FABIACLUB.PL
http://fabiaclub.pl/forum-pl/

[F1] Wskaźnik paliwa nie opada!!!
http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=2&t=5636
Strona 1 z 6

Autor:  Lukasz [ 18.10.2005, 07:30 ]
Tytuł:  Po tankowaniu - dziwne zachowanie wskaźnika paliwa

Witam
Ja z takim malutkim pytankiem :
- cos mnie ostatnio podkusiło (jak to zwykle bywa) i dałem zatankować fabke gościowi z obsługi stacji. Nalał , jak sam powiedział pod korek. Ale mniejsza z tym. Dotychczas wskazówka poziomu paliwa zaczynała powolny jednostajny ruch w lewo :-) po jakiś 150-170 km od zatankowania. A teraz ZONK : 300 na liczniku dziennym (bo zeruje co tankowanie) a ona jak przyklejona. Trochę się zaczołem denerwować, no bo ile się może zmieścić w przewód paliwowy od korka :-).

Pytanko : zacząć się martwić czy jeszcze nie ? ???

Czy ktoś się spotkał z takim objawem ? Sprawdzałem i odpowietrzanie działa raczej dobrze (brak specyficznego zassania korka :-) ) Aha. Silnik diesel 1,9 TDi, zbiornik 45 literków

Nie będę z byle pierdołą dzwonił do ASO (choć autko na gwarancji - maj 2005).

Autor:  McsEb [ 18.10.2005, 07:43 ]
Tytuł: 

Witaj
To normalne, jak się zaleje "pod korek". W odpowietrznik w fabce wchodzi ok 13-14 litrów dodatkowo. Ja w ten sposób przejechalem z Wawy do Bielska-Białej i wskazówka tez nie drgneła, cały czas miałem pełny bak.

Autor:  RoleX [ 18.10.2005, 07:45 ]
Tytuł: 

Dokładnie tak jak pisze Seba ...ten typ tak ma ale nie radzę koledze " lać pod korek " bo może być małe :blowup:

Autor:  Lukasz [ 18.10.2005, 07:52 ]
Tytuł: 

Dzięki , koledzy :-)

:bravo: :bravo: :bravo:
Już myślałem że cos nie halo z tą fakbą :hurra:

Ja osobiście nigdy nie leje pod korek , zawsze sam do odbicia i ciut jeszcze. Teraz już wiem. Będę tankował sam :-)

Jeszcze raz dzięki za odpowiedź

Autor:  Grzesiek [ 18.10.2005, 07:53 ]
Tytuł: 

Potwierdzam - raz gostek nalał mi pod korek i przejechałem z Elbląga do Płońska prawie 250 kilometrów i wskazówka ani drgneła. Jezeli nie jedziesz w dłuższą trasę to tez tak jak poprzednik nie radze lać pod korek.

Autor:  darecki [ 18.10.2005, 08:30 ]
Tytuł: 

Ja wole tantkowac sam, jak gosc mi leci do samochodu i chce mi zatankowac to ja mowie " nie dziekuje JA sam"
Bo oni albo niedoleja albo przeleja albo nie wiem co. Nie ufac nalewakom :) wole sam nalewac :) zreszta przynajmniej wiem ile nalalem i jak nalalem :)

Autor:  Lukasz [ 18.10.2005, 08:35 ]
Tytuł: 

darecki napisał(a):
Ja wole tantkowac sam,
...
Nie ufac nalewakom :) wole sam nalewac :) zreszta przynajmniej wiem ile nalalem i jak nalalem :)


Rozumiem że ten fragment odnosi się wyłącznie do nalewania :-) paliwa. :browar:
A nie innych napoi :-)


Pozdrawiam i dzięki

Autor:  darecki [ 18.10.2005, 08:38 ]
Tytuł: 

Lukasz no wiesz, moge nalewac i innym :D a oni mi byle nie paliwo :D

Autor:  Tomasz ST [ 18.10.2005, 08:53 ]
Tytuł: 

Kiedyś tankowałem tak diesla pod korek i żeczywiście długo wsazówka stała w miejscu (jakieś 250 km). No ale znając zdolności i pazerność właścicieli stacji mógł doładowac jeszcze więcej.
Ja bym poczekał jeszcze ze 150 km, po tym mozna się martwić.

Ciekawostka:
Jest taki model Passata, który po małych przeróbkach (bez wymiany baku) może zatankować 100 litrów. Cała Sokółka jeździ teraz po paliwo na białoruś. Nie zły interes.

Autor:  Cinek [ 18.10.2005, 09:35 ]
Tytuł: 

Moglibyście mnie oświecić co do przeciwskazań zalewania pod korek??

Autor:  Tomasz ST [ 18.10.2005, 10:58 ]
Tytuł: 

Cinek napisał(a):
Moglibyście mnie oświecić co do przeciwskazań zalewania pod korek??


Podobno zatyka się w tedy odpowietrznik i po jakimś czasie może się zapchać. Jednak tylko tak słyszałem i nie wiem ile w tym prawdy. :?:

Autor:  Klimek [ 18.10.2005, 15:42 ]
Tytuł: 

To ja miałem lepszą przygodę, a właściwie moja mama. Na jakiejś stacji w Goleniowie koleś nalał jej bezołowiową 98, a mamy diesla!!!! :twisted: Dopiero ja po paru dniach się skminiłem jak wziąłem paragon od niej bo zbieram wszystkie rachunki za paliwo. Generalnie odczuwalny był brak mocy i auto dziwnie chodziło, ale nikt nie pomyślał, że jeżdzimy na benzynie.

Autor:  kros [ 17.11.2005, 17:20 ]
Tytuł: 

Cinek napisał(a):
Moglibyście mnie oświecić co do przeciwskazań zalewania pod korek??


Witam,
półtora tysiąca km temu robiłem przegląd 30 kkm. Podczas odczytu błedów komputera pojawił się również błąd nr 16825 (chyba) w każdym razie dot. odpowietrzania zbiornika, serwisowiec oświecił mnie że pojawia się to przy nalewaniu za dużej ilości paliwa i powoduje zalanie komory odpowietrzającej, filtra z węglem aktywowanym i układu recyrkulacji oparów (jeśli dobrze pamiętam).
Serwisowiec powiedział że usterki ww. elementów a zwłaszcza kiedy idą w parze tym błedem nie podlegają gwarancji, na dowód czego pokazał mi pismo (w tajemnicy) od skoda auto polska z instrucją dla serwisów w którym to było wszystko napisane. Powiedział, że do póki silnik działa normalnie i nie wykazuje innych błędów można jeździć, ale jak coś się będzie działo w układem paliwowym to wymiana jest płatna. Pismo było datowane na październik albo listopad 2005. Dlatego nie polecam przelewać.

Autor:  annetka [ 17.11.2005, 18:15 ]
Tytuł: 

Klimek napisał(a):
To ja miałem lepszą przygodę, a właściwie moja mama. Na jakiejś stacji w Goleniowie koleś nalał jej bezołowiową 98, a mamy diesla!!!! :twisted: Dopiero ja po paru dniach się skminiłem jak wziąłem paragon od niej bo zbieram wszystkie rachunki za paliwo. Generalnie odczuwalny był brak mocy i auto dziwnie chodziło, ale nikt nie pomyślał, że jeżdzimy na benzynie.


Pięknie!! :D
Mój ojciec tez raz tak zatankował ale odrazu spuszczali paliwo.

Autor:  Hesar [ 22.05.2007, 19:04 ]
Tytuł:  wskaznik poziomu paliwa

Witam

Jako ze jezdzilem ostatnio na rezwerwie [wskazowka w polowie czerwonego pola], dzisiaj musialem zatankowac, przynamniej odrobine, wlalem 4.5l - wskazowka sie nie podniosla lecz tkwila dalej w tym samym polozeniu, pojezdzilem troche [ok 15km] i wskazowka lekko opadla [jak podczas normalnej jazdy] zdziwilem sie i podjechalem na kolejna stacje tankujac rowniez 4.5l - wsk znow sie nie podniosla i dalej opadala jak podczas normalnej jazdy.
W tej chwili wsk. pokazuje minimum rezerwy [tak jakby w ogole nie bylo tankowane] boje sie wyjezdzac gdziekolwiek bo mi sie jeszcze rozkraczy..

stad pytanie, co sie moglo stac i gdzie ubylo te 9l paliwa, dystrybutory na pewno tankowaly, pod fabka zadnej kaluzy, nic nie cieknie i nie smierdzi.

Strona 1 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/