Wymieniłem zwykłą żarówkę oświetlenia wnętrza samochodu na diodową (kolor zielony) żarówkę. Po zamknięciu drzwi żarówka nie wygasa do końca (delikatnie się żaży) Czy ktoś wie jak rozwiązać ten problem??????????

miałem ten sam problem przy pojedyńczym wyłaczniku
jak zmieniłem na 3 zarówki środek i boczne problem znikł

musiałbym zajżeć co tam jest z elektroniką porobione

widocznie nie ma czystej przerwy , musi dostawać napiecie przez mase -niewiem czy ta masa nie jest z komputera pociagnieta
musiałbyś zrobic przez przekażnik , diódce wystarczy minimalne V aby świecić

wstaw jakiś opornik i powino być po sprawie, tak żeby przy zamknięciu drzwi spadek napięcia na diodach był poniżej 3V

Tomislav, ma racje to będzie najprostsze rozwiązanie problemu, bo nie tzreba mocno grzebać. Warto pamiętać by o takich przeróbkach pisać sobie gdzieś notatki raz że przyszły właścicel będzie wiedział co jest grane a i ty potem będziesz wiedział, że oprócz wymiany samej diody wrzuciłeś tam np. opornik.

Witam,

Wymieniłem sobie w lampce we wnętrzu auta żarówkę na led blue. I się żarzy po wyłączeniu silnika. Inaczej ciągle się żarzy. Tylko się wyłącza jak jest ustawione w pozycji C więc brak zasilania.

Co mogę z tym zrobić?

najprosciej- zamontowac przekaznik.
tylko nie wiem czy to prawidlowy objaw ze ci gdzies prad ucieka...poszedlbym do samochodu sprawdzic czy u mnie jest podobnie, ale juz mam dosyc grzebania na caly tydzien:(

Podobno da się wlutować opornik między żarówkę z źródło prądu czyli ten metalowy zaczep.

A czy tak jest to nie wiem

wszystko sie da, ale jak sie domyslam to diode masz juz podlaczona przez opornik bo inaczej by sie spalila...
dioda dostaje skads lewy prad, mozesz zrobic uklad ktory to wyeliminuje (bedzie sie zalaczalo dopiero przy +12V, ewentualnie przy 0.xxA) lub dac przekaznik z opornikiem ktory zrobi to samo w prostszy sposob.
mozesz jeszcze szukac powodow takiego zachowania, miernik w dlon i sprawdzasz czy wylaczniki drzwiowe sie calkiem rozlaczaja, jezeli masz modul do swiatel to czy prawidlowo dziala, itd...

ps. jeszcze mozna kombinowac z przylaczeniem opornika rownolegle do diody (oczywiscie ten szeregowo podpiety tez zostawiasz) jest szansa ze na oporniku bedzie spadek a przez diode nic nie poleci i bedzie ciemna.

Jak daje standardowa to działa prawidłowo. Tylko przy ledach się tak zachowuje

vanhouse to sie zachwuje tylko przy ledach

Wiem właśnie. Kumpel ma podziałać coś w pon. Albo dziś jak nie pójdę do pracy i wezmę urlop na żądanie.

a wiec:
zielona dioda dziala na napiecie 1.9 - 2.9V prad 5-20mA
sprawdz jak beda dzialaly diody podlaczone szeregowo 6 szt.
moze wystarczy tylko dac diode zenera ktora "zgasi" diode przy malym napieciu.

to jest naprawde prosta sprawa ale podajcie wiecej informacji, albo zmierzcie jakie jest napiecie, albo powiedzcie jakie diody i jaki rezystor...

Nie mam zielonej. Standardowa dioda jest biała.

Ta która mam teraz to niebska 6 połączony szegowo w 2 rzedach.

blue od 2,5 do 3,7V prąd od 5mA do 30mA

max napiecie 13.4V daje max spadek na jednej diodzie 4,46V czyli szybko sie usmazy:)
(chyba ze masz jakies inne diody)
sprobuj dac przed diodami (zaraz za zasilaniem) opornik z przedzialu 80 - 900 ohmow.

ps. normalnie widze ze nikt nie ma miernika za 20zl, a tamte cyferki by mi najwiecej powiedzialy...
jezeli po podlaczeniu dalej bedzie swiecic to trzeba dalej kombinowac, jak wroce do domu to sam sobie zmierze co sie dzieje z instalacja w fabkach

pps. nic nie powiem o napieciach bo u mnie jest tak jak byc powinno 0V i 0A.

Możesz sobie zastosować stabilizator napięcia na 9V lub 10V. Typowy spadek napiecia na takim stabilizatorze to 2V. Zatem jeśli masz napięcie w aucie 12V - 14.4V ze stabilizatora dostaniesz 9V lub 10V zależy kóry wybierzesz.
Jeśli lampka "zgaśnie" to napięcie szczątkowe ktore "rozpala" ci diody (np. 2V) nie będzie w stanie spolaryzować półprzewodników w stabilizatorze, więc powinieneś na jego wyjściu otrzymać całe 0V, - diody kompletnie gasną.

Stabilizator napięcia to jakieś 1.50zł

Ja takich problemó nie miałem z tym, ale "żarówkę" już dawno sobie sa zmontowałem na LEDach 3mm i płytce... pięknie gaśnie....