U mnie tez kiedyś było takie coś. Koleś gazownik powiedział ze jest potrzebna wymiana świec, filtr powietrza i mała regulacja i wsio oki
Jeszcze świece muszą być jedno elektrodowe, bo inne są do kitu i nasze siliniczki nie tolerują. Proponuje jeszcze na wszelki wypadek sprawdzić czy masz zabezpieczenie przeciw wybuchowe, bo może sie okazać że będziesz musiał wymieniać obudowę filtra powietrza, jak było to w moim
przypadku