FABIACLUB.PL http://fabiaclub.pl/forum-pl/ |
|
[F1] Fabia - hydropopychacze http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=2&t=24834 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | misiu125cm [ 09.09.2018, 17:15 ] |
Tytuł: | Fabia - hydropopychacze |
Witam czy ktoś z was orientuje się czy jest możlliwość zastosowania do silnika 1.4 MPI szklanek oraz lasek z Felicii 1.3 aby klasycznie regulować zawory tak jak w Felicii. Czy wymiary szklanki i hydroregulatora są takie same? |
Autor: | Angel [ 09.09.2018, 19:57 ] |
Tytuł: | Re: Fabia - hydropopychacze |
misiu125cm co chcesz tym osiągnąć? |
Autor: | misiu125cm [ 09.09.2018, 20:15 ] |
Tytuł: | Re: Fabia - hydropopychacze |
Normalną regulację która jest w Felicii. Poza tym Hydropopychacze kwalifikują się już do wymiany. Osobiście jeżdzę na codzień felicią i klasyczną regulację (reguluję co 20 tys. co 2 wymiany oleju) uważam za dużo lepszą niż kapryśne i drogie Hydropopychacze. Nie wiem tylko czy średnica zewniętrzna szklanki odpowiada średnicy Hydropopychacza. |
Autor: | arthek [ 25.09.2018, 09:23 ] |
Tytuł: | Re: Fabia - hydropopychacze |
Kombinujesz coś. Hydropopychacz w czeskim AZE , AME, AQW ATZ itp to bardzo trwała część .Zazwyczaj wytrzymują do końca życia silnika , a silniki te są bardzo trwałe.Na forum jest auto z przebiegiem 0,5 mln km . Od 2001 r to moja druga fabia z tym silnikiem i łącznie ponad 250 tyś km nalatane. Poza tym w rodzinie była jeszcze jedna Fabka z tym silnikiem i nigdy nie było problemu z hydropopychaczami. Problem z hydropopychaczami może pojawić się w przypadku kiedy ktoś usilnie próbuje jeździć mimo uwalonej uszczelki pod głowicą co było częste w tych silnikach ( rozrzedzony płynem chłodniczym olej) . Choć znam też przypadki osób które z przedostającym się płynem chłodniczym do oleju jeździły po 20-50 tyś km i hydropopychacze mimo to "przetrwały" ( nie chałasują ) . |
Autor: | misiu125cm [ 26.09.2018, 15:39 ] |
Tytuł: | Re: Fabia - hydropopychacze |
Widzisz zależy jak się trafi. Skoda u mnie w domu ma przejechane 102 tys km i hydropopychacz padnięty ( jeden hałasuje). Bardzo mało robi ona dziennie przebiegu (6km). Znajomy przy 160 tys wymienał wszystkie bo hałasowały. Zgadzam się w 100 % żę w fabii silnik jest bardzo trawały poprawili parę niedociągnieć po felicii aczkowielk ja jeżdzę codziennie felicią 1.3 i złego słowa nie mogę powiedzieć o tym silniku. Niestety prawdą jest że siadają w fabii uszczelki i często kończy się to wyciąganiem tuleji cylindrowych. Spróbuję na szrocie wyciągnąć z felii szklanki i laski. Jeśłi będą pasowały to je zastosuje jeśli nie to kupię nowe hydropopychacze. O wynikach dam znać. |
Autor: | arthek [ 27.09.2018, 05:35 ] |
Tytuł: | Re: Fabia - hydropopychacze |
misiu125cm napisał(a): ......Niestety prawdą jest że siadają w fabii uszczelki i często kończy się to wyciąganiem tuleji cylindrowych. Ja bym powiedział , że : Niestety prawdą jest że w Fabii siadają tuleje cylindrowe i często kończy się to uszkodzeniem uszczelki pod głowicą... Znam to z autopsji. |
Autor: | misiu125cm [ 27.09.2018, 19:49 ] |
Tytuł: | Re: Fabia - hydropopychacze |
" Siadają" w sensie ulegają uszkodzeniu o to mi chodziło. Masz rację że właściwie to siadają tuleje i przez to wysokość wystawania tuleji ponad blok jest zbyt mała. Pozdrawiam. |
Autor: | bonifacy [ 27.09.2018, 21:36 ] |
Tytuł: | Re: Fabia - hydropopychacze |
misiu125cm napisał(a): Spróbuję na szrocie wyciągnąć z felii szklanki i laski. Jeśłi będą pasowały to je zastosuje jeśli nie to kupię nowe hydropopychacze. O wynikach dam znać. |
Autor: | misiu125cm [ 07.10.2018, 10:55 ] |
Tytuł: | Re: Fabia - hydropopychacze |
Szklanki już jeżdzą w samochodzie luz ustawiony na 0,25 ssące i 0,2 wydechowe. Nie ma żadnych problemów z upierdliwą regulacją kompensacją itd. Całość pasowała z felicii 1.3 bez żadnych przeróbek. |
Autor: | Angel [ 07.10.2018, 19:01 ] |
Tytuł: | Re: Fabia - hydropopychacze |
No i super. gratulacje że zrobiłeś. |
Autor: | arthek [ 19.10.2018, 11:00 ] |
Tytuł: | Re: Fabia - hydropopychacze |
Fajnie że się udało "zrobić technologiczny krok wstecz" tylko .... po co ? |
Autor: | bonifacy [ 19.10.2018, 18:44 ] |
Tytuł: | Re: Fabia - hydropopychacze |
arthek napisał(a): Fajnie że się udało "zrobić technologiczny krok wstecz" tylko .... po co ? Już od dawna co niektórzy producenci wycofali się ze stosowania regulacji hydraulicznej . Opel zrobił to od 2004 roku w najbardziej popularnych silnikach 1,6 ( Astra H ). Tam luz ustala się poprzez dobór wysokości/grubości szklanki . Jest to upierdliwe przy korekcie bo trzeba wymontować wałki rozrządu . Szklanki drogie . W czeskiej lipie mamy ten luksus że są śrubki Co by nie patrzeć hydraulika powoli odchodzi do lamusa więc gdzie tutaj technologiczny krok wstecz |
Autor: | arthek [ 19.10.2018, 19:20 ] |
Tytuł: | Re: Fabia - hydropopychacze |
bonifacy napisał(a): arthek napisał(a): Fajnie że się udało "zrobić technologiczny krok wstecz" tylko .... po co ? Już od dawna co niektórzy producenci wycofali się ze stosowania regulacji hydraulicznej . Opel zrobił to od 2004 roku w najbardziej popularnych silnikach 1,6 ( Astra H ). Tam luz ustala się poprzez dobór wysokości/grubości szklanki . Jest to upierdliwe przy korekcie bo trzeba wymontować wałki rozrządu . Szklanki drogie . W czeskiej lipie mamy ten luksus że są śrubki Co by nie patrzeć hydraulika powoli odchodzi do lamusa więc gdzie tutaj technologiczny krok wstecz "Sztywna" regulacja luzu zaworowego za pomocą odpowiednio dobranych płytek leżących na szklankach lub pod szklankami ewentualnie bez płytek a wysokością samych szklanek to patent znany i szerzej stosowany w silnikach od co najmniej 40-stu lat.Nie jest to żadna nowość i wyznacznik postępu . Uważam zamianę BEZOBSŁUGOWEJ regulacji luzu zaworowego hydropopychaczami na regulację śrubami luzu zaworowego co 10 000 tyś km za UWSTECZNIENIE technologiczne.Obecnie przebieg 10 000 km robi się nawet w ciągu miesiąca lub dwóch (np. floty) i nie wyobrażam sobie zwalania dekla zaworowego co miesiąc czy dwa miechy. A swoją drogą producenci stosują coraz częściej sztywną regulację luzu zaworowego z różnych względów. Coraz dłuższe są serwisy olejowe (nawet co 30 000 tyś km ) czego hydraulika nie lubi , bo klient szukając nowego auta zwraca uwagę na dłuższy serwis olejowy = TEORETYCZNIE mniejsze koszty przeglądów. Dla producenta i dealera sztywna regulacja luzu to też czysty zysk , bo większość producentów zaleca kontrolę luzu co np 60 -80 tyś km , a przy instalacjach gazowych nawet co 30 -40 tyś km.Poza tym mniejsze koszty wytwarzania , poprzez uproszczenie konstrukcji = większy zysk itp , itd... Ja jako użytkownik dupowozu , wolę hydraulikę na zaworach bo mam święty spokój i nie muszę myśleć czy aby jakiś zawór nie jest podparty i szlag go zaraz nie trafi Najnowszy silnik 1,0 TSI jak i nieco starszy 1,0 MPI ( CHYA i CHYB) mają hydraulikę na zaworach i całe szczęście. |
Autor: | bonifacy [ 19.10.2018, 20:42 ] |
Tytuł: | Re: Fabia - hydropopychacze |
arthek nic nie poradzisz że regulacja hydrauliczna wychodzi z użycia . Producenci zakładają że auto nie chodzi na LPG. Wierz mi lub nie ale takie konstrukcje chodzące na benzynie nie wymagają regulacji przez kilkaset tyś. km. a nawet do zezłomowania . Wracając do czeskiej lipy. A czemu by nie dać zwykłych popychaczy i regulować luzy co jakiś czas Ja miałem wątpliwości , kolega zastosował i wypaliło więc co spier...ł Ale weż TY patrz . Ja zrobię wnet to samo . Koszt hydropopychaczy przekracza zdrowy rozsądek . Tani zamiennik się sypnie lub wygoli wałek rozrządu.Tutaj zdjęcie pokrywy to tylko dwie śrubki . Regulacja moment . Kużwa gdzie tutaj powód do pisania na temat wyższości hydrauliki nad regulacją manualną |
Autor: | arthek [ 21.10.2018, 11:48 ] |
Tytuł: | Re: Fabia - hydropopychacze |
Racja jest jak dupsko, każdy ma swoje |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |