Witam mam pytanko Zaświeciła mi się kontrolka „Elektronicznego układu sterowania silnikiem” po kilku dniach zgasła i ostatnio się znowu zapaliła wiec pojechałem do serwisu skody, gdzie stwierdzili ze mam stare oprogramowanie w układzie sterowania silnikiem… cokolwiek to jest. Stwierdzono, że musze wgrać nowe oprogramowanie, ta zabawa kosztuje 100zł

Czy to jest konieczne??? Może ktoś zna zakład w Katowicach, który to zrobi taniej???

Robią Cie w BALONA.
Owszem może być stare oprogamowanie, ale nie ma prawa sie zapalc kontrolka
Moze nawalił ci katalizator i zaczyna to sygnalizować błąd w systemie.
Jak to sie będzie powtarzało, odłacz na jkaies kilka godzin akumulator, a nastpenie "naucz" silnik jazdy.
Czyli na wszystkich biegach jazda do odcięcia i ns bieg. A potem spokojna jazda.

Pierwsze słysze
Mi osobiście sie wydaje ze takie coś lepiej robić w ASO z wpisem do ksiązki serwisowej, 100 zł. to nie jest aż tak dużo a zawsze wiesz konkretnie kogo ścigać w razie problemów, możesz spróbować w firmach chip tuningowych ale ich cen nie znam

Widze, żę z Sebą razem odpowiedzielimy :D:D

Dołączam się do kolegów, zadna zmiana oprogramowania nie jest konieczna. Jakiś kombinator chce Cie naciagnac.
Ja tez mialem problem z kontrolka silnika. Jak juz mechanior powymieniał wszystkie czesci i nadal nie wiedzial co jest grane to wydal twarda opinie ze zwalona jest jednostka sterowania silnikiem i trzeba wymienic. Jak bym Goscia posłuchał to około 4 tysie do tyłu. (numer w stylu Twojego Szczepan, tylko droższy)

czy jest to pomarańczowa kotrolka z symbolem EPC?
Jeśli tak i jest to fabia 1.4MPI to jest duże prawdopodobieństwo że zaczyna szwankowac ci włącznik swiateł stop (jest to jakos tak dziwnie w fabii zrobione że jak przestaje działac ten włącznik to zapala się ta kontrolka). U mnie dwa razy się tak stało

Dzieki za udzielenie rady. Dam znać co zrobiłem i jaki był tego efekt..

Hej , mam podobny problem - wstałem dzisiaj rano i chciałem pojechac po coś na obiadek a tu kicha. Najpierw musiałem z boostera odpalać bo aku nie odpowiedział a potem jak już odpaliłem to max 1500 obrotów i ani kreseczki wiecej - mimo ciśnięcia gazu do dna - silnik sie nie grzeje , temperaturka ok, olej jest, odpala bez boostera za pierwszym razem ale jak mam jechać 10 na godzine no szlak by mnie trafił. Świecie sie EPC i check engine. Ma ktoś jakiś pomysł??

jezeli wystepuja okreslone bledy to wymagana jest zmiana softu
jest to o ile pamietam blad regulacji obciazenia i jakistam jeszcze
flash(zmiana softu)pomaga w 90%
rady typu odlacz aku a potem ucz silnik jazdy sa dobre do felicji-fobia tego nie przyjmuje

no i niestety nie mogę się z kolegą zgodzić. Po kilku minutach po podłączeniu aku wszystko gra i buczy.

Moze to być też sam pedał gazu, w Fabii jest elektroniczny i jak sie zje....bie to obroty mają stała predkość by tylko do jechać do stacji diagnostycznej ( czyt. ASO) na 2 biegu.
Może to być to

wiesz zgodnie z opisami to to - tylko nieco dziwne że jak sie sam zje... to sie sam za chwile naprawił
Po tym wszystkim obstawiam że sie gdzieś wilgoć dostała gdzie nie trzeba i komputerek nieco zdezorientowało - teraz wszystko chodzi i nie mam powodów do narzekań - nie wiem jak długo ale jest ok

Witam,
Też mnie to spotkało.
W sobotę rankiem, zapalam i .... na prawym zegarze, tym od prędkości standardowo zapaliły się wszystkie kontrolki ... ale ta od sterowania silnikiem nie zgasła ....
Nie jeździłem, bo nie miałem po co ... w niedzielę odpalam i jest dobrze, zgasła
Dzwoniłem do ASO, powiedzieli, że to może mogło być spododowane niską jakością paliwa, ponoć na którymś cylindrze wychwyciło chwilowy błąd. Może i tak, bo spaliny jakoś dziwnie śmierdziały.
A tankuję na stacji firmowej Rafinerii Gdańskiej ...
Pozdrawiam,
Wlodek
----------------
Witam ponownie.
Jest pierwszy dzień wiosny, 21 marca 2006...
Dopiszę ciąg dalszy tej historii ...
Kontrolka się czasami zapalała i gasła.
Byłem w serwisie ... błąd skasowali, był związany z czujnikiem temperatury, ale jak byłem w serwisie to czujnik działał ponoć poprawnie (cyt. wskazywał pełny zakres temperatur).
No, ale silnik jakoś nie tak chodził, przygasał na wolnyh obrotach. Zdarzało się, że były problemy z uruchomieniem silnika, szczególnie "letniego", na przykład rano, po uruchomieniu zimnego silnika i przejechami dwóch, trzech kilometrów, to po wyłączeniu silnika ponowne uruchomienie nie było proste....
W końcu kontrolka się zapaliła i świeci ... Pojechałem do warsztatu, sprawdzili, czujnik temperatury wymienili i jest dobrze. Kosztowało mnie to 80 zł, ale sam czujnik to z tego co się w internecie zorientowałem to tylko 30 zł a reszta to za wiedzę..
Czujnik ten jest pod plastikową pokrywą silnika, na górze oczywiście, ot takie małe coś.
Pozdrawiam,
Włodek

Ja tankuje tylko V-power więc problem z paliwem raczej mało prawdopodobny. Gdybym tankował na petrochemii to rozumiem wtedy to 100% paliwo Ale tak to raczej będzie coś nie tak z czujką - może wariuje od niskiej temperatury + słabo naładowany aku - nie wiem - faktem jest że chodzi jak błysk - musze jej tylko blacharke naprawić po jakiejś Pani za kierownicą , ale dzięki Sebastianowi wszystko jest na dobrej drodze.

Wracam do problemu kontrolek elektronicznego sterowania silnikiem - są dwie: EPC oraz druga - ikonka silnika. Problem pojawił sie u mojego ojca (własnie mu wygasa gwarancja wiec warto walczyc) - pojawil sie podczas tych najwiekszych mrozów, gdy z rana chcial odpalic silnik - z trudem zakrecilo ale odpalilo - tyle ze zostala swiecaca kontrolka - ikonka silnika. bylo wtedy nad ranem - 25 stopni, wiec pewnie w nocy mróz byl jeszcze wiekszy...
Ojciec nie mial czasu jechac od razu do serwisu, bo sie bardzo spieszyl do pracy, instrukcja mowila ze mozna jechac ale moze byc obnizona moc... nie bylo jednak odczucia obnizonej mocy... potem wielokrotnie odpalał - raz sie paliła, raz nie... gdy zajechal do serwisu - stwierdzili ze bledy skosowali i ze to pewnie wina paliwa...

byl spokoj jakis czas ale kontrolka silnika zaczela sie znowu zapalac (raz tak, raz nie), ostatnio swieca sie dwie na raz: kontrolka z ikonką silnika + EPC oraz silnik przygasa lub gaśnie na jałowym biegu...

co to może być? sonda lamda? Jutro ojciec jedzie z rana do ASO na Modlinskiej - co mam mu doradzić, macie jakies pomysły?

P.S. nie chodzi o pedal hamulca... i czujnik stopu