Witajcie

W mojej F1 1,2 bena/gaz czasem odczuwam lekkie szarpnięcie - jakby misfire. Świece wymieniłem (oryginały działały do 150kkm bez problemu - poprzedni właściciel zapomniał wymienić). Ale to nie pomogło rozwiązać problemu lekkiego czasem szarpnięcia przy przyspieszaniu. Zrobiłem test 20km/h 5-bieg i gaz w dechę i jakoś nie ma problemu - odpala gary prawidłowo. Jednak mimo to coś mi nie pasuje - a ja lubię jak wszystko śmiga jak w szwajcarskim zegarku

Proszę o poradę jak przetestować cewki na świecach. Z góry dziękuję za porady - może przyczyna leży gdzie indziej...

Pozdrawiam
Wesołych Świąt
Michał

Może spróbuj tak:

Sprawdzałeś VAGiem czy jest błąd wypadania zapłonu na którymś cylindrze?

Jeśli jest błąd to zamieniasz podejrzaną cewkę z inną i później sprawdzasz czy błąd pokaże się na zamienionym cylindrze.

Inny sposób to na oko i ucho
Ale to wtedy jak słychać i widać, że silnik "kuleje"
Na odpalonym silniku zdejmujesz cewkę z jednej świecy , jeśli silnik zgaśnie , albo jego praca będzie jeszcze bardziej nie równa tzn. że ta cewka jest dobra i tak po kolei. Jeśli zdejmiesz cewkę i silnik pracuje tak samo - znaczy BINGO.

Nie zauważyłem ,że masz 3 cyl. to wtedy jak zdejmiesz ze świecy dobrą cewkę to silnik zgaśnie .

Wystarczy odpiac wtyczke...

Nie wiem jak w fabiach benzynowych, a z LPG to już w ogóle, ale pamiętam jak ojciec kupił do Lanosa świece NGK zalecane przez instrukcję, na wolnej jeździe np 1 lub 2 bez gazu autko szarpało lekko, a na naszych iskrach tego nie było, ale to w kwestii samych świec, zakladajac że cewki są ok

Sprawdź sobie to na benzynie, bo jeśli szarpie Ci na gazie to nie koniecznie musi być wina cewki (a np. nie wyregulowanego gazu).
Instalacje lpg niestety są bardzo czułe na uszkodzenia układów zapłonowych (przewody,cewki,świece).

Pewnie ,że wystarczy , tylko dla kogoś kto jeszcze tego nie robił to "czarna magia" i wtedy łatwiej jest zdjąć cewkę ze świecy.

Witajcie
Dziękuję wszystkim za rady. O to właśnie mi chodziło. Niestety lub na szczęście silnik pracuje ładnie. Te delikatne spadki mocy/szarpnięcia są tylko przy gwałtownej zmianie przyspieszenia. Czyli jak przyspieszam równo (pedał gazu wciśnięty na stałej wartości) to jest wszystko ok. Problem jest kiedy zmienia się położenie pedału gazu i nagle wciskam mocniej pedał - wtedy odczuwam lekkie szarpnięcie. Natomiast jak już wcisnę pedał i jest on na stałej nie zmienianej pozycji to jest wszystko znów ok. Tak jakby szarpnięcia były związane ze zmianą położenia pedału gazu.

Pozdrawiam
Forumowiczów i dziękuję za wsparcie

wiem ze to problemu nie rozwiaze ale moze warto wyczyscic i zaadaptowac przepustnice ?:>

btw w VAGu tez sie da wykryc ktory cylinder kuleje (w 1.4 sie da na bank ale w 1.2 tez sie powinno dac tylko nie wiem ktore grupy trza sprawdzic).

Dla 1.4 wchodzimy w silnik i:

grupa 14 wartość trzecia to suma wszystkich brakujących zapłonów.
Grupa 15 pierwsze trzy wartości to odpowiednio dla cylindra 1, 2, 3 oraz 4 znacznik aktywności detekcji wypadania.
Grupa 16 wartość pierwsza dla cylindra 4 oraz wartość ostatnia analogicznie, czy wykrywanie działa czy nie.

Witaj,
tak - spróbuję z przeczyszczeniem przepustnicy - tam jest gdzieś ten rezystor przepustnicy może jest już starty albo zabrudzony - mam "kontakt" do styków mogę spróbować tym zrobić po stykach.

Pozdrawiam
Michał