witam wszystkich...
mam prozbe....
moze mi ktos poradzic jak przerobic instalacje do zarowek H4 na H7????
kakretnie chodzi o instalacje w samochodzie VW Vento 92r 1.8 automat.
z gory dzieki...
pozdrawiam

W instalacji na zarowke h4 do zarowki ida 3 piny do h7 2 piny jak podlaczysz nowa zarowke (h7) pod stara instalacje powinno dziala, tylko zarowka h7 jest mniejsza problem z zamocowaniem w kloszu, jak juz zamontujesz to nie bedziesz mial dlugich, bo h7 ma tylko jedno wlokno.

No i jeszcze jest kwestia czy żarnik jest umiejscowiony w takim samym położeniu. Jeżeli jest inaczej to ustawienie świateł może okazać się niemożliwe.
Jeden z żarników w H4 jest osłonięty w połowie taką kurtyną. Tylko nie wiem czy ten od mijania czy długich. Musiałbyś też i to sprawdzić, bo może się okazać że światła będą świeciły wszędzie tylko nie na drogę.

A czemu chcesz zmieniać?

znajomy ma vw vento i zakupil lampy soczewkowe.
teraz myslimy jak to przerobic bo te lampy sa na 2 zarowki h7

rozumiem zatem, że ta nowa lampa to jakby 2 w 1 czyli w jednym kloszu dwie lampy: pierwsza mijania i druga drogowa?

W takim razie jest bardzo prosty sposób na podłączenie (choć ma jedną wadę): z potrójnej kostki H4 wystarczy znależć który pin jest (-) a który (+) do mijania a który (+) do drogowych

Te dwa plusy trzeba rodzielić i zrobić dwie dwupinowe kostki. Jedną do świateł mijania i drugą do drogowych. Minus jest wspólny.

Wadą takiego rozwiązania jest to, że po przełączeniu na długie zgasną światła mijania ponieważ tak są robione instalacje na H4, że albo świecą światła krótkie, albo długie.

Edit:

Można ewentualnie spróbować zrobić układ na diodzie.
Połączyć obie żarówki równolegle puszczając oba plusy przez diode tak żeby puszczała napięcie od pinu (+) drogowych do (+) miajania wtedy włączając mijania dioda zablokuje dopływ prądu do (+) drogowych (i świecic beda tylko mijania) ale włączając drogowe (auto wyłączy mijania) ale dioda puści prąd do mijania z (+) pinu od drogowych i będą świeciłu obie żarówki.

Niestety z takim rozwiązaniem wiążę się pewne ryzko. A mianowicie przy włączonych długich (sprzeżonych z mijania) przez instalkę długich świateł popłynie 2x większy prąd i nie wiem co na to powiedzą inne elementy ukłądu (bezpieczniki, przekaźniki, przewody)

Jest już późno i nie wiem czy dobrze to sobie wymyśliłem
Poza tym nie jestem elektronikiem i nie wiem jaką by to musiała być dioda i czy ta teoria się sprawdzi w praktyce.

W sumie to nabazgrałem, a sam nie jestem pewien. Chyba już lepiej pójde spać zamiast bałuszyć bez sensu

Edit 2
Jasne, że tak. Rano umysł jaśniejszy - przekaźnik. Kika masz racje. Nie wchodze Ci zatem w paradę i czekamy na schemacik

Co do schematu to jest mi przykro ale nie mam takiej technicznej możliwości jedynie pisanie - ---żarówka H4 ma 3 nogi gdzie środkowa to minus patrząc tak jak w lampie --prawa długie --lewa drogowe -----do twojego układu zastosuj przekażnik ---- rozdziel minus na obydwie żerówki --- podłącz do pierwszej kabelek od drogowych do drugiej od długich i masz obydwie lampy na chodzie , dalej żeby światła długie świeciły z drogowymi do nogi plusowej lampy długich przylutuj kabelek i wlutuj drugi koniec na nogę cewki przekażnika , do drugiej nogi cewki przekażnika przylutuj stały minus ---z AKU weż plus i podłącz na zestyk rozwarty przekażnika zastosuj kabel grubszy 2,5 kwarat , do drugiego zestyku przekażnika wlutuj dwa przewody starczy 1,5 kwadrat i przylutuj do nóg plusowych żarówek drogowych w obydwu reflektorach --- jak załączysz światła długie przekażnik złapie i pośle ten plus z AKU na światła drogowe , ZASTOSUJ NA PLUSIE Z AKU BEZPIECZNIK 10A , dla pewności tak jak pisze KROS na stałych dopływach do żarówek drogowych warto zastosować diodę żeby ten plus który przyjdzie z AKU nie płynął do przekażnika który napewno jest w tym samochodzie , zastosuj przekażnik 15A samochodowy zupełnie wystarczy

[ Dodano: 2008-02-21, 17:45 ]
Mam nadzieję że czytelnie chyba że ktoś pomoże i zrobi schemacik

Wydaje mi się że to powinno być coś takiego


M-mijania, D-długie

Poprawcie mnie jeśli walnąłem byka, nie znam sie na tym za bardzo tylko co nieco tam kiedyś sobie majstrowałem w maluchu.
Jedyne co mnie zastanawia to czy cewka przekaźnika nie spowoduje spadku napięcia na żarówce lewej długiej i tym samym pogorszenia jasności świecenia

Wtedy można zmodyfikować układ i fabryczny (+) od długich świateł puścić tylko jako sygnał sterujący dla przekaźnika, a prąd do żarówki puścić z akumulatora przez bezpiecznik i przekaźnik.

No chyba że światła długie w tej nowej lampie będa na tyle dobre (zależy jak sovzewki są zrobione) że nie będą musiały być wspomagane światłami mijania wtedy wystarczy tylko rodzielić (-) na dwie żarówki i do każdej podprowadzić właściwy (+)

Kros pięknie to narysowałeś ---cewka przekażnika spowoduje minimalny spadek napięcia, który napewno nie spowoduje pogorszenia jasności świecenia długich świateł , moim zdaniem to rozwiązanie jest OK ----nie upiram się że nie ma innych

[ Dodano: 2008-02-22, 10:24 ]
Wariant nr.2 ---Zabudować przekażnik pod kokpitem , do nóżki cewki przekażnika podpiąć plus po załączeniu stacyjki ---odszukać kabelki które wychodzą od przełącznika świateł ( drogowych ) i podpiąć na zestyk przekażnika , odszukać kabelki które idą aktualnie do reflektorów i podpiąć z drugiej strony zestyku i mamy tak jak powinno to być fabrycznie ,w momencie wyłączenia stacyjki zostają tylko postojowe i długie światła w ten układ nie ingerują

[ Dodano: 2008-02-22, 10:36 ]
Kros --co do twej modyfikacji to po zastosowaniu twego rozwiązania zaświecą tylko długie albo drogowe trzeba by było zastosować przekażnik wielostykowy który by puścił ten plus do dwóch świateł ( chyba ze myślałeś o obydwóch światłach tylko że puszczając przez jeden zestyk napewno by go wypaliło )

Masz rację, nie przemyślałem tego do końca, dwustykowy powinien rozwiązać problem dużego prądu świateł mijania i długich.
Lub ewentualnie dwa przekaźniki po jednym na lampę i wtedy każdy przekaźnik obsługuje dwie żarówki po każdej stronie samochodu.

Poco przerabiać, wystarczy przejściówka do reflektora.
Masz kostke którą wpinasz w reflektor, międy nie dajesz przejściówke i masz z głowy.

CZART--napisałeś dajesz przejściówkę i masz z głowy . JA mam pytanie ma z głowy albo kłopoty bo skąd ma zasilanie do drogowych ,proszę o sprecyzowanie tej wypowiedzi na czym to polega

jeśli wymieniasz reflektory naq dwu żarówkowe to w reflektorze masz gniazdo i między to gniazdo a przewód z wtyczką wkładasz przejściówke ,to działa jak rozgałęziacz.

[ Dodano: 2008-02-23, 21:36 ]
CIMG6318male.jpg]Reflektor jednożarówkowy ale ma gniazdo, z którego idzie napięcie na H4 i pozycje

W lampach H4 masz światła drogowe i mijania w jednej żarówce (3 przewody: mijania, drogowe, masa). W lampach z osobnymi żarówkami masz H7 mijania i H1 drogowe (takie jak w Fabiach). Proste co nie. Wstawiasz lampy z wkładami H7. Bierzesz nową kostkę 2 pinową do H7. Ze starej kostki H4 zabierasz zasilanie światel mijania i mase, podpinasz to do kostki żarówki H7. Ze starej kostki H4 zabiersz zasilanie drugiego włókna (światła drogowe) i podpinasz to do kostki żarówki H1 (drogowej). W starej lampie miałeś tylko jeden przewód masy musisz go rozgałęzić na kostkę H7 i H1. Cała przeróbka. Po co to tak komplikujecie - dziwne schematy, przekaźniki, rozgałęźniki. Tosz to jest proste jak barszcz.

Przy włączonych długich światłach w żarówce H4 świecą oba włókna, przy mijania tylko jedno. W przypadku świtateł H7 mijania i H1 drogowych również przy włączonych drogowych świecą obie żarówki. Zasilanie świateł pozycyjnych bierzesz z istniejącej kostki do żarówki pozycyjnej - być może trzeba będzie zmienić typ kostki gdyż w nowym reflektorze może być inny jej kształt.

Jesteś pewien
Nie wiem w jakim aucie tak miałeś, ale ja się z tym jeszcze nie spotkałem. W moich autach w żarówce H4 świecił tylko 1 żarnik (na 99%, ten 1% zostawiam sobie na wypadek gdyby moja skleroza okazała się bardziej zaawansowana niz mi się zdaje) pojejrzewam, że z powodów termicznych.
Dwa włókna świeciły jedynie kiedy podczas włączonych mijania przyciągnąłem manetkę do siebie żeby zamigać długimi. Podczas normalnego włączenia długich mijania gasły.



przeczytaj mojego posta z 21-02-2008, 00:11


Dlatego całe zamieszanie z przekaźnikami, bo jeśli tylko rodzielisz plusy na dwie żarówki to po włączeniu długich gasną mijania, a w lampie a'la fabia na samych drogowych się nie bardzo da jeździć bo świecą za daleko i za wysoko i co z tego że widzisz kilometr do przodu, jak nie widzisz dziur przed swoim nosem.

Dlatego też powyżej napisałem że sens takich kombinacji alpejskich zależy również od tego jak "skierowane" jest światło drogowe w tej konkretnie lampie które kolega chce zastosować.
Jeżeli producent sprzedaje lampę dwużarówkową do auta które w standardzie miało H4 to jest szansa, że przewidział kłopot z podłączeniem i tak "wyporofilował" strumień światła długiego, żeby zachowywał się jak w H4 czyli świecił blisko i daleko jednocześnie. I żeby nie było konieczności doświetlania sobie przed maską dodatkowo światłem mijania. Jeżeli natomiast producent zastosował coś jak ma fabia czyli mijania tylko blisko, a długie tylko daleko to bez takich kombinacji jazda na długich nie będzie przyjemna.
Natomiast jak "wyprofilowana" jest lampa, tego się nie dowiemy dopóki kolega nie założy i nie sprawdzi czy da się jeździć na samych długich.
Albo czy faktycznie nie świecą oba włókna.

Posłuchaj kolego, przekładałem w oplu astrze z 93 roku z h4 na tuningi dwu żarówkowe i świecą bez problemu .
Golf 3 z95 jedno żarówkowy h4 na tuning h1+h1+przeciwmgelne h3 wzorowane na golfie 4tym,i terz świeci bez problemu , a ty jakieś masz cały czas problemy