FABIACLUB.PL http://fabiaclub.pl/forum-pl/ |
|
[F2] Trzy problemy techniczne - Wentylator, klapa i płyn. http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=2&t=25203 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | rudi0018 [ 23.11.2019, 21:18 ] |
Tytuł: | Trzy problemy techniczne - Wentylator, klapa i płyn. |
Witam, jestem nowym użytkownikiem tego forum, auto jest mojej mamy, jest to Fabia II z 2009 roku. Chciałem wreszcie wziąć się za jej auto i usunąć wszystkie mankamenty, dlatego proszę Was o pomoc. 1. Wentylator, które w chłodne dni, a przede wszystkim w te poniżej 0*C terkocze na każdym biegu, przestaje terkotać tylko w chwili hamowania, czy wiecie co może być, czy trzeba wymienić cały wentylator? I jak się w ogóle do niego dostać? 2. Chciałem wymienić płyn w układzie hamulcowym i sprzęgła, bo z tego co zauważyłem, to do tych dwóch układów jest jeden zbiornik płynu DOT4, tak? I tu pytanie odnośnie wymiany płynu w układzie sprzęgła, jak w nim wymienić płyn w domowych warunkach? Wydaje mi się, że zlokalizowałem, wysprzęglik, pokazuje na zdjęciu, ale gdy druga osoba trzymała wciśnięty pedał sprzęgła, a ja luzowałem odpowietrznik, to żaden płyn z niego nie wylatywał, tutaj jest jakiś inny sposób? W moim Accordzie wymieniłem tak bez problemu cały płyn w układzie sprzęgła. 3. Gdy wysiadam z auta (czyli otwieram drzwi kierowcy) i je zamykam i później chce otworzyć klapę bagażnika, to niestety nie mogę jej otworzyć, dopiero otworzenie i zamknięcie prawych lub lewych tylnych drzwi umożliwa otworzenie klapy, muszę tę procedurę powtarzać, przed każdym otworzeniem klapy, da się jakoś to zmienić, czy elektryka siada? Dziękuję z góry za pomoc. |
Autor: | Przemko [ 02.12.2019, 21:43 ] |
Tytuł: | Re: Trzy problemy techniczne - Wentylator, klapa i płyn. |
Witaj Mówiąc o wentylatorze masz na myśli ten od dmuchawy nawiewu. Jeśli tak to w mojej Fabii I jest podobnie i o ile w mojej można to łatwo wymienić odkręcając schowek to z tego co wiem w Fabii II już tak łatwo nie jest trzeba chyba cały kokpit zdejmować. W kwestii wymiany płynu hamulcowego to na końcu układu tzn. na tylnych kołach są odpowietrzniki i nimi można spuścić stary płyn a od góry lać nowy. Grzebanie przy wysprzęgliku nic nie daje moim zdaniem. Problem z otwieraniem tylej klapy to najprawdopodobniej padnięta krańcówka w drzwiach od kierowcy. Skoda ma tak porobione, że jak nie otworzysz drzwi kierowcy to nie otworzysz bagażnika. A jak masz walniętą krańcówkę to musisz otworzyć drzwi tylne bo auto nie wie, że przednie już otworzyłeś. Sprawdź czy jak otwierasz drzwi kierowcy to zapala Ci się lampka w środku ta przy lusterku i czy jak masz włączone światła i otwierasz drzwi od kierowcy ( przy wyłożonych kluczykach ze stacyjki ) odzywa się brzęczek informujący o niewyłączeniu świateł. Jeśli te rzeczy też nie działają to na 90% masz walniętą kranćówkę. Można to naprawić wymieniając cały zamek albo wyjmując zamek i wymieniając w nim mikrostycznik. Pozdrawiam |
Autor: | Krzyś [ 02.12.2019, 23:05 ] |
Tytuł: | Re: Trzy problemy techniczne - Wentylator, klapa i płyn. |
Co do tej krańcówki u siebie kilka lat temu dobrałem się do instalacji w słupku gdzie wychodzi do drzwi kierowcy i tam odłączyłem kabelek idący do krańcówki w zamku i w to miejsce przylutowałem inny kabelek i krańcówkę przeniosłem na słupek koło tylnych drzwi tam najlepiej pasowało. Od tego czasu wszystko działa i nie ma problemu z otwieraniem klapy itp |
Autor: | weuek [ 02.12.2019, 23:12 ] |
Tytuł: | Re: Trzy problemy techniczne - Wentylator, klapa i płyn. |
Kawał drucianego dziadostwa na krańcówka, ale pewnie lepiej się spisuje niż rozwiązanie fabryczne. Taka podobna (zewnętrzna), krótsza i bardziej ogumowana jest w clio mk2/micra mk3. |
Autor: | Krzyś [ 03.12.2019, 08:46 ] |
Tytuł: | Re: Trzy problemy techniczne - Wentylator, klapa i płyn. |
No dokładnie tak jak piszesz druciarstwo i dziadostwo, ale właśnie spisuje się znakomicie chyba już od 3 czy 4 lat i na tym zależało, ma działać i tyle, a wygląd... jak bym miał stać i zachwycac się wyglądem to nie była by to Skoda auto jest wykorzystywane do przemieszczania się z miejsca na miejsce i częściej widzi drogi polne, żwirowe niż asfalt. Ostatecznie ten element lub podobny jemu ma trafić na drzwi w okolice lampki i opierać się w tym samym miejscu gdzie teraz jest zamocowana ta. A stanie się to wtedy kiedy będzie potrzeba dobrania się do wnętrza drzwi i zdjęcia tej nitowanej blachy. Bo za taką jedną krańcówką nie będę tego wszystkiego rozwiercał. Nikt nikogo nie namawia do stosowania takiego rozwiązania indywidualna decyzja ja nie jestem z tych ludzi że jak zostawia auto to jeszcze z 10 razy się obejrzy czy biega ze szmatą i tam je pieści jak zajdzie taka potrzeba to i otwór w dachu czy przedniej masce wywiercę moje i zrobię co zechcę i jak zechcę aby mi pasowało i działało |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |