FABIACLUB.PL
http://fabiaclub.pl/forum-pl/

[F1] Po mroźnej nocy pojawiło się dziwne wycie
http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=2&t=3289
Strona 1 z 1

Autor:  Zielony [ 26.01.2007, 08:50 ]
Tytuł:  Po mroźnej nocy pojawiło się dziwne wycie

Cześć

Po ostatniej pierwszej mroźnej nocy (-10C), po odpaleniu rano samochodu, pojawił się dziwny dźwięk - takie delikatne, niezbyt głośne wycie, jakby praca lekko zatartego wiatraczka. Dźwięk ten ustaje lub cichnie podczas kręcenia kierownicą. Prędkość obrotowa silnika nie ma żadnego wpływu/znaczenia. Po rozgrzaniu silnika dźwięk nie ustępuje w żadnej mierze. Innych niepokojących objawów nie zauważyłem.

Prośba o pomoc w identyfikacji ew. usterki.

pzdr
Krzysiek

Autor:  Paulek [ 26.01.2007, 11:36 ]
Tytuł: 

Możliwe ze pompa wspomagania. Tez wyje ale tylko wtedy gdy kola sie skręci na maxa w lewo lub w prawo.

Autor:  marekk [ 26.01.2007, 12:10 ]
Tytuł: 

gesty plyn w wspomaganiu - jaki rok auta i ile przejechane - ale to zapewne jak Paulek napisal - pompa wspomagania skoro na kierownice reaguje - moze rowniez troche za malo plynu w zbiorniku

Autor:  Zielony [ 26.01.2007, 12:45 ]
Tytuł: 

marekk napisał(a):
gesty plyn w wspomaganiu - jaki rok auta i ile przejechane - ale to zapewne jak Paulek napisal - pompa wspomagania skoro na kierownice reaguje - moze rowniez troche za malo plynu w zbiorniku


Auto z połowy 2001 roku, 40,5 tys. km na liczniku. Wycieków żadnych nie widziałem, więc może faktycznie kwestia zgęstniałego płynu, ale czy to nie powinno ustąpić po rozgrzaniu silnika/przejechaniu kilku dziesięciu kilometrów? Mogło się coś w tej pompie zatrzeć?

pzdr
Krzysiek

Autor:  koral [ 26.01.2007, 13:56 ]
Tytuł: 

Mnie tez jakby glosniej chodzi pompa wspomagania jak bylo teraz -10st. Wiec to chyba to normalne. Z tym, ze ja mam podkrecona sile wspomagania na maxa VAGiem. Wiec to tez pewnie dlatego.

Autor:  marekk [ 26.01.2007, 18:34 ]
Tytuł: 

Zielony napisał(a):
Mogło się coś w tej pompie zatrzeć?

pzdr
Krzysiek


jesli byloby za malo plynu to mogla sie przytrzec

Autor:  Stelmach [ 26.01.2007, 19:28 ]
Tytuł: 

U mnie pojawiła się taka sama sprawa jak u kolegi Zielonego. Z dnia na dzień zaczęło wyć. Nawet jak stoi uruchomiony samochód i nie kręce kierownicą to słyszę dźwięk identyczny jak podczas kręcenia kierownicą. Zauważyłem też że podczas kręcenia "fajerą" światla przygasają.

GdzIe ewentualnie można namierzyć zbiorniczek z płynem od wspomagania?? Dodam że moja Fabia jest z 2001 r i ma 111 000 km przejechane.

Czy to może być wina czujnika skrętu?? Ewentualnie jaki jest montowany w tym roczniku??

Z góry dzięki za odpowiedź

Autor:  kros [ 26.01.2007, 19:49 ]
Tytuł: 

Stelmach napisał(a):
GdzIe ewentualnie można namierzyć zbiorniczek z płynem od wspomagania??

Tam na dole.
Obrazek
W korku jest miarka poziomu

Autor:  Stelmach [ 26.01.2007, 19:51 ]
Tytuł: 

Czy konieczne jest zatem wymontowanie obudowy akumulatora, aby dostać się do zbiorniczka??

Autor:  kros [ 26.01.2007, 19:57 ]
Tytuł: 

U mnie nie, ale Ty zdaje się masz filtr powietrza w osobnej puszcze za akumulatorem i co za tym idzie akumulator jest bliżej relfektora. Ale czy trzeba coś demontować ??? Nie wiem

Autor:  Stelmach [ 26.01.2007, 20:01 ]
Tytuł: 

Czytam teraz forum i zastanawiam się czy nie jest to wina czujnika skrętu. Dodam, że nie mam kłopotu z kręceniem kierownicą bochodzi lekko. Kontrolka od wspomagania się nie zapala. jedyny problem to fakt że słychać dziwny dzwięk.

Mam tylko nadzieję , że to nie pompa ,bo w przeciwnym wypadku jest już po mnie :smutny:

Autor:  Paulek [ 26.01.2007, 20:14 ]
Tytuł: 

Skoro wszystko działa normalnie i światła przygasają to jeździć i sie nie przejmować. najwyzej sprawdzić poziom płynu w zbiorniczku. Pozdrawiam

Autor:  mariusz_s [ 26.01.2007, 20:23 ]
Tytuł: 

Nie ma się co załamywać. Wymontuj obudowe filtra powietrza i akumulatora. Wówczas dobierzesz się do zbiorniczka płynu wspomagania. Zbiorniczek zintegrowany jest z pompą wspomagania. Sprawdz poziom płynu. Jeśli za mało to dolej. Ciekawostka polega na tym iż ASO mimo iż ma sprawdzać poziom płynu to tego nie robi ze względu na trudności z dostaniem się tam. Argumentują to właśnie trudnym dostępem i tym iż jak nie ma wycieków to znaczy że poziom jest ok.

Autor:  Stelmach [ 11.02.2007, 11:21 ]
Tytuł: 

W zeszłym tygodniu wymontowałem obudowę filtra i akkumulatora i dolałem płynu. Rzecz w tym, że jak nie ma mrozu to nie słychać wycia. Dzisiaj i wczoraj znowu wyje bo mrozek złapał.

Zastanawia mnie fakt, ile tego płynu powinno się dolać. Wydaję mi się że korek od zbiorniczka ma miarkę. Ja wlałem ok 100 ml i wtedy pojawił się płyn na tym "bagnecie" od korka. Czy przypadkiem nie powinno się dolać tego płynu do pełna pod korek??

Autor:  kika [ 11.02.2007, 11:33 ]
Tytuł: 

Bagnet na korku ma MIN i MAX to do Max

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/