wiecie może, od jakich aut VAGa pasują zagłówki do fabii? chcę kupić taki zagłówek, z regulowanym kątem pochylenia, chociaż do fotela kierowcy...ale cięzko znaleźć second hand'a, poza ASO. a tam jak wiadomo ceny są odpowiednie.
ma ktoś takie cudo u siebie? jak to się sprawuje? korzystacie z tego w ogóle?
wyczytalem na briskoda.net, że w UK taki zaglówek można kupic u dilera skody, zamawiając oddzielnie elementy, tj. piankę, ramę, pokrowiec itd.ale cena powala...

Ja mam regulowane zagłówki z przodu, chyba wszystkie wersje mają regulowane zdaje mi się, jeśli nie to od Comfort powinno to już być...
Jaką masz wersje?

mam Minta (MIXA) ..wersja na bazie ambiente.
mozna nim jezdzic góra/dól..jak wszystkimi. ale kąta pochylenia nie da się zmienić...

Hmm z początku też myśłałem że u mnie się nie da, owszem na początku góra/dół dało się, ale szarpnąłem górą raz i się pochylił sprubój u siebie... ale z pod spodu zobacz czy ma wcięcie wszerz w piance to będziesz wiedział napewno

Dziwne ja mam zwykłego clasica z 2000 roku i przednie zagłówki maja regulacje pochylenia. Natomiast tylnie nie Może ktoś Ci je przełożył?? Sprawdzałeś jak to jest z tylnymi u Ciebie??

u nas chyba nawet dało by się zamówić w całości tylko, tak jak mówisz cena... bo chcą około 260 zł netto przynajmniej sądząc po internetowym cenniku danelczyka



Niestety tak nie jest. Popatrzyłem w opcjach fabi FL z mojego rocznika 2005 oraz w opcjach rocznika żony 2007 i dopiero elegance mają ten bajer. Moje ambiente ani mint żony tego nie mają. Zatem albo miały to niektóre wersje promocynje (Seba-fresh) (tylko czemu mint nie ma?) lub po prostu starsze fabki to miały w standardzie (Paulek ma to nawet w classiku) a potem z tego zrezygnowali.


sto lat temu jak jeździłem astrą to tam było takie coś, ale było to do bani, bowiem pod ciężarem głowy zagłówek odchylał się na maksa do tyłu (nawet bardziej niż taki nieregulowany. przez co całkowicie tracił swoją funkcjonalność. Bo taki nieregulowany jest nazwijmy to w zablokowany w pozycji pionowej a tamte odchylały się jeszcze ze 30 stopni w tył.
Nie wiem czy te fabiowe są lepsiejsze i nie "uciekają" do tyłu, ale sprawdź sobie najpierw na jakimś żywym organizmie.

A tak z innej beczki. Czy takie regulowane zagłówki są aby bezpieczne?
Chodzi mi o strzał w tyłek. Taki sztywny przytrzyma Ci głowę w pionie, a taki regulowany w swoim skrajnym tylnym położeniu (przy strzale pewnie się do takowego przemieści) nie narazi kręgów szyjnych na uszczerbek?

Ja mam regulowane zaglowki i odnoszac sie do pytania czy nie uciekaja - w moim egzemplarzu nie. Owszem, gdy mocno na nie nacisniesz to sie odchyla, ale przy "normalnym" uzywaniu nic takiego sie nie dzieje.

mam wersje Elegance, byly na standardowym wyposazeniu.

e, no coś dziwnego zatem z tymi zagłówkami. Ja mam Fabkę z 2004 - przed FL, wersja Choice (taki Classic+) i już się trochę naszarpałem tych przednich zagłówków i jakoś kąt pochylenia nie chciał się zmienić . Może za mało siły użyłem? może trza ? A może po prostu takiej regulacji u mnie brak ... Z tą Skodą to normanie bez pół litra nie rozbierzesz...

[ Dodano: 2007-10-01, 15:31 ]

Hehe, normalne użycie zagłówka, zgodnie z jego przeznaczeniem to ochrona głowy przy jakimś "zdarzeniu" (czego nikomu nie życzę). Jak naciśniesz mocniej i się odchyla, to nie chcę myśleć, co w razie gdy naprawdę będzie potrzebny...

Może się blokuje? Albo odbija wręcz do przodu? skoro kierownica może sie składać w teleskop to może zagłówki odbijają i wypychają głowę do przodu przy dwonie od tylca? Nie wiem czy tak jest ale to by nie było głupie

HALO to tylko fabia to nie merc czy bmw z aktywnymi zagłówkami,

Jesli zagłówki są regulowane to w miejscu wejscia pretów jest rowek (prowadnica) po której to chodzi. Pracuje to z oporem ale napewno samo z siebie czy 1 palcem nie zmienisz położenia.

rozmażyłem się...

Ale w takim razie już chyba wolę te zwykłe.

Przy zderzeniu zaglowek pod wplywem dzialajacej sily przechyla sie do przodu, glowa leci w poduszke powietrzna, pozniej zas wraca do poprzedniej pozycji, zas zaglowek uprzednio wychylony do przodu powoduje ze energia z jaka glowa uderza w zaglowek jest stopniowo "rozladowywana" do momentu az zaglowek ustawi sie w pozycji maksymalnie wychylonej do tylu - i raczej tak ten system dziala w Fabii. Mialem watpliwa przyjemnosc "przetestowac" podobnie dzialajace zaglowki w innym aucie [ Renault Scenic ] z tym ze nie odpalila sie poduszka, w kazdym razie nie przywalilem glowa w twardy zaglowek co mogloby spowodowac ze cos mi sie stanie. Tak szczerze to bardziej mnie bolala klatka piersiowa od ucisku jaki wywieraly w chwili uderzenia pasy bezpieczenstwa.

W Skodach to już wszystkiego możemy się spodziewać, w jednych regulowane zagłówki w drugich nie, w jednych lusterka asferyczne, w drugich płaskie etc.... Tak samo z wersjami wyposażeniowymi, sami nie wiedzą co i jak montują,, chyba po pijaczku...

OT koniec OT ale z tymi zagłówkami i lusterkami to może być tak, jak z przypadkiem, który opisuje AutoŚwiat, pewnien użytkownik przez 4lata w swoim Superbie 1.9TDi miał założoną niewłaściwą skrzynię biegów, pochodzącą od silnika 1.8T... oj mają sajgon na taśmach produkcyjnych

Matt,
ale ja się bardziej martwię o uderzenie od tyłu kiedy auto wystrzeli do przodu a głowę Ci urywa do tyłu - to są najgroźniesze uderzenia dla kręgów szyjnych i taki odsuwany zagłówek może nie spełnić zadania bo się podda i odchyli do tyłu zamiast trzymać głowę w pionie...

Z resztą to nie mój problem tylko Rajzera

i ja z calą stanowczością chcę regulowany zaglówek
podsumowując...czy ten zaglówek w fabii nie "pochyla" sie po prostu do przodu? naciskam na niego i odchylam drania do przodu, tyle ile chcę...i tak zeby oprzeć glowę...a przy uderzeniu, kiedy glowa pchana silą bezwladności rąbie w zaglówek, tenże rzeczony zaglówek wraca do pozycji pionowej (w jakiej są te nieregulowane), ale nie odchyla się do tylu. tak czy nie?