Witam. Mam problem z paleniem na ciepłym silniku. Jest to f1 1.4 16v.benzyns
Pali za 2-3 przekreceniu kluczyka jak jest ciepły silnik a od zgaszenia minie kilka, kilkanaście minut. Po nocy pali od tyku. Dodam że czujnik wału i walka sprawdzone i wymienione. Pompa paliwa, świece, filtry też. Nawet przepustnica. Wygląda na to że brakuje jakiegoś sygnału na uchylenie przepustnicy po przekreceniu kluczykiem za 1 razem na ciepłym silniku. Po resecie tzn, klema, kluczyk jest ok przez dzień, dwa, potem znowu problem. Nastawy przpustnicy też były robione, podpinanie i diagnozowanie nic nie wykazuję. Auto jeździ normalnie, ale jak przyjdzie podjechać w parę miejsc na chwilę to krew zalewa.
Ma ktoś jakąś diagnozę. Możliwe że to sterownik (komputer) silnika? Proszę o pomoc

U mnie winny był czujnik temperatury płynu. Taki:

https://allegro.pl/oferta/czujnik-tempe ... gKC4vD_BwE

Te same objawy miałem, świece wymieniłem i nie pomogło.

A czy uszkodzony czujnik pokazywal temp na desce? Czy od deski jest inny a od sterownika inny?

Zazwyczaj pokazywał dobrze, ale chyba widziałem też spadającą temperaturę w trakcie jazdy.

problem powszechny. Też miałem. Siostra w ibizie również. Wskazówka na zegarach pokazuje dobrze o dziwo. Ja robiłem wykres temperatury w vag scope i u mnie (nie pamiętam dokładnie) w zakresie od 70c do 80c realnej temperatury silnika, komputer pokazywał -40c i nie odpalał. Nie pamiętam dokładnych wartości, bo to dawno było. Gdzieś tu o tym kiedyś też pisałem

od deski to chyba cos innego jest po odpieciu wtyczki to temp pokazuje po zał.zapłonu.kupie czujnik zmienie i odpisze czy pomogło.dziekuje

Czujnik temp. Wymieniony. Problem z paleniem dalej. Obstawiam że to wina sterownika.

Bez dobrej diagnostyki się nie obejdzie.

Problem rozwiązany.nieszczelna membrana parownika LPG puszczała gaz.