Prawdopodobnie gdzieś przerwana wiązka, bo już było naprawiane. Czy I skąd mogę pobrać serwisowke do tego modelu? Chciałbym sprawdzić obwód od sterownika. Przewody miedziane w przewodzie koloru brązowego są mocno czarne, skorodowanego

Kable od abs są problematyczne w lutowaniu. Mialem ten problem w swojej F1.
Kabel idzie do pompy abs

Schemat potrzebny , Przedni lewy czujnik - G47 , na złączu sterownika abs przewód czarny pin 22 , przewód brązowy pin 34.

Dzięki już znalazłem, chodziło o tylne lewe zapomniałem dopisać . Niestety narobiłem sobie kłopotu. Trudno powiedzieć co dokładnie się stało, przejście jest, ale mam teraz błąd czujnika lewy przód i lewy tył. Zamówiłem już wiązek na tył nową, nie mam już nerwów dłubać.

Piny 22 33 we wtyczce jakby ktoś szukał lewy tył.

https://workshop-manuals.com/skoda/fabi ... bosch_8.0/


Takie pytanie czy odwrotne podłączenie przewodów mogło uszkodzić nowy czujnik? I mogło się zrobić z przodu, nic tam nie ruszałem, na szybko podniosłem koło, sprawdziłem piny I przejście jest dobre.

nie 22 a 20 brązowy i 33 czarny kabelek



Drogi taki kabelek ? Gdy ja potrzebowałem to 200 zł tak ze cztery lata temu . Dorobiłem z kabla od odkurzacza ( akurat czarny był i elastyczny ) Żyje do dzisiaj.

Tak jak piszesz 200zł.

oczywiście 20,33... Nie wiem, przejście niby było, a błąd nie znika, nie mierzy obrotów i jeszcze ten drugi się pojawił. Możliwe że czujnik uszkodzony, kupiony nowy. Albo sterownik pompy ABS?

Wydawała się prosta usterka

Czyli błąd kasujesz a on i tak wraca ? Numer błędu ?
Z pomiarami ciągłości przewodów różnie bywa . U mnie przerwa była do zdiagnozowania dopiero po wycięciu przewodu do czujnika.
Po podłączeniu omomierza pod żyły i naciąganie , zginanie przewodu ujawniło przerwę.

Electrical fault in circuit 00290.

Tam powinno być jakieś napięcie?

Czyli jest przerwa na przewodach . Uszkodzenie sterownika ABS nie można wykluczyć jednakże to ostateczność . Najpierw trzeba dokładnie sprawdzić kabelki . Chyba nie muszę Cię uświadamiać że zwieszenie pracuje , ugina się więc kabelek między budą a czujnikiem podlega znacznym odkształceniom . Jeszcze jak podniesiesz auto podnośnikiem to jeszcze bardziej . Nie bez przyczyny napisałem. Zamówiłeś wiązkę do tyłu to odbierz przesyłkę , wszczep tam ten kabelek i wtedy patrz co i jak . Co do Nabytego błędu przedniego lewego czujnika to może popełniłeś błąd przy zapinaniu złącza na pompę . Być może a i kabelek się sypnął i też wymaga wymiany. Wedle zasady - ruszysz gó...o a wtedy śmierdzi

Ja już jestem w progu z tyłu. Czytałem że przy zwarciu przewodu powinien pojawić się inny błąd niż 012 przerwa w obwodzie, niestety u mnie bez zmian. Nie wiem z czego są robione te przewody w skodzie, ale jeśli ta przerwa jest jeszcze dalej to naprawdę dramat. Przy czym miernik pokazuje przejście w obwodzie od początku do końca. Przełożyłem też czujnik z lewego do prawego i jest ok.