Teraz jest 23.04.2024, 16:50



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
[F1-F4] ceramizery 
Autor Wiadomość

Podziękował: 0
Pomógł: 78
Post ceramizery
czy ktoś może bawił sie w stosowanie tzw złotych środków czyli ceramizerów do swoich silniczków
http://moto.allegro.pl/item144650462_ce ... tisy_.html


06.12.2006, 10:29

Dołączył(a): 23.04.2006, 18:11
Lokalizacja: Piekary śląskie
Posty: 1601
Podziękował: 2
Pomógł: 20

Silnik: BBY-1.4 16V 75KM
Skrzynia: inny model
Samochód: sedan FLASH
Rok prod.: 2003/2004
Województwo: śląskie
Post 
to wszystko środki tylko dla zarobku nie dla polepszenia silnika ,ale to jest moja opinia


06.12.2006, 17:15
Zobacz profil GG
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10.04.2005, 08:28
Lokalizacja: EL
Posty: 1088
Podziękował: 0
Pomógł: 24

Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: 3.0d
Rok prod.: 2004
Województwo: łódzkie
Post 
zamiast tego lepiej jest jechac na dobrą stacje i zatankować super 98

_________________
Danger.It's the Ranger!
A morał tej bajki jest krótki i niektórym znany...
jak mamy diesla po chipie to trakcji szukamy...


06.12.2006, 17:51
Zobacz profil GG
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27.02.2005, 15:32
Lokalizacja: Police
Posty: 654
Podziękował: 3
Pomógł: 2

Województwo: zachodniopomorskie
Post 
dla meni to to samo co magnetyzery :crazy:

_________________
JOY 1.4 75KM 16V ( sedan junkers )


06.12.2006, 18:51
Zobacz profil GG
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17.04.2006, 17:48
Lokalizacja: [RMI]
Posty: 6869
Zdjęcia: 0
Podziękował: 196
Pomógł: 127

Silnik: CBZA-1.2 TSI 85KM
Skrzynia: inny model
Samochód: FII FL Style [Joy+Play]
Rok prod.: 2011
Województwo: podkarpackie
Post 
Już kiedyś wszyscy wypowiadaliśmy się na temat magnetyzerów. Jak same nawet gazety motoryzacyjne pisały, bo przeprowadzały testy tych urządzeń, nie doszło do zmiany przyrostu mocy, moc ta sama na tym samym poziomie, jedynie co odnotowali to wzrost paliwa :D Magnetyzery to jest wymysl pozwalający nabić kapitał różnym firmom zajmujących się produkcją tego i sprzedażą. Za te pieniądze lepiej sobie dołożyć troszku kaski i kupić coś do autka ;)
Jeśli chcesz to sobie poczytaj coś o tym http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewto ... magnetyzer
pozdrawiam ;)

_________________
KLUBOWE NAKLEJKI


Aloesowe suplementy -> FOREVER LIVING PRODUCTS - ZAPRASZAM
:!: :)
_____________________

FI 1.4 MPI {Fresh+} [AZE 60KM - FNK] Szary Skalisty F7F7 - 2002r.
FII 1.2 TSI {Style+Joy+Play} [CBZA 85KM - MFX] Rosso Brunello X7X7 - 2011r.


06.12.2006, 19:50
Zobacz profil GG

Dołączył(a): 05.10.2006, 21:38
Lokalizacja: Łódź
Posty: 58
Podziękował: 0
Pomógł: 0

Samochód: O2 FL 1.4 TSI super power :-)
Rok prod.: 2004
Województwo: łódzkie
Post 
witka
ceramizer to chyba tyle samo warte co środek o nazwie "dr. engine" (tak na 99%) leja to gówno jak wypychaja auto na giełde żeby ładnie paliło itd. efekt jest taki że ten cały środek po jakims czasie przedostaje sie do oleju i zmienia jego właściwości smarujące, oczywiscie na gorsze :).
Do swojego auta bym raczej tego nie zalał.

_________________
JOY :)
było F1 1.2 HTP Combi JOY jest O2FL 1.4 TSI ELEGANCE


06.12.2006, 21:14
Zobacz profil GG
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27.02.2005, 15:32
Lokalizacja: Police
Posty: 654
Podziękował: 3
Pomógł: 2

Województwo: zachodniopomorskie
Post 
seba chyba nie zrozumiałeś podtekstu mojej poprzedniej wypowiedzi.

Wszyscy wiedzą ze magnetyzery to pic na wodę.

I dlatego napisałem że te ceramizery to to samo ;) (czyt. nic nie dają)

Nigdize wcześniej nie pisałem że magnetyzery dobre są wiec nie wiem skąd Ci to to głowy przyszło :browar:

_________________
JOY 1.4 75KM 16V ( sedan junkers )


06.12.2006, 23:57
Zobacz profil GG

Podziękował: 0
Pomógł: 78
Post 
zastanawia mi tylko fakt czy te wszystkie opinie są od kolegów którzy to stosowali ewentualnie mieli styczność z tymi specyfikami
ja kiedyś stosowałem militec obecnie to sie nazywa motorlife i powiem że byłem miło zaskoczony auto do tej pory jeździ bez remontu i ma około 300 tyś fakt że to stara vw jetta 1,6 d ale ma już 3 właściciela
motorlifa zalałem do seata 1,6 z gazem przebieg 140 tyś i jest ok co zauważyłem to cichsza praca silnika i przestały mi stukać zawory szczególnie przy porannym rozruchu


07.12.2006, 09:05

Podziękował: 0
Pomógł: 78
Post 
pewnie żaden tego nie stosował a się wypowiadają nie rozumie takich prostackich ludzi. Uważam że jeśli ktoś podejmuje się wypowiadać na temat jakiegoś produktu to powinien go wcześniej sprawdzić, przetestować w związku z tym wasze opinie nic dla mnie nie znaczą.
Ja też tego nie stosowałem więc nie mogę nic na ten temat dodać.
pozdrawiam

warcol napisał(a):
zastanawia mi tylko fakt czy te wszystkie opinie są od kolegów którzy to stosowali ewentualnie mieli styczność z tymi specyfikami
ja kiedyś stosowałem militec obecnie to sie nazywa motorlife i powiem że byłem miło zaskoczony auto do tej pory jeździ bez remontu i ma około 300 tyś fakt że to stara vw jetta 1,6 d ale ma już 3 właściciela
motorlifa zalałem do seata 1,6 z gazem przebieg 140 tyś i jest ok co zauważyłem to cichsza praca silnika i przestały mi stukać zawory szczególnie przy porannym rozruchu


07.02.2008, 07:44
Honorowy Klubowicz
Honorowy Klubowicz

Dołączył(a): 16.11.2005, 22:07
Lokalizacja: Gliwice
Posty: 4656
Zdjęcia: 379
Podziękował: 3
Pomógł: 73

Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 0000
Województwo: śląskie
Post 
pol98 napisał(a):
nie rozumie takich prostackich ludzi

Dobieraj lepiej słowa. Nikt Cię tutaj nie obraził, więc nie masz podstaw do takich wypowiedzi. :zolta:


07.02.2008, 09:16
Zobacz profil

Dołączył(a): 08.01.2008, 20:20
Lokalizacja: Kraków
Posty: 59
Podziękował: 0
Pomógł: 0

Silnik: BBM-1.2 6V 60KM
Samochód: Fabia Active Combi
Województwo: małopolskie
Post 
Osobiście nie stosowałem ani jednego, ani drugiego. I nie zamierzam.

Magnetyzery nie będą działać w sposób, jaki opisują sprzedawcy - z wielu powodów. Jak znam życie, ktoś już je wymienił, więc nie widzę sensu powtarzania się.

Ceramizery - przykro mi bardzo, ale nie widzę technicznej możliwości, aby to tak działało.

Wg tego linka : http://www.ceramizer.pl/
Cytuj:
Warstwa ceramiczna powstaje dzięki połączeniu i dyfuzji cząsteczek ceramizera® z cząsteczkami metalu przemieszczającymi się w oleju.


A ja spytam: no i? W jaki sposób połączenie czegokolwiek z cząsteczkami już pływającymi w oleju ma wygładzić powierzchnię elementów ruchomych (jak sugeruje to rysunek)? Te pływające cząsteczki osiądą na filtrze oleju i co najwyżej szybciej go zapchają.

Żeby było śmieszniej, pod pojęciem "ceramika" rozumie się wszystkie tworzywa/wyroby nieorganiczno-niemetaliczne, w trakcie otrzymywania których istotnym procesem jest obróbka cieplna np. spiekanie lub prażenie.

1. Jeśli ceramika jest niemetaliczna, to dlaczego w opisie ceramizerów pisze się o warstwie ceramicznej, powstałej z połączenia cząsteczek ceramizera i cząsteczek metalu ?

2. Dyfuzja cząsteczek. A gdzie obróbka cieplna, bez której nie uzyskamy nic ceramicznego?

Wnioski pozostawiam Wam.

Na koniec mała złośliwość:

Cytuj:
Wycisza pracę skrzyni biegów, tylnich mostów, przekładni, reduktorów.


Jak się trociny wsypie do skrzyni biegów, też jest ciszej. Dużo ciszej...

Cuda-wianki to nie w mechanice, panowie :)

_________________
Obrazek

=="When you're pushed… Killing's as easy as breathing."==


07.02.2008, 09:43
Zobacz profil GG

Podziękował: 0
Pomógł: 78
Post 
kros napisał(a):
pol98 napisał(a):
nie rozumie takich prostackich ludzi

Dobieraj lepiej słowa. Nikt Cię tutaj nie obraził, więc nie masz podstaw do takich wypowiedzi. :zolta:


nie moim zamiarem było obrażać kogokolwiek, przepraszam ale sam powiedz czy to jest normalne czy uczciwe wypowiadać się na temat jakiegoś produktu którego się nie przetestowało i nie jest się pewnym czy jest dobry czy zły???????????

takie pieprzenie (przepraszam) mnie wkurza
pozdro

[ Dodano: 2008-02-07, 18:38 ]
Moonstorm napisał(a):
Osobiście nie stosowałem ani jednego, ani drugiego. I nie zamierzam.

Magnetyzery nie będą działać w sposób, jaki opisują sprzedawcy - z wielu powodów. Jak znam życie, ktoś już je wymienił, więc nie widzę sensu powtarzania się.

Ceramizery - przykro mi bardzo, ale nie widzę technicznej możliwości, aby to tak działało.

Wg tego linka : http://www.ceramizer.pl/
Cytuj:
Warstwa ceramiczna powstaje dzięki połączeniu i dyfuzji cząsteczek ceramizera® z cząsteczkami metalu przemieszczającymi się w oleju.


A ja spytam: no i? W jaki sposób połączenie czegokolwiek z cząsteczkami już pływającymi w oleju ma wygładzić powierzchnię elementów ruchomych (jak sugeruje to rysunek)? Te pływające cząsteczki osiądą na filtrze oleju i co najwyżej szybciej go zapchają.

Żeby było śmieszniej, pod pojęciem "ceramika" rozumie się wszystkie tworzywa/wyroby nieorganiczno-niemetaliczne, w trakcie otrzymywania których istotnym procesem jest obróbka cieplna np. spiekanie lub prażenie.

1. Jeśli ceramika jest niemetaliczna, to dlaczego w opisie ceramizerów pisze się o warstwie ceramicznej, powstałej z połączenia cząsteczek ceramizera i cząsteczek metalu ?

2. Dyfuzja cząsteczek. A gdzie obróbka cieplna, bez której nie uzyskamy nic ceramicznego?

Wnioski pozostawiam Wam.

Na koniec mała złośliwość:

Cytuj:
Wycisza pracę skrzyni biegów, tylnich mostów, przekładni, reduktorów.


Jak się trociny wsypie do skrzyni biegów, też jest ciszej. Dużo ciszej...

Cuda-wianki to nie w mechanice, panowie :)


jeśli jesteś taki obeznany to proponuje z tymi pytaniami do producenta :)
ja szukałem opini w necie poza ich strona i sa rożne opinie przewaga negatywnych wygłaszana głównie przez tych co nie zastosowali tego preparatu :)
nie ma się co tu kłucić proponuje żeby się ktoś tu odezwał z tych co to zastosowali :)

aha a z tymi trocinami to troche przegiołeś :mrgreen:


07.02.2008, 18:33
Honorowy Klubowicz
Honorowy Klubowicz

Dołączył(a): 16.11.2005, 22:07
Lokalizacja: Gliwice
Posty: 4656
Zdjęcia: 379
Podziękował: 3
Pomógł: 73

Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 0000
Województwo: śląskie
Post 
pol98 napisał(a):
takie pieprzenie (przepraszam) mnie wkurza

Ale to nie powód przenoscić swą złość na forum. Wszystko można przedstawić w sposób taki by kogoś obrazić lub nie. Nie zależnie od poziomu własnej frustracji.
Pkt 5 ust.4 Klubowego ABC mówi:
Kod:
5. Obowiązkiem klubowicza, prócz dumnego nazywania się nim  jest :
- przestrzeganie zasad dobrego wychowania i nie wszczynania awantur

A nazwanie wszystkich przedmówców prostackimi ludźmi wyraźnie z nim koliduje.

Dlatego proszę o zachowanie ładu wypowiedzi.
Tym postem również kończę rozmowę dotyczącą zachowania na forum i o udzielaniu odpowiedzi.
Następne posty niech lepiej skupią się na temacie ceramizerów.


07.02.2008, 19:04
Zobacz profil

Dołączył(a): 08.01.2008, 20:20
Lokalizacja: Kraków
Posty: 59
Podziękował: 0
Pomógł: 0

Silnik: BBM-1.2 6V 60KM
Samochód: Fabia Active Combi
Województwo: małopolskie
Post 
Cytuj:
jeśli jesteś taki obeznany to proponuje z tymi pytaniami do producenta


Jak znam życie, otrzymam odpowiedź identyczną z cytowaną stroną :) Może z małym dopiskiem typu "dokładniejsze dane są tajemnicą handlową". Zresztą do takich wniosków nie potrzeba obeznania, wystarczy dokładniej poczytać :)

Cytuj:
czy to jest normalne czy uczciwe wypowiadać się na temat jakiegoś produktu którego się nie przetestowało i nie jest się pewnym czy jest dobry czy zły???????????


Zasadniczo rozumiem Twoje pretensje, ale... Idąc takim tokiem myślenia każdy człowiek musiałby spożyć np. arszenik czy cyjanek. No przecież olbrzymia większość ludzi go nie przetestowała, a każdy mówi, że są to śmiertelne trucizny :) (mam nadzieję, że Cię nie uraziłem).

Widzisz... Mnie się po prostu kłóci opis działania owego "cuda" z prawami mechaniki i fizyki. Chropowatość powierzchni metalowej niweluje się przez szlifowanie/polerowanie. Ewentualnie najpierw napawanie, a potem szlifowanie do wymiarów nominalnych.
Nawet zakładając, że ten "wspaniały" środek wypełniałby po prostu nierówności (a tak opisuje to producent...) powstaje pytanie: w jaki sposób osadza się na np. kołach zębatych w skrzyni biegów? Przez reakcję chemiczną? Jaką, skoro środek wszedł już w reakcję z cząsteczkami metalu, pływającymi swobodnie w oleju?

Dalej: jakimi u licha cząsteczkami metalu? Zęby, tłoki, wały korbowe - to wszystko jest wykonane ze stali (z mniejszą lub większą ilością dodatków, ale jest to nadal stal). Czyli mamy tam żelazo, węgiel, jakieś dodatki stopowe.
Tymczasem - jak mówi definicja - cząsteczka to obojętne elektrycznie indywiduum chemiczne, złożone z więcej niż jednego atomu, które są z sobą trwale połączone wiązaniami chemicznymi.
Bardzo chciałbym zobaczyć cząsteczkę stali.

Chyba, że autorzy tekstu mieli na myśli cząsteczki metali, wchodzących w skład stopu - ale wtedy powstaje pytanie: a od kiedy to stal ściera się tak, że odpada każdy dodatek stopowy z osobna?

Następnie:
Cytuj:
Regeneracja przy użyciu ceramizera® polega na przywróceniu nominalnych rozmiarów i właściwej geometrii współpracujących powierzchni w mechanizmach, w których występuje tarcie, poprzez narostowe tworzenie warstwy ceramiczno-metalowej o unikalnych właściwościach.


Jakim cudem? Weźmy jako przykład tłok.
Między tłokiem a cylindrem występuje luz. Musi występować, inaczej tłok tarłby całą powierzchnią o cylinder, a to zdrowe nie jest. Nie jest duży, ale - jest.
Narastająca warstwa ceramizera wyrównałaby najpierw nierówności tłoka, a potem rosłaby dalej - do momentu, kiedy trafiłaby na ściankę cylindra. Nie zatrzymałaby się przecież na wymiarze nominalnym - bo skąd miałaby wiedzieć, że już wystarczy? Każdy osad, każda warstwa rośnie tak długo, dopóki ma miejsce. Czyli do całkowitej kasacji luzu tłok-cylinder.
Dopiero by się wszystko pozacierało...
Oczywiście producent twierdzi inaczej, ale ja chcę zobaczyć uzasadnienie. Od kiedy to niby narastanie jakiejkolwiek warstwy zatrzymuje się samoistnie - akurat dokładnie na wymiarach nominalnych?

I tak dalej, i tak dalej...

Po prostu opis działania tego "czegoś" jest co najmniej... Dziwny :)

Nie wiem, może i faktycznie odezwie się ktoś, kto czegoś takiego użył. Pytanie jednak, co będzie nam w stanie powiedzieć :) Cichsza praca silnika, lżejsza zmiana biegów... To są odczucia subiektywne. Zużycie paliwa? Zmień choćby ciśnienie w oponach i już spalanie będzie inne.
Tak naprawdę trzeba byłoby rozebrać silnik, traktowany takim preparatem i dokładnie go zbadać. A najlepiej kilka silników - żeby mieć elementy porównawcze.

Niestety, mam zboczenie zawodowe i jak widzę opisy tego typu, to mnie skręca. Wiele informacji podawanych przez producentów stoi w sprzeczności z wiedzą inżynierską. To trochę tak, jakby ktoś usiłował Ci wmówić, że plastykowy nóż będzie przyciągany przez magnes :)

Inna sprawa, że jak ktoś będzie chciał użyć tego czegoś, to użyje. Jego sprawa. Ja bym odradzał - i napisałem - czemu :)

_________________
Obrazek

=="When you're pushed… Killing's as easy as breathing."==


07.02.2008, 20:28
Zobacz profil GG

Podziękował: 0
Pomógł: 78
Post 
Moonstorm napisał(a):
Cytuj:
jeśli jesteś taki obeznany to proponuje z tymi pytaniami do producenta


Jak znam życie, otrzymam odpowiedź identyczną z cytowaną stroną :) Może z małym dopiskiem typu "dokładniejsze dane są tajemnicą handlową". Zresztą do takich wniosków nie potrzeba obeznania, wystarczy dokładniej poczytać :)

Cytuj:
czy to jest normalne czy uczciwe wypowiadać się na temat jakiegoś produktu którego się nie przetestowało i nie jest się pewnym czy jest dobry czy zły???????????


Zasadniczo rozumiem Twoje pretensje, ale... Idąc takim tokiem myślenia każdy człowiek musiałby spożyć np. arszenik czy cyjanek. No przecież olbrzymia większość ludzi go nie przetestowała, a każdy mówi, że są to śmiertelne trucizny :) (mam nadzieję, że Cię nie uraziłem).

Widzisz... Mnie się po prostu kłóci opis działania owego "cuda" z prawami mechaniki i fizyki. Chropowatość powierzchni metalowej niweluje się przez szlifowanie/polerowanie. Ewentualnie najpierw napawanie, a potem szlifowanie do wymiarów nominalnych.
Nawet zakładając, że ten "wspaniały" środek wypełniałby po prostu nierówności (a tak opisuje to producent...) powstaje pytanie: w jaki sposób osadza się na np. kołach zębatych w skrzyni biegów? Przez reakcję chemiczną? Jaką, skoro środek wszedł już w reakcję z cząsteczkami metalu, pływającymi swobodnie w oleju?

Dalej: jakimi u licha cząsteczkami metalu? Zęby, tłoki, wały korbowe - to wszystko jest wykonane ze stali (z mniejszą lub większą ilością dodatków, ale jest to nadal stal). Czyli mamy tam żelazo, węgiel, jakieś dodatki stopowe.
Tymczasem - jak mówi definicja - cząsteczka to obojętne elektrycznie indywiduum chemiczne, złożone z więcej niż jednego atomu, które są z sobą trwale połączone wiązaniami chemicznymi.
Bardzo chciałbym zobaczyć cząsteczkę stali.

Chyba, że autorzy tekstu mieli na myśli cząsteczki metali, wchodzących w skład stopu - ale wtedy powstaje pytanie: a od kiedy to stal ściera się tak, że odpada każdy dodatek stopowy z osobna?

Następnie:
Cytuj:
Regeneracja przy użyciu ceramizera® polega na przywróceniu nominalnych rozmiarów i właściwej geometrii współpracujących powierzchni w mechanizmach, w których występuje tarcie, poprzez narostowe tworzenie warstwy ceramiczno-metalowej o unikalnych właściwościach.


Jakim cudem? Weźmy jako przykład tłok.
Między tłokiem a cylindrem występuje luz. Musi występować, inaczej tłok tarłby całą powierzchnią o cylinder, a to zdrowe nie jest. Nie jest duży, ale - jest.
Narastająca warstwa ceramizera wyrównałaby najpierw nierówności tłoka, a potem rosłaby dalej - do momentu, kiedy trafiłaby na ściankę cylindra. Nie zatrzymałaby się przecież na wymiarze nominalnym - bo skąd miałaby wiedzieć, że już wystarczy? Każdy osad, każda warstwa rośnie tak długo, dopóki ma miejsce. Czyli do całkowitej kasacji luzu tłok-cylinder.
Dopiero by się wszystko pozacierało...
Oczywiście producent twierdzi inaczej, ale ja chcę zobaczyć uzasadnienie. Od kiedy to niby narastanie jakiejkolwiek warstwy zatrzymuje się samoistnie - akurat dokładnie na wymiarach nominalnych?

I tak dalej, i tak dalej...

Po prostu opis działania tego "czegoś" jest co najmniej... Dziwny :)

Nie wiem, może i faktycznie odezwie się ktoś, kto czegoś takiego użył. Pytanie jednak, co będzie nam w stanie powiedzieć :) Cichsza praca silnika, lżejsza zmiana biegów... To są odczucia subiektywne. Zużycie paliwa? Zmień choćby ciśnienie w oponach i już spalanie będzie inne.
Tak naprawdę trzeba byłoby rozebrać silnik, traktowany takim preparatem i dokładnie go zbadać. A najlepiej kilka silników - żeby mieć elementy porównawcze.

Niestety, mam zboczenie zawodowe i jak widzę opisy tego typu, to mnie skręca. Wiele informacji podawanych przez producentów stoi w sprzeczności z wiedzą inżynierską. To trochę tak, jakby ktoś usiłował Ci wmówić, że plastykowy nóż będzie przyciągany przez magnes :)

Inna sprawa, że jak ktoś będzie chciał użyć tego czegoś, to użyje. Jego sprawa. Ja bym odradzał - i napisałem - czemu :)


hmm niezłe wypracowanko :) może masz racje może nie ja się nie znam tak dobrze jak ty ale widzę że za wszelką cenę nie chcesz uwierzyć że coś można polepszyć i to na dodatek polski produkt :) mój znajomy szykuje sie do przetestowania tego a ja będę mógł tu tylko napisać o jego odczuciach i czy coś sie nie zepsuło :)
pozdrawiam


07.02.2008, 21:39
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 314 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL