Witam parę dni temu kupiłem Fabie Elegance 1.4 16V 2001r. Wczoraj odstawiłem samochód do gazownika i dziś odbierając go dowiedziałem się od mechanika, że ktoś majstrował przy klimie i jest podłączona razem ze światłami. Wcześniej zauważyłem tylko i bardzo mnie to zdziwiło, że jak wyłączę klime to ona nadal chłodzi i co jakiś czas zapala sie kontrolka od przepalonej żarówki i za jakiś czas gaśnie (cyklicznie).
Mechanik miał rację od lewej lampy idą dwa czerwone przewody i giną gdzieś na dole obok silnika. Po zapaleniu świateł załącza się wentylator od klimatyzacji i chodzi cały czas. Mechanik stwierdził, że przy tak podłączonej klimatyzacji może dojść do uszkodzenia sprężarki ponieważ jest ona caly czas załączona a nie sterowana przez permostat (który prawdopodobnie jest uszkodzony i dlatego jest to lewe podłączenie). Wróciłem do domu i postanowiłem odłączy te przewody żeby nie uszkodzić sprężarki do czasu wizyty u elektryka.
I teraz najdziwniejsza rzecz: po odłączeniu przewodów klima działa i nawet po wyłączeniu z przycisku też przestaję chłodzić (nie wyskakuje również kontrolka przepalonych świateł).

Pytanie moje brzmi po co ktoś montował te kable dodatkowe skoro klima działa, czy po odłączeniu ich możliwe jest, że coś może się uszkodzić?
Z góry dziękuje za informację

radosna twórczość elektryków ...
tak naprawdę ciężko będzie wyrokować do czego jest jakiś nie org. kabelek spróbuj zlokalizować gdzie jest podłączony ( ps po odpięciu nie zapomnij zabezpieczyć przewodu żeby jakiegoś zwarcia nie zrobić )

jak to się mówi "po nitce do kłębka" tak jak mówi Artur_jaw zobacz gdzie idą te przewody.

pytasz nas jakbysmy ten "myk" zakladali. My wrozki nie jestesmy albo ci elektryk odpowie albo sam do tego dojdziesz.

Pytanie jest do czego byly podpiete te kable ? Jezeli masz pol-automat to prawdopodbnie do elektrozaworu wydajnosciowego.

Jutro kurczę wyjeżdżam nad morze i nie będę miał kiedy zajrzeć gdzie dokładnie te kable idą. Na razie pozostaje mi nie używać klimy do czasu aż będę miał możliwość zajrzeć tam bądź dać samochód do elektryka albo speca od klimy.

Będę pisał na bieżąco co z tego wyniknie, może kiedyś się to komuś przyda.
Jeżeli ktoś ma jakieś pomysły to chętnie wysłucham wszelkich sugesti

EDIT:
Czp mam taka klime jak na zdjęciu to chyba nie jest polautomat ale mogę się mylić:

tak to półautomat. Też taki mam. Sterowanie temperaturą masz automatyczne, ale wentylator manualnie. Ja miałem podobną akcję jak ty tylko, że mi nie chłodziła klima i ktoś dołożył kabelki do elektrozaworu (pewnie tak jak u ciebie) i dodatkowy załącznik (u ciebie do świateł). Przyczyna była taka, że padł czujnik temperatury parownika i nie odpalała klima więc ktoś na krótko podłączył elektrozawór tzn przez dodatkowy załącznik. Musisz odczytać błędy sterownika klimy to wszystko będziem wiedzieć. JAk masz mało czynnika to też ci nie odpali klima, a po ręcznym puszczeniu elektorozaworu pójdzie słabo, ale pójdzie. Aż padnie sprężarka Ogólnie bez błędów się nie dowiesz co ją mogło gryźć i po co ta prowizorka. Kabelek na necie to koszt 35zł a z resztą ci pomożemy.

Problem w tym, że u mnie po odłączeniu tych kabli klima działa poprawnie więc teoretycznie chyba powinna być sprawna skoro sterownik pozwala się jej załączyć.
Jak tylko będę miał możliwość to wchodzę do kanału i patrzę gdzie idą kable. Postaram się też jak najszybciej podjechać do mechanika żeby sie pod kompa podłączył i sprawdził czy nie ma tam jakiś błędów.