Witam!!!

Mam następujący problem. Tydzień temu moja fabia zaświeciła choinką na desce rozdzielczej. Włączyły się wszystkie diody nawet od urządzeń których nie ma np.: od ABS-u, wspomagania kierownicy normalnie cała choinka poza diodami świateł, kontrolki paliwa. Wskazówki prędkościomierza i obrotościomierza zaczęły drżeć a zegarek się zresetował tak jak i licznik przebiegu. Wyłączył się gaz i samochód płynnie przeszedł na benzynę. Innym razem zapaliła się kontrolka oleju i zaczęła piszczeć i mrugać licznik także się zresetował i zadrżały wskazówki prędkościomierza i obrotościomierza, gaz się wyłączył. Nie było braku mocy wszystko było w porządku. Silnik miał normalną moc i przyspieszenie. Zapaliła się na stałe kontrolka poduszki powietrznej.
Pojechałem do serwisu skody sprawdzili wiązkę tą gnijącą ale mój model fabi jest z marca 2003 roku i wszystko było w porządku z wiązką. Wymienili świece bo podejrzewali że to przebicie od świecy, założyli mi brisk-i trój elektrodowe. Przez 150 km było wszystko ok. gaz się włączał samochód dobrze się sprawował aż do dzisiaj bo znowu to samo się stało tylko gaz nie chodzi.
W sobotę jadę do majstrów do serwisu i do gazowników.

Co to może być czy ktoś z was miał podobne problemy?
Z góry dziękuje za każdą odpowiedz. Pozdrawiam

Witam.
Po pierwsze stawiałbym właśnie na wiązkę.Ciekaw jestem skąd opinia, że wiązka powinna być dobra bo model z 2003 roku?To właśnie w tych modelach zabezpieczenie wiązki została totalnie spierd...na. No ale jeśli "fachowcy" a ASO stwierdzili , że to nie wiązka to dobrze, bo nowa kosztuje 5000 a naprawa wiązki ok. 1000.
Bardzo podobne objawy miałem jak walneła mi listwa elektryczna.Wezwałem pomoc z ASO i odcholowali mnie do serwisu. Koszt nowej listwy i wymiany ok. 500.
PS.Obie usterki wystąpiły u mnie więc miałem trochę przejść.

Witam!!!

No nie wiem gdzieś na forum przeczytałem, że problemy z wiązką były do 2003 roku w fabi. Może źle przeczytałem. Pytałem się w ASO to naprawa wiązki 300zł i 5 godzin roboty. Nie chciało im się pewnie robić i zrzucili na świece a ją po prostu podsuszyli i troszkę zreanimowali że przejechałem 150 km i nic nie było. Dzisiaj było to samo lecz się zapaliła jak na początku kontrolka poduchy.

Jaki miałeś przebieg jak ci padły cewki (listwa) Ja mam przejechane 57000km. Czy po takim krótkim przebiegu takie cyrki się dzieją?

Pozdrawiam.
Piotr

fabiauser, najlepiej sam zaglądnij do tej wiązki. czy rozizolowana i podwieszona jest, czy nie leży w kanale podłużnicy..

miałem troszkę więcej bo ok. 70k. Co do wiązki - mnie wymienili uszkodzony odcinek (6h pracy elektryka ) i więli 1000. Ale zauważyłem, że jest ona spowrotem cała zaizolowana (tylko staranniej-szczelniej) i jest zdecydowanie podwieszona.I podobno jest dobrze zrobione.Jak do tej pory działa bez zarzutu.

mark01----to że jest staranniej na dole zaizolowane to nie świadczy o tym że jest zrobione na wieki , bo musimy mieć to na uwadze że wiązka pije od podszybia i woda zostaje u ciebie właśnie w tym starannym zaizolowaniu , nie będzie pić jedynie jak od samej góry została na nowo zaizolowana i to bardzo starannie i sumiennie , ja tak zrobiłem i mogę lać wiadrami na szybę i mam wiązkę na dole suchą jak pieprz ( Sory rozpisałem się na temat wiązki a to nie ten temat )

Czyli stawiacie wszyscy na wiązkę??

Pozdrawiam

Nie jednoznacznie, ale jak dzieją się rzeczy niewyjaśnione rodem z archiwum X to warto od niej zacząć i przynajmniej ją wyelimonować. W tej wiązce poprowadzone są kable od wielu istotnych podzespołów i zwarcie w niej naprawdę może dostarczać różnych atrakcji. Jak będziesz miał pewnośc że wiązka jest OK to wtedy można szukać dalej.
Przy uwalonej wiązce nawet badanie błędów komputerem mija sie z celem bo potrafią takie hece wyskoczyć że pół auta trzeba by wymienić.

Jak dostaniesz następnym razem taką "choinkę" to nie jedz do mechanika tylko dobrego elektronika. Podepnij oscyloskop na magistrali CAN i sprawdz co tam sie dzieje. Dostep do CAN jest na zlaczy diagnostycznym na lewo od kola kierownicy. Prawdopodobnie cos "sieje" po instalacji i zaklocenia wnikaja w magistrale CAN. Moze to byc modul zaplonowy, ale lepiej sprawdzic przez podmiane. Ja mialem 2 razy taka "choinke", tylko u mnie jeszcze wycieraczki sie wlaczyly, i pracowaly nawet po wyciagnieciu kluczyka.
Dopiero restek kompa (odlaczenie klemy akumulatora) spowodowal powrot do normalnosci.

Moze to byc tez blad w sofcie komputera pokladowego, zimne luty, itp.

Dzisiaj z rana pojechałem do ASO i po raz drugi inny mechanik sprawdził wiązkę i powiedział że wiązka jest ok. Teraz podmienili mi cewkę mam pojeździć i sprawdzić czy to to. Po za tym był problem z przejściem na gaz więc odwiedziłem gazownika. Okazało się, że komputer gazowy stracił cały program nie było map i musiał mi wgrać mapy jeszcze raz, przy okazji przeczyścił mi wtryski gazu.

Pozdrawiam i dzięki za zaangażowanie w tej dyskusji.

[ Dodano: 2008-04-19, 19:10 ]
Witam

To była wina listwy. Jeżdże z nową i od tygodnia nic się nie dzieje. Kupiłem orginalną w serwisie ale się nie pytajcie ile dałem .

Pozdrawiam.

Witam ma fabie 1,4 16V benzyna.silnik vw.z 2001.mam problemy z obrotami spadają do 0,w tym czasie temp,cieczy te# spada do 0.Świeci się cały czas ASR,mruga kontrolka ciśnienia oleju,Stan oleju jest.I zapala się kontrolka od układu wspomagania

hiszppan,
1. Pisz normalnym kolorem.
2. Sprawdzałeś wiązkę na podłużnicy?

dzieję sie tak tylko po rozgrzaniu silnika.jeszcze doszedł abs.kontrolka hamulca ręcznego,i przygasa deska lekko,masa ok.wiazki nie sprawdzalem

większość takich szopek powoduje gnijąca wiązka na podłużnicy(niestety).

Wiązka do roboty na 100 %