Wymienionych było trochę części w przednim zawieszeniu, zbieżność była ustawiana na sprzęcie Beissbarth ML 4000 i dostałem wydruk a na nim wszystkie wartości w normie. Wiem raczej na pewno że jest w Fabii ustawiana pozycja kierownicy do jazdy na wprost i robi się to Vagiem tylko w jaki sposób. Jest tak dlatego ponieważ Fabia ma korekcję do jazdy na wprost a u mnie ten punkt "0" po naprawach delikatnie się przesunął.Może ma ktoś instrukcję jak to zrobić.

A to ciekawe, z chęcią się dowiem, czy jest taka opcja. Ja mam leciutko skręconą kierownice, w sumie milimetry i nie przeszkadza, ale z chęcią bym to poprawił;).

mam taki sam problem tylko zę moja FABIA jest bezwypatkowa

Przyłącze się do tematu.

Witam.
Wątpię by była taka operacja możliwa.
A to z tego względu, iż całość układu jest ze sobą połaczona na sztywno od samej kolumny kierowniczej z tymi sprężynkami i przegubami Kardana, przez wieloklin przy podłodze(zaciśnięty na śrubę), potem sama przekładnia i drążki wkręcone w nią z obu stron.
Jeśli miało by to mieć sens, to pompa wspomagania(a jest ona elektryczna) musiałaby stale pompować ciecz roboczą stale w jedną stronę przy jeździe na wprost,a to dla silniczka w owej pompie byłoby niewskazane( dla samej pompy również.Myślę że problem tkwi w lekko niedopracowanej konstrukcji drążków kierowniczych.
Jeśli ktoś z Was Panowie je oglądał, to może sam stwierdzić, że są trochę za cienkie (czytaj liche) do masy tego auta. Przy wjeździe w większą dziurę drążek potrafi się zwyczajnie skrzywić( o 2-3 dziesiątych milimetra) i to wystarczy aby kierownica nie była "idealnie na wprost".

Wszystko się zgadza ale jeśli jest taka możliwość to czemu nie skorzystać .

nie bardzo to widzę...

Układ kierowniczy to części połączone na sztywno jak napisał paulob1, nie bardzo widzę inną możliwość zmiany zależności między pozycją kierownicy a kół jak regulacja zbieżności lub przestawieniem kiery na kolumnie (czego raczej nie polecam). Z resztą kiera powinna być zawsze w pozycji zero zwłaszcza w autach z esp. Nie bardzo rozumiem, jak VAG mógły dokonać takiej mechanicznej operacji. Choć może mało rozumiem.

Jeżeli natomiast auto ściąga z powodu złej geo (np. skrzywionego drążka) to tym bardziej trzeba zrobić geo zanim zeżre opony, albo wylecimy do rowu. tutaj tym bardziej wątpię żeby konsktruktor przeiwdział opcję wymuszenia przez wspomaganie ciągłego delikatnego "skrętu" w celu utrzymania kierownicy w pozycji na wprost. bo to chyba nie wróży niczego dobrego (pompa) i jakoś nie mieści się w moim poczuciu przyzwoitości technicznej.



wiesiek3d, sądzę, że powinieneś podjechać na korektę zbieżności. W końcu koła nie tylko mają trzymać wymiary, ale to się ma odbywać przy kierownicy ustawionej na wprost. I tego masz prawo się domagać za raz wydane pieniądze.

Nota bene podczas ustawiania zbieżności kierownica powinna być zablokowana w pozycji zerowej, zeby się podczas pracy nie przestawiała, bo potem można mieć wymiary na podwoziu w normie, ale kierę "pionie", co pewnie Ciebie spotkało bo tego ustawienia kiery wydruk nie pokazuje...

Przyłącze się do tematu, takie korekty robi się vagiem tylko jeśli jest ESP w aucie po demontażu kierownicy i taśmy, ustawia się taśmę i czujnik skrętu (położenia kierownicy)dla poprawnego działania układu ABS i ESP. Jeśli kierownica jest krzywo to żadna elektronika nie pomoże tylko ten fachowiec który to sknocił...

Witam panowie.
Jak już moi przedmówcy to wyjaśnili nie ma możliwości skorygowania pozycji kierownicy
przy pomocy VAGA,układ kierowniczy jest elementem mechanicznym jedynie pompa
wspomagania i ten nieszczęsny czujnik skrętu bazują na elektryce ielektronice.
Problem tkwi w geometrii lub opony zbyt długo jeździły na uszkodzonym zawieszeniu
i złej zbieżności, sprubuj zmienic opony z przodu lewą na prawą, jeżeli kierownica
będzie na wprost lub będzie lekko skręcona w drugą stronę to wina opon.

No więc tak wiele z opcji przez Was przedstawionych sprawdzałem i nic nie dały.
Dokładnie jest tak jak mam kierownicę prosto to autko jedzie prosto ale ciągnie ją lekko w prawo jak już się skręci kierownica to dalej już jej nie ciągnie ale skoda zjeżdża z toru też lekko i dlatego sądzę że ten punkt"0" jest przesunięty bo po ty skręcie kierownica już dalej nie skręca.

Taa, bo jak robią zbierzność "fachowcy" to tak potem jest. Oddałem auto na sprawdzenie zbierzności - kiera oczywiście była lekko w lewo skręcona - jak puszczałem kiere to auto jechało prosto nie ściągało itd..
Proponuję zamienić opony tył z przodem - z tyłu powinny być opony równe bez przytarć.
A poza tym tak jak powiedział Kros - po zamianie zobacz czy nadal masz kiere krzywo a potem do warsztatu i opi..... dla majstra który to robił

Z tego co piszesz to kiere masz prosto a w trakcie jazdy musisz kontrować.I pytanie-czy to wina skodzianki? Czy na każdej drodze tak jest (kolejny,ukształtowanie drogi...itd)

I jeszcze jedno:
Jeśli po kolejnym ustawieniu zbieżności auto będzie nadal ściągać(tak jak piszesz), to ściągnij przednie koła i spuść powietrze z każdego z nich, po czym przyjrzyj się dokładnie flakom.
Ja miałem motyw z polonezem identyczny.
Ustawili mi zbieżność a auto ciągło do rowu!
Pytam gościa od zbieżności co jest grane, a on na to żebym zamienił przednie koła lewe na prawe i wice wersa. Jeśli zacznie ściągać w drugą stronę ,tzn że jedna z opon jest zdeformowana(i tak właśnie było).A właśnie tę deformację widać po spuszczeniu powietrza z opon. Wygląda on wtedy zupełnie inaczej niż powinna.W efekcie końcowym zamieniłem koła przednie z tylnymi i było ok.

Dziękuję za rady pojadę do innego sprawdzić tą zbieżność.

Moja skodzianka jezdziła prosto aż do zeszłego tygodnia, kiedy wjechalem w troche wieksza dziure przed samym skrzyzowaniem, przejechalem po niej z predkoscia okolo 40-50km/h oboma prawymi kolami, no i od tej pory troszke mnie w prawo ciagnie,
czy t mogla sie zgiac koncowka drazka kierowniczego? na oko nic oczywiscie nie widac, mysle ze wachacza nie powinno to ruszyc, felga i opona nienaruszona.

Ustawienie zbierznosci powinno pomoc?