Jestem posiadaczem Fabi z silnikiem 1,4 16V (75 KM) od ponad 1 roku (17 tys. km przebiegu) i od około 2 tygodni słychać charakterystyczne klepanie-stukanie w komorze silnika podczas uruchomienia go po nocnym postoju lub po około 8 godz. Najwidoczniej potrzebny jest czas do tego aby olej w całości ściekł do misy. Odgłosy te cichną po około 30-50 sekundach od uruchomienia silnika. Serwis nie potrafi tego zdiagnozować - twierdzą, że nie słyszą nic niepokojącego poza odgłosem samoregulatorów, ale ja jeżdżąc tym autem od nowości nigdy wcześniej nic takiego nie słyszałem. Proszę użytkowników Fabi o ewentualną pomoc w diagnozie i pozdrawiam Wszystkich. Grzesiołek

Kiedyś spotkałem się z takim problemem w Felicji mojego kolegi. Zapchał się filtr oleju i chyba jakiś zawór. Skutek w aucie przez pierwsze 20-40s zawory nie miały smarowania i klepały na sucho. Powymianie filtra oleju z Filtrona na Mann'a i wyczyszczeniu jakiegoś zaworu jak rękom odjoł. Co to był za zawór na śmierć nie pamiętam. Ale zapytam kolegi.

Prudnik wita Gdynie. Bardzo dziękuję za podpowiedź. Proszę byś nie zapomniał zapytać swojego kolegi o szczegóły awarii jego Feli i mnie o tym poinformować. To już jest coś, jest się czego zaczepić ! Ciekawe tylko w jakim stopniu szkodzi to silnikowi ? Serdecznie pozdrawiam ! Grzesiołek

W mojej fabijce jest tak samo - zaczeło mi sie to robić po nie spełna roku - po wymianie oleju i filtru nic sie nie zmieniło - odgłosy sa tylko i wyłacznie na zimnym silniku i to nie zawsze - nie długo wymieniem olej i filtr (w styczniu)- zobacze czy sie coś zmieni...

Cześć ! A co na to Twój serwis, zgłaszałeś problem ? To co napisał Mariusz wydaje się sensowne. Ja sprójuję taką diagnozą zainteresować swój serwic tym bardziej, że moja Fabka jest na gwarancji.

Mojej w lutym kończy sie gwarancja własnie - ale swerwis na to jak na lato ............ mam do nich z 20 km więć silnik zawsze gorący - nie pokazałem o co mi chodzi bo nie było okazji - ale mówiłem i powiedzieli że ten typ tak ma ........ powiedz mi czy latem tez miałeś taie objawy czy tylko zimą?

Tak jak wspomniałem zaczęło mi się to około dwa tygodnie temu. Serwis też sugerował, że z uwagi na obniżenie temperatur silnik osiąga później swoją sprawność, ale ja już jedną zimę przejeździłem i czegoś takiego nie było.

A na jakim oleju jeździsz? I ile od ostatniej wymiany zrobiłeś?

Brak smarowania oznacza szybsze wybicie utwardzonej powierzchni wałka rozrządu, i problemy z hydraulicznymi popychaczami zaworów (one nie mogą za długo pracować na sucho). Obrak oleju powoduje ze nie wykasowują luzów i stąd własnie metaliczne klepanie. Hydrauliczne popychacze potrzebują oleju by się "napompować" i tym samym wyregulować luz zaworowy.

_bikerrr_, jeśli po wymianie filtra i oleju masz dalej to samo, to sugeruje uszkodzenie hydraulicznego popychacza. Niech to szybko sprawdzą i wymienią (ten element jest nierozbieralny) inaczej rozwali ci utwardzoną powierzchnie w krzywce wałka rozrządu.

PS.

Właśnie dostałem informacje od kolegi na temat zaworu. Był to zapchany zawór zwrotny pompy oleju.

ale nie ma jeszcze temperatry ujemnej i olej jest rzadki a jaki masz olej bo u mnie po castrolu sączek w misce był oblepiony dosłownie galaretąco nawet ASO było tym faktem żdziwione

Mam u siebie podobne odgłosy ale zawsze na zimnym silniku i odkąd sięgam pamięcią czyli od nowości-2.5 roku.Nawet w instrukcji obsługi pisze że po uruchomieniu może przez krótki czas głośniej pracować ponieważ w popychaczach hydraulicznych najpierw musi się wytworzyć ciśnienie.Jest to normalne i nie należy się tym przejmować.

W ASo powiedzieli że to normalne - - - - jak w instrukcji - jak spytałem - i co tu robic dla jednych normalne dla drugich nie ..........

Nie ma sie absolutnie czym przejmowac. Dzwiek ktory slyszysz to klepanie zaworow. Poniewaz nasze autka maja hydrauliczne regulatory luzu zaworowego musi uplynac chwile czasu zanim napelnia sie olejem.
Mozesz miec troche nizszy poziom oleju od maksymalnego a w autach z hydraulicznymi regulatorami raczej powinno sie utrzymywac jego poziom w gornych granicach.

Przeczytaj instrukcje, chyba o tym pisza

pozdr, krzysn

dzięki za radę - może to i racja - ja starałem się zawsze utrzymywać stan oleju na środku wskaźnika .......... zaleje następnym razem trochę więcej - chociaż mam doświadczenia z zalewaniem do pełna wskazania - to też nie zdrowe - wysokie ciśnienie

Ja mam w firmowym aucie dokładnie ten sam objaw z tym, że auto ma 2 lata (16.12 kończy) i problem pojawił się około miesiąca temu. Przebieg około 63 000 i silnik ten sam (75KM).

Dodatkowo cichnie pod obciążeniem a jak puszczę nogę z gazu to zaczyna klepać.

Tak jakby jeden z korbowodów dostał luzu - z tym można to porównać.