FABIACLUB.PL
http://fabiaclub.pl/forum-pl/

Dziwne odgłosy po wciśnięciu pedału sprzęgła
http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=2&t=5374
Strona 1 z 2

Autor:  mendocino [ 30.04.2007, 01:58 ]
Tytuł:  Trzeszczy sprzęgło i chrapie silnik

Witajcie ponownie, tym razem mam pytanko odnosnie sprzegla. Dzisiaj zauwazylem ze niezaleznie od tego czy mam wlaczony silnik czy nie jak wciskam sprzeglo na zewnatrz auta wydobywa sie trzeszczenie, jak zamykalem okna to bylo cicho jak otwieralem dochodzily te odglosy i wyrazie spod samochodu. Co to moze byc? Pol dnia tak mialem wieczorem przestalo to sie dziac. Czy powinienem zaczac sie czyms martwic? I druga sprawa jak zapalam silnik i jest on zimny ( 1.2 htp 12v ) to rowniez slychac to tylko na zewnatrz w ostatniej fazie rozruchu kiedy silnik juz sie zapala dochodzi takie krotkie chrapniecie z niego. Jak silnik jest jeszcze cieply to to sie nie dzieje. Z gory dziekuje za pomoc :)

Autor:  Myjk [ 20.06.2007, 08:12 ]
Tytuł: 

Odgrzewam kotleta.

Ostatnio jestem na etapie sprzedaży samochodu. Jeden z klientów poprosił o wizytę w warsztacie aby obadać samochód technicznie. No i moja fura dała taką plamę że szok! Ja pitole noooo! -- To tak a propos wczorajszego Polsatowego kabaretu i "paranienormalni" blondynka Mariolka. ;) Oględziny auta - proszę odpalić silnik. Wsiadam, sprzęgło, a tu <zgrzyyyyyyyt> o ja pier**le! ale wstyd ;)

Zatem pytanie, czemu to tak trzeszczy? Coś przesmarować, czy jak? Mechanior na kanale skwitował oczywiście że złom... ;) więc nie chciało mi się z nim dalej polemizować na ten temat...

Autor:  Yogi [ 20.06.2007, 11:20 ]
Tytuł: 

ostanio tez to zauwazylem,

ale pojawilo sie po zgaszeniu silnika, i po przejechaniu paru km ucichło....

może przez dość wysoką temperaturę i wolną jazdę na połsprzęgle zaczęło skrzypiec jak stare zawiasy w szafie, ale poźniej to ucichło.

Autor:  Myjk [ 20.06.2007, 11:28 ]
Tytuł: 

W Astrze I miałem podobny przypał, chwile potem sprzęgło zaczęło notorycznie "ryczeć" - chwile potem musiałem je reperować, bo trzeba było coraz więcej siły przykładać do wduszenia sprzęgła. Może da się to jakoś łatwo rozwiązać i zapobiec uszkodzeniu? W sumie mam sprzedać ten samochód, ale nie chcę go po prostu wypchnąć... chcę żeby nowy właściciel był zeń zadowolony...

Autor:  Seraf [ 20.06.2007, 19:40 ]
Tytuł: 

Jedyne skrzypienie jakie mi przychodzi do głowy pdoczas wduszenia pedału spzręgła to sprężyny dociskające, ale nie wyobrażam sobie sytuacji że po przejechaniu kilku kilometrów miałoby to raptem ucichnąć ??? Probowaliście porady "specjalistów" z ASO ?

Autor:  szachu [ 20.07.2007, 21:56 ]
Tytuł: 

I mnie to zjawisko dziś dopadło. Myjk, poradziłeś sobie z tym?

Yogi, Twoja teoria może być prawdziwa. Dziś było strasznie gorąco i kwałeczek musiłem pomęczyć sprzęgło. Miałem otwrte szyby więc usłyszałem ten dzwięk. Otworzyłem drzwi i kilkakrotnie wcisnołem sprzęgło (przy wyłączonym silniku). Dzwięk był coraz słapszy, aż zniknął. Co to może być? Zobacze jutro rano, czy sprzęgło trzeszczy.

Autor:  Myjk [ 23.07.2007, 07:17 ]
Tytuł: 

Jak byłem na wymianie wkładu pompy paliwa, to zwróciłem na to uwagę. Podobno to linka/sprężyny. Psiknęli mi czymś tam i tydzień był spokój. Teraz znowu skrzypi. Przy dłuższej trasie zaczynam czuć wyraźny opór na sprzęgle. Do tego dochodzi "chropowatość". Większości ludzi to nie przeszkadza, ja "czuję" i słyszę wszystko. Niestety. ;)

Autor:  szachu [ 23.07.2007, 08:10 ]
Tytuł: 

zaczolem przygladac sie problemowi i zauwazylem, ze bardziej to "skrzypienie" slychac gdy dluzej pojezdze. Gdy naciskam sprzeglo po dluzszym postoju, dzwiek jest prawie nieslyszalny.

Autor:  Myjk [ 23.07.2007, 17:14 ]
Tytuł: 

Dokładnie. Widocznie coś rozpręża się w wyniku podniesionej temperatury od silnika i zaczyna skrzypieć. "Chropowatość" na sprzęgle czuję natomiast gdy jadę długo jednym tempem, np. w trasie i mnie światła złapią.

Autor:  chrisol [ 10.11.2007, 19:42 ]
Tytuł: 

Mnie również dopadło skrzypienie sprzęgła. Zauważyłem, że po dłuższym postoju nie ma tego efektu. Zaczyna się pojawiać po przejechaniu około 20 km.
Ponieważ mam przejechane 16tyś dopiero i auto na gwarancji to zgłosiłem problem i wymienili mi wysprzęglik (chyba pompka włączająca sprzęgło ???). Niestety problem pozostał. Czy ktoś uporał się z problemem? Nie uśmiecha mi się użyczać ASO mojego auta jako poligonu testowego.

Autor:  Filip79 [ 10.11.2007, 21:30 ]
Tytuł: 

Panowie,

temat przerabialem i udało mi się go wyelininować. W moim przypadku przy każdy wciśnięciu sprzęgła (zgaszony silnik czy zapalony) był dżwięk powiedzmy rozciąganej sprężyny - takie tem trzeszczenie. Przy wymianie sprzęgła na nowe (cały komplet) problem nie został wyeliminowany. Skrzypiało przed wymianą i po wymianie. U mnie była to nie przesmarowana łapa, w którą montuje się łożysko, które dociska docisk do sprzęgła. Niestety wymaga to rozebrania sprzęgła. Na starym sprzęgle męczyłem się z tym trzaskiem przez rok, ale tak mnie to wkurzało, że musiałem to wyeliminować.

Pozdrawiam

Autor:  Myjk [ 11.11.2007, 02:33 ]
Tytuł: 

Dzięki Filip za info. Powiedz jeszcze, czy miałeś "chropowate" sprzęgło towarzyszące temu dźwiękowi, czy chodziło płynnie?

Autor:  Filip79 [ 11.11.2007, 16:34 ]
Tytuł: 

Myjk,
co rozumiesz pod pojęciem chropowate? Chodzi Tobie o to, że przy wduszaniu czuć coś jakby sprzęgło nie chodziło precyzyjnie tylko miało takie opory przy wciskaniu (nie wiem jak to dokładnie określić - sprzęgło wciska się takimi skokami). Przy starym sprzęgle mialem także świst przy puszczeniu chyba na 5 biegu.

Autor:  Myjk [ 11.11.2007, 22:55 ]
Tytuł: 

Dokładnie o ten opór mi chodzi, w normalnych warunkach sprzęgło jest płynne na całej długości, a jak się "to coś" zepsuje to są skoki przy wduszaniu i puszczaniu. Ja tego doświadczałem, ale od jakiegoś czasu nie skrzypi i działa płynnie. Jak już wspominałem dopada mnie to po długiej jeździe w trasie, a na co dzień śmigam miastem i nie więcej niż 60 km dziennie. "Świstu" natomiast jeszcze w ogóle nie doświadczyłem. ;)

Autor:  forwarder [ 14.02.2008, 21:46 ]
Tytuł:  Dziwne odgłosy po wciśnięciu pedału sprzęgła

Witam!
Przy zakupie mojega auta dowiedziałem się, że niedomaga sprzęgło i trzeba będzie pomyśleć o jego wymianie. Po kilku miesiącach z zapasem gotówki ruszyłem do warsztatu.
Sprzęgło nowiuśkie aż miło.

ALE! :cenzura: No właśnie pojawiło się małe ALE!

Zaparkowałem pod domem. Wracam po godzinie, odpalam i co słyszę?
Po wciśnięciu pedału sprzęgła docierają do moich uszu dziwne dzwięki. Coś jakby dzwoniło, tarło o siebie itp. Po puszczeniu sprzęgła dzwięk znika. Po wciśnięciu znowu się pojawia.
Ruszyłem zatem następnego dnia rano do serwisu ale pech chciał, że po dojechaniu chrobotanie ustało.
Diagnoza mechaników: obserwować, słuchać i się zgłosić!

Ale jak tu spokojnie spać kiedy auto niedomaga :sciana:
Może ktoś miał podobny problem? Jeśli tak to proszę o informację.

Pozdrawiam

1,9 SDI
2002
171 000

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/