Teraz jest 20.04.2024, 12:09



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 
[F1] Bardzo dziwny problem z zapalaniem fabia 1.2htp 12v 
Autor Wiadomość

Podziękował: 0
Pomógł: 78
Post Bardzo dziwny problem z zapalaniem fabia 1.2htp 12v
Witajcie forumowicze, rozmawialem o tym juz przez telefon z aso i z zaprzyjaznionym mechanikiem i nikt nie potrafil mi powiedziec co jest grane. Otoz jak samochod postoi dluzej np przez noc czy nawet dwa dni tak jak mialo to teraz miejsce na moim urlopie to po zapaleniu silnika chyba z okolic alternatora dochodzi przez bardzo krotka chwile charczący, przypominajacy jakby suchy odglos. Dzieje sie to juz PO zaskoczeniu silnika, a nie ma zwiazku z samym zapaleniem i silnik zapala grzecznie za pierwszym razem odrazu. Zeby to sie stalo musi samochod postac ladnych pare godzin, jesli np jest w ciagu 2 czy 3 godzin zapalany kilka razy to nie ma tego problemu. Silnik pracuje prawidlowo jak zawsze, nie ma drgan, normalnie przyspiesza z pradem takze nie ma zadnych problemow. Wszystko gra jak trzeba ale ten odglos mnie martwi poniewaz obawiam sie zeby sie to nie przerodzilo w cos gorszego. Mam takie spostrzezenie, zaraz nad alternatorem jest cos w rodzaju metalowej szyjki z plastikowa zakretka, jakby wlewka jakiegos plynu czy cos, nie wiem od czego to jest, slabo znam sie na mechanice. Ta szyjka jest brudna i mam wrazenie ze jest to od oleju, zerknalem w dol na alternator dokladnie latarka i mam wrazenie ze jego obudowa i pasek maja plamy tez wlasnie od oleju. Moze to charkniecie przy zapaleniu powoduje wyciek, oczywiscie nie leje sie to ciurkiem wiec po kilku czy kilkunastu godzinach wyciek moze sie zamienic w kilka kropli i zabrudzic alternator i dla tego on przez pierwszych kilka sekund tak glosno charczy o ile to wogole on bo nie pali mi sie zadna kontrolka ani nie ma zadnych oznak problemow z pradem. Ogolnie mam wrazenie ze czasem silnik glosniej pracuje na jalowym biegu, troche klekocze jak diesel, wiem ze ten silnik jest wyposazony w lancuch rozrzadu ale kiedys tak glosno nie pracowalo moje autko. Dodam ze tak jak w temacie to silnik 1.2htp 12v, fabka jest z listopada 2004 i to sedan po liftingu. Przebieg 71000km. Do tego calosc tego co opisalem ma miejsce juz od okolo 2 miesiecy, moze to i glupie ale mialem nadzieje ze to od wilgoci czy czegos i ze to ustapi ale nic z tego i mam wrazenie ze ciut sie to pogorszylo. Auto przez ten czas zrobilo ladnych pare tysiecy km bez problemu, wlasnie wrocilem z wyjazdu urlopowego i nic poza tym glosnym zapaleniem sie nie dzieje tylko naprawde obawiam sie aby to nie przerodzilo sie w cos gorszego. Z gory dziekuje za pomoc, naprawa mysle czeka mnie na bank tylko chcialbym sie przygotowac psychicznie na koszty.


03.08.2007, 23:42
Honorowy Klubowicz
Honorowy Klubowicz

Dołączył(a): 16.11.2005, 22:07
Lokalizacja: Gliwice
Posty: 4656
Zdjęcia: 379
Podziękował: 3
Pomógł: 73

Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 0000
Województwo: śląskie
Post 
mendocino napisał(a):
Mam takie spostrzezenie, zaraz nad alternatorem jest cos w rodzaju metalowej szyjki z plastikowa zakretka, jakby wlewka jakiegos plynu


Czy chodzi Ci o to:
Obrazek
to jest filtr oleju a właściwie jego nakrętka, może być niedokręcona, albo ktoś przy wymianie oblał alternator olejem ze starego wkładu fitra.

To tyle a propos nakrętki i śladów oleju...


03.08.2007, 23:53
Zobacz profil

Podziękował: 0
Pomógł: 78
Post tak :)
O wlasnie, dokladnie to mialem na mysli :) dzieki ale z drugiej strony to obala moja teorie, chociaz jesli to rzeczywiscie wina niedokrecenia to moze i nie... jutro to sprawdze, dzieki jeszcze raz i ewentualne pomyslodawcow co do przyczyn mojego problemu w dalszym ciagu prosze o pomoc. Acha dodam jeszcze do tego wszystkiego ze jezdze na oleju mobil1 0w40.

PS. Jest srodek nocy, bylem sprawdzic korek od filtra oleju, wszystko z nim w porzadku, nie jest niedokrecony... tak czy inaczej jest chlodno odpalilem silnik i znowu to samo... do tego jeszcze z racji tego ze jest cicho to mam wrazenie ze dosc glosno pracuje wlasnie kiedy jest zimny, chociaz nawet zima tak glosno nie pracowal w czasie mrozow a tez zdarzalo mi sie w zimna noc go odpalac... moze to wina napinacza? ale po takim przebiegu? doleje jutro oleju poniewaz mam w polowie tego wyciecia na bagnecie moze wieksze cisnienie cos pomoze, na forum czytalem ze to ma zwiazek z rozrzadem. W sumie to co innego moze powodowac glosniejsza prace w silniku? Czuje sie jakbym mial diesla...


04.08.2007, 00:41

Podziękował: 0
Pomógł: 78
Post 
...nooooooo korek hihihihi, humor mi sie poprawił:) :ganja: A teraz do rzeczy: moim zdaniem bendix na rozruszniku się nie dostatecznie szybko cofa i zębatka rozrusznika zahacza o koło zamachowe jak silnik już zastartuje(dzieje sie tak jak samochód troszkę postoi). Jeśli się nie mylę(co do bendix'a), to lekarstwem na to jest wymontowanie rozrusznika i nasmarowanie go porządnie(czas około 20 minut)-można też wymienić sam bendix(zrobią to w warsztacie). POZDRAWIAM.(korek hihihi noooo nie mogę:) )


04.08.2007, 01:26

Dołączył(a): 12.07.2007, 20:36
Lokalizacja: Ostrów, Kalisz, Pleszew
Posty: 206
Podziękował: 4
Pomógł: 1

Silnik: ASZ-1.9 TDI 130KM
Rok prod.: 2003
Województwo: wielkopolskie
Post Re: Bardzo dziwny problem z zapalaniem fabia 1.2htp 12v
mendocino napisał(a):
Ogolnie mam wrazenie ze czasem silnik glosniej pracuje na jalowym biegu, troche klekocze jak diesel, wiem ze ten silnik jest wyposazony w lancuch rozrzadu ale kiedys tak glosno nie pracowalo moje autko. Dodam ze tak jak w temacie to silnik 1.2htp 12v, fabka jest z listopada 2004 i to sedan po liftingu. Przebieg 71000km.


Moja Fabia kombi ma 105 tyś przebiegu i oprócz takich problemów (praca jak u disla czasami)jak twoje to jeszcze od czasu do czasu po zapaleniu silnika słychać tykanie- cykanie gdzieś w lewej części silnika (patrząc od przodu auta) W ASO z tym nie byłem a mój zaprzyjaźniony mechanik stwierdził, że to nic niepokojącego! Dziwne. W każdym razie będę badał problem dalej. Na razie usłyszałem terorię o stukających hydraulicznych popychaczach zaworów. Pozdrawiam


04.08.2007, 06:34
Zobacz profil GG
Honorowy Klubowicz
Honorowy Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08.01.2005, 01:04
Lokalizacja: WGM
Posty: 1369
Zdjęcia: 11
Podziękował: 0
Pomógł: 3

Silnik: inny silnik
Samochód: Octavia II RS
Rok prod.: 2011
Województwo: mazowieckie
Post 
GRINGO napisał(a):
W ASO z tym nie byłem a mój zaprzyjaźniony mechanik stwierdził, że to nic niepokojącego! Dziwne

proponuje zmień mechanika, to hałasuje rozrząd a w zasadzie jego napinacz !!!
HTP jest specyficznym wynalazkiem czyt. gównem.
Proponuję dokładną kontrolę. :czytaj:
Ja olałem u siebie takie hałasowanie i spotkało mnie nieszczęście, straty jakie sie dokonały w silniku po przeskoczeniu rozrządu a w zasadzie to wina napinacza bo jest źle skonstruowany, tj. za krótki.
Po rozebraniu silnika okazało sie że:
-w głowicy są cztery dziury :czacha:
-urwane dwa zawory wydechowe :czacha:
-cztery zawory wdechowe i dwa ssące wygięte :czacha:
-trzy dziury w tłoku i pęknięty tłok :czacha:

pewnie jak by dalej poszukał to by sie okazało że może jeszcze wał czy innego coś jeszcze.
Skoda wyceniła naprawę na bagatela 9700 pln !!!
tak więc dbajcie i kontrolujcie u siebie te wynalazki zwane silnikami !!!

______________________
edit by kros:
o waldiwym rozrządzie i jego skutkach proszę kontunuować tutaj


Ostatnio edytowano 09.08.2007, 11:35 przez Sebastian, łącznie edytowano 1 raz



04.08.2007, 08:27
Zobacz profil GG

Podziękował: 0
Pomógł: 78
Post 
Orfeusz napisał(a):
...nooooooo korek hihihihi, humor mi sie poprawił:) :ganja: A teraz do rzeczy: moim zdaniem bendix na rozruszniku się nie dostatecznie szybko cofa i zębatka rozrusznika zahacza o koło zamachowe jak silnik już zastartuje(dzieje sie tak jak samochód troszkę postoi). Jeśli się nie mylę(co do bendix'a), to lekarstwem na to jest wymontowanie rozrusznika i nasmarowanie go porządnie(czas około 20 minut)-można też wymienić sam bendix(zrobią to w warsztacie). POZDRAWIAM.(korek hihihi noooo nie mogę:) )


Dla laika to wyglada jak korek/zakretka :P a ile taka zabawa z nasmarowaniem bendix'a moglaby mniejwiecej kosztowac? Albo nowy bendix i wymiana?


04.08.2007, 12:51

Podziękował: 0
Pomógł: 78
Post 
Najlepiej poszukaj jakiegoś warsztatu i zapytaj o koszt nasmarowania bendix'a (obstawiam na 30 pln)- ale przedtem daj posłuchać tego dźwięku mechanikowi- jeśli to bendix to rozpozna od razu - ten dźwięk jest bardzo charakterystyczny (tylko nie jedź do żadnego ASO, jedź do jakiegoś warsztatu dla śmiertelników).

Tutaj masz bendix - wymiana może kosztować z 30 PLN. Pozdrawiam.


04.08.2007, 22:52

Podziękował: 0
Pomógł: 78
Post 
Ok, no to troszke mnie uspokoiles :) dzieki za pomoc, pozdrawiam


05.08.2007, 16:13

Dołączył(a): 27.10.2005, 07:46
Lokalizacja: Jaworzno
Posty: 34
Podziękował: 0
Pomógł: 0

Silnik: ASY-1.9 SDI 64KM
Rok prod.: 2004
Województwo: śląskie
Post 
mendocino a czy zapalasz silnik na jakims biegu ze wcisnietym sprzeglem ??

_________________
www.fcp.pl


12.08.2007, 12:25
Zobacz profil GG

Podziękował: 0
Pomógł: 78
Post 
na luzie z wcisnietym sprzeglem, czasem na wstecznym z wcisnietym sprzeglem, czasem na jedynce tez z wcisnietym sprzeglem, ale o ile zauwazylem to zawsze jest tak samo niezaleznie od tego w jaki sposob zapalam. A czemu pytasz?


19.08.2007, 22:10

Dołączył(a): 27.10.2005, 07:46
Lokalizacja: Jaworzno
Posty: 34
Podziękował: 0
Pomógł: 0

Silnik: ASY-1.9 SDI 64KM
Rok prod.: 2004
Województwo: śląskie
Post 
Pytam dlatego, ze u mnie tez wystepuje ten odglos praktycznie od nowosci, ale tylko wtedy, gdy zapalam z wcisnietym sprzeglem na 1. Kiedy zapalam na luzie z wcisnietym sprzeglem wogole nie slychac tego odglosu. Moze raz czy dwa sie zdarzylo, ze uslyszalem na luzie i ze sprzeglem ale wtedy az sam sie zdziwilem.
Napisze moj schemat zapalania:
wsiadam, wciskam sprzeglo i daje na luz, wlaczam stacyjke i czekam, az wszystkie kontrolki zgasna (czesto na moment puszczam sprzeglo i przed zapaleniem naciskam znowu) no i zapalam.
Poprobuj bo ja juz dawno nic nie slyszalem, a zaloze sie, ze jakbym po nocy odpalil na 1 to by mi pocharczalo :D

_________________
www.fcp.pl


20.08.2007, 09:04
Zobacz profil GG
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 12 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL