![Post Post](./styles/avalongreen/imageset/icon_topic_latest.gif)
nie chodzi na wszystkich cylindrach
Witam,
mam wóz, jak w opisie, 195 tysięcy. Gaz od nowości.
Od jakiegoś czasu po uruchomieniu silnik nie chodzi mi na wszystkich cylindrach. Pewnie 3 może chwilami 2. Świeci się oczywiście helikopter, a całość działa jak nie porównójąc stary polonez - terkocze i parkocze i nie jedzie. Jak się zagrzeje to jako tako jedzie, ale przy każdej zmianie biegów ma taką chwileńkę "zastanowienia". Dzieje się to w takim samym stopniu na gazie jak i na benzynie. + dodatkowo jak silnik jest zagrzany i jadę na gazie to po włączeniu wiatraka od ogrzewania śmierdzi w środku gazem, więc jednaj nie spala wszystkiego. Przez cały czas śmierdzi też fatalnie z katalizatora. Nie wiem jak kierowcy z tyłu wytrzymują
W tzw. międzyczasie miałem wystrzał gazu i rozwaliło mi kierownicę powietrza i jakieś tam plastiki. Tak więc: w ostatnim czasie wymieniłem: oleje, filtry, świece, rozrząd, uszczelka pod głowicą wraz z planowaniem i docieraniem zaworów, uszczelka kolektora dolotowego, remont parownika od gazu.
Co robić dalej bo już kończy mi się forsa na te remonty
W ASO (2 wizyty po 3 godziny) mówią, że wszystko jest OK, co nie przeszkadzało im przy okazji parę złotych wziąć. Za diagnostykę...
Jeżeli byłbym pewny to może ta listwa zapłonowa co siedzi na świecach, ale znów walnę te 2 stówy i nie będzie poprawy?
Pomóżcie...
EDIT
już...
Byłem pewny, że kiedyś już to uzupełniałem.
![zamyślony ???](./images/smilies/hmmm.gif)