temu. Skonczylo sie na wymianie sterownika komfortu w ASO: 560+100 programowanie=zepsute wakacje.
A skad wiesz, ze Ci kluczyk jednak nadaje? Czy masz drugi, zapasowy kluczyk? Czy on tez nie dziala? U mnie dzialo sie to stopniowo: z tygodnia na tydzien coraz slabiej dzialal az w koncu zdechl na dobre.

Byłem na wolumenie i koleś miał taki mały odbiornik fal radiowych i on wychwycal częstotliwość więc działa. mam problemy z alarmem teraz jak zamknę z zamka po odblokowaniu zaczyna wyć mi syrena:/ gdzie znajduje się ten moduł komfortu??? na allegro nie są ąz tak drogie te moduły a zaprogramować kluczyk już potrafię:))

Ciagle nie odpowiedziales czy masz drugi, zapasowy kluczyk i czy on Ci dziala?
Uwazaj z tymi sterownikami z allegro, bo to moga byc tak samo zepsute jak ten Twoj.
Sterownik znajduje sie w desce rozdzielczej przed kolanem kierowcy. Musisz wiec zdjac lewa strone, dolna czesc deski rozdzielczej, ta pod kierownica- cos kolo 10 torxow. Potem musisz odkrecic (chyba jeden torx) nawiew na nogi kierowcy. Wtedy ujrzysz sterownik - mala czarna skrzynka, jest w takich zatrzaskach. Wypinasz 2 wtyczki i juz jest Twoj.

No właśnie drugiego kluczyka z pilotem nie posiadam:/

Witam i mam problem polegający na tym, że mam oryginalny centralny zamek z dokładanym w ASO alarmem sterowanym z pilota, który zamyka samochód zdalnie centralnym zamkiem. I problem polega na tym, że niekiedy po zamknięciu samochodu auto zostaje zamknięte słychać trzask zamykanych zamków lecz po kilku sekundach samochód jest otwierany i tak w kółko. Po otwarciu drzwi samochodu uaktywnia się alarm. W związku z tym mam pytanie czy miał ktoś podobny problem, bo na łamach klubu nie znalazłem poruszanego zagadnienia. Proszę o poradę co to może być, bo według mnie to siłownik centralnego zamka, ale i tu następne pytanie gdzie on się znajduje, czy pod tą blachą zakrywającą wnętrze drzwi, a jeśli tak to jak ją wyjąć, czy trzeba rozwiercać nity metalowe. Za wszelkie porady dziękuję.

Sprawdz krańcówki w drzwiach auta. Poszukaj temat był poruszany. Najczęściej pada krańcówka w lepych lub prawych przednich drzwiach.

Masz rację, ale krańcówki zachowują się bez zastrzeżeń, to jest światło we wnętrzu świeci kiedy się otworzy drzwi i nie widać żadnych zmian z tym związanych

Jeśli centralny zamek jest orginalny to jest to całość z zamkiem dostęp jest trudny i czasochłonny , trzeba rozebrać całe drzwi że by to wyciągnąć.
Sam naprawiałem krańcówkę i z tego co pamiętam to zamek jest nitowany i raczej trudno byłoby to rozebrać żeby się dostać do siłownika.
Napisz jeszcze czy jak zamkniesz drzwi kluczykiem( nie włączając alarmu) to też się po chwili otwierają?

Nie zamykając drzwi kluczykiem wszystko jest ok, czyli wszystkie drzwi się zamykają bez uwag, a wracając do twojej odpowiedzi "mrek33", czyli żeby wyjąć tą blachę trzeba roznitować te nity.

Witam.

Bardzo podobną sytuację miałem w poprzednim samochodzie z centralem i alarmem (Tico). Zamykałem pilotem, a samochód zaraz się otwierał. I tak w kółko. Powodem było wyciągnięte cięgno siłownika i centralka alarmu nie dostawała sygnału o zamknięciu drzwi, dlatego się wciąż otwierał. Kluczykiem można było go zamknąć bez problemu. Odkręciłem dwie śruby, skróciłem cięgło i jak ręką odjął. Podejrzewam że u Ciebie centralka też nie dostaje takiego sygnału, a alarm się uzbraja. Może to być też awaria samej centralki. Nie podejrzewałbym krańcówki. Jak u mnie się zawiesiła od strony kierowcy, to po wejściu do samochodu po kilkunastu sekundach zamek się zamykał. Było brak sygnału o otwarciu drzwi.

Pozdrawiam.

Zapomniałem dodać, że awaria ta zdarza się tylko niekiedy nie zawsze nie raz można zamknąć samochód kilkanaście razy przez okres kilku tygodni i nic się nie dzieje, a niekiedy zamki szaleją i nie wiadomo co wtedy robić
.

JUż kiedyś o tym pisałem tu masz link http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewto ... ght=#45437

Witam,

mam problem z centralnym zamkiem/oryginalny w kluczyku ( nie posiadam alarmu). Po zamknięciu samochodu, sam się otwierał i opuszczał szyby po czym cały się blokował. W czasie jazdy też szyby same się opuszczały a zamek wydawał głos jakby próbował się zamknąć. Takie objawy występowały przez cały dzień. Ponieważ źaden serwis nie miał czasu, wyjąłem bezpieczniki odpowiedzialne za szyby i centralny. Po 2 dniach umieściłem je znów i na razie ( tydzień) jest wszystko ok. Zastanawiam się czy to mogło pomóc czy tylko jest to przypadek, że znów wszystko działa.
Czy ktoś z Was spotkał się z podobnym zjawiskiem

Z góry dziekuje za pomoc

Pozdrawiam

Mikołaj

Ja miałem to samo i okazało sie że nikt nic nie wie
Wywaliłem bezpieczniki od zamka i szyb i wróciło do normy ale problem sie powtarzał.
Na mój gust to coś ze sterownikiem komfortu.

rozumiem więć, że nie rozwiązałeś problemu a jedynie sam z siebie przestał się powtarzać.
Wobec tego nie wiem co robić, chyba sprawdze kable i ten cholerny czujnik.

Pozdrawiam

Mikolaj