Witam wszystkich w mojej skodzie nie ma możliwości podpięcia się kompem ponieważ jest brak komunikacji. Próbowałem już w różnych stacjach oraz na różnych swoich kablach i wiem że to nie wina sprzętu jakim próbowano się połączyć tylko raczej problem gniazda lub linii od gniazda do kompa.
Czy może ktoś mnie naprowadzić co to może być ?, dodam że dioda na wtyczkach zawsze się pali, bezpieczniki ok ale komunikacji brak.

a to twój samochód od nowości? bo jeśli nie to może poprzedni właściciel odciął komunikacje albo zamontował jakiś pstryczek?

tak to możliwe i wiem o czym mówisz właśnie muszę to sprawdzić samochód nie był moją własnością od nowości i już jeden mechanik powiedział mi to samo

może nawet na poziomie kabiny jest odcięta komunikacja, zdejmij osłonę i popatrz na przewody gniazda diagnostycznego.

sprawdziłem kable całe od wtyczki do grubej wiązki w której giną

CZy z każdym sterownikiem nie masz komunikacji.
Specjaliści podpinali sie pod CAN.

Sprawdź czy sa zasilania na 4 i 16 pinie.
Na 7 powinno byc też kilka voltów.

w razie czego można sie na kt=rótko wpiąć w sterownik ślinika chociaż to partyzantka

na pinie 16 napięcie 12,5v
na 7 około 5v

Ja bym na twoim miejscu, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, pojechałbym do ASO i poprosiłbym o podłączenie pod ich oryginalny, z oryginalnym software'm tester diagnostyczny w celu sprawdzenia czy jest komunikacja (bez żadnej analizy, diagnozy itp.), nie powinni chcieć za to jakiejś astronomicznej sumy, a będziesz mieć naprawdę pewność odnośnie kabla i oprogramowania. Co do różnego typu "uniemożliwiania komunikacji" przez właścicieli (jak wiadomo przez złącze diagnostyczne można bardzo łatwo obejść zabezpieczenia samochodu i złodzieje z tego bardzo często korzystają) to pomysłów może być dużo i trzeba by naprawdę kabelek po kabelku, od początku do końca sprawdzić, żeby znaleźć. Jeśli chcesz to możesz sprawdzić czy ktoś kabelków w gnieździe diagnostycznym nie pozamieniał (najprostszy sposób), ewentualnie czy ktoś np 12V na kabelki, po których idzie diagnoza, nie zapodał aby zniszczyć ewentualne urządzenie złodzieja, chociaż z twoich pomiarów wynika, że linia K jest ok.. Jak masz schematy to możesz sprawdzić "czy jak zapodasz sygnał na początku kabelka to czy pojawi się on też na końcu", będziesz wiedział wtedy na którym przewodzie jest przerwa, celowa czy nieumyślna to będziesz musiał już sprawdzić sam. Co do kabelków w gnieździe diagnostycznym, to ile się nie mylę (nie mam schematów), to:
- 4 - brązowy - masa
- 6 - pomarańczowo-czarny - diagnoza CANH(high)
- 7 - szaro-biały - linia K
- 14 - pomarańczowo-brązowy - diagnoza CANL(low)
- 16 - czerwono-żółty - zacisk30(+)
ale to do zweryfikowania przez innych, bo mogę się mylić.