Cześć wszystkim.
Moją uwagę zwrócił nieprzyjemny zapach w kabinie.
Ręka pod dywanik i czuję, że mokro.
Wciskam palcem wykładzinę, a woda najzwyczajniej wypływa…
Cała lewa strona zalana, chlupie na podłodze u kierowcy i pasażera za nim.
Podszybie
Temat przerabiałem pół roku temu, podszybie było zasyfione.
Oczyściłem wszystko i było OK. Mimo to sprawdzam ponownie, a tam czysto.
Test wody:
OK, leję maksymalnym strumieniem z węża do podszybia i na bieżąco odbiera wszystko
Drzwi
Uszczelniałem osobiście już dawno temu i zero problemu.
Test wody:
OK, ani kropelki na progu.
Więc co ?
Z braku pomysłu wyjąłem fotele, wykładzinę i to mokre wygłuszenie.
Test wody:
wężem ogrodowy polewanie dachu i czekam w środku.
Mijają 2-3 min a spod pedałów widzę pełznący w moją stronę spory wyciek wody.
Ku mojemu zdziwieniu woda płynie spomiędzy łączenia blach.
Zbadałem temat na ile mogłem i nie mam pomysłu skąd wlewa się tam woda,
zwłaszcza że po stronie pasażera również jest taka szczelina, ale tam suchutko.
Czy ktoś wie po co są te otworki?
Proszę o pomoc
bo prawie od 5 nie mam Fabii, ale kolega Pharris poprosił o re-upload zdjęć. 
Dokładnie przez ten mały otwór w podłodze leje mi się woda. Zanim znalazłem ten przeciek to trochę czasu mi zajęło. Zatkałem ten otwór ale okazało się że woda dalej się lała tym razem sączyła się spod tego materiału, którym wyłożona jest podłoga (taka jakby mata przyklejona, przynitowana do karoserii, na podłodze, widać na zdjęciach, przykrywa te okrągłe korki od odpływów) i jak nawet to uszczelniłem dookoła (co wiązało się z wyjęciem wszystkich bebechów z miejsca kierowcy i z tyłu kierowcy, bo ten materiał ciągnie się aż pod fotel pasażera z tyłu) to woda przelewała się przy fotelu pasażera z tyłu kierowcy, od góry tego wywiniętego materiału. Czyli pewnie jest tam jakąś wnęka pod tym materiałem na podłodze, która wypełnia się wodą jak zatka się tą tz. mikrowentylację w podłoże (ten mały otwór, z którego leje się woda na zdjęciach). Tak więc pozostaje tylko przeprowadzić tą operację to kolega Tomislav.