Od jakiegoś czasu zaobserwowałem właśnie efekt jak w temacie, występuje często niemniej jednak nie zawsze. Dzieje sie to na ciepłym silniku np. dojeżdżając o do skrzyżowania hamując silnikiem przy około 1500 obrotów słychać drażniący dźwięk przypominający furkot przepalonego tłumika , dzieje sie to również na postoju na biegu jałowym w okolicach 1500 obrotów. Silnik jak w opisie przebieg obecnie około 13 000km poniżej dziesięciu chyba usłyszałem to pierwszy raz, niedługo przegląd, a znając doświadczenia niektórych klubowiczów to w serwisie albo nie będą niczego słyszeli albo akurat wszystko będzie ok.
Może ktoś spotkał się z podobnym efektem, na co ewentualnie fachowcom zwrócić uwagę, co to może być, za wszelkie sugestie będę bardzo wdzięczny
Adam

to jest nas dwóch...mamy te same silniki i nie dosyć, że kombiaki to jeszcze w tym samym kolorze. a i przebieg podobny, bo ja mam 12 tyś km
u mnie występuje brzęczenie, metaliczne, jakby luźna metalowa oslona wibrowala, zawsze przy hamowaniu silnikiem lub przyśpieszaniu w zakresie 3 - 3.5 tys obrotów, na 3 biegu...póki co odpuścilem, bo zajmowalem się skrzypieniem deski..ale teraz kolej na to...
jakbyś mial jakąś diagnozę to napisz co to może być...

wjechałem dziś na kanał nasłuchiwałem co może wchodzić w taki rezonans, ale niestety nie udało mi sie zlokalizować miejsca którego może to dotyczyć. Ciekawe czyżby ta przypadłość dotyczyła tylko silników 1,4 80KM

[ Dodano: 2007-06-13, 21:50 ]
Właśnie jestem po wizycie w ASO oczywiście pan mechanik nic nie wysłuchał, bo faktycznie na ten czas jej przeszło . zasugerował że być może jest to ten elastyczny łącznik siatkowy na początku tłumika, trzeba obserwować jest jeszcze trochę gwarancji.
A może ktoś ma jakieś inne pomysły

Witam !!
Mam tensam silnik i niestety tez mam to samo. Bylem na kanale i wydaje mi sie ze jest to katalizator. Cos jakby w srodku sobie latalo a dzwiek jakby sie cos urwalo i rysalo o ziemie.

Pozdrawiam

Panowie, szczerze mówiąc nie miałem takiego problemu w Fabii, ale miałem za to w Oplu Astrze I. Sprawdźcie czy nie odnitowała/odkręciła się Wam aluminiowa "blaszka" izolująca tłumik od karoserii/podwozia. U mnie w Astrze to byłą przyczyna dzwonienia. Wystarczyło ją przykręcić.

ja też tak mam - to brzęczy plastikowa osłona na silniku. Dzieje się tak od którejś wizyty w ASO.

Mi się to kojarzy raczej z furczeniem jakby wypalonej dziury w tłumiku
Alem tłumik wygląda na zdrowy, wszelkie osłony sprawdziłem luzów brak

Jeżeli dźwięk jest "niemetaliczny", a "plastikowy" to ja skłaniam się do podpowiedzi @albercika. Może ta plastikowa obudowa silnika. Otwórz maskę i przegazuj w okolice obrotów gdy to słychać i zobacz. U mnie lata korek wlewu oleju i robi taki rezonans. Ew. możliwy też jest znaczek skody na obudowie, jak ktoś ułamie ztrzask to trzyma się tylko na dwóch i też hałąsuje. Wiem bo też mam .
Nie wiem od czego to się ma, ale jak ostatnio byłem u pana Wiesia to założył tą obudowę i było cichutko, a w ostatni poniedziałek byłem u partaczy z ASO i już tak założyli, że wczoraj to się zatrzymałem żeby posłuchać co się dzieje.