Czy ktoś może podpowiedzieć gdzie znaleźć i jak przetkać rurkę skroplin klimatyzacji w Fabii II.

Wczoraj po długiej trasie (7h na klimie) na zakręcie coś polało się z pod deski po stronie pasażera. Dodatkowo zaraz po wyłączeniu klimy mocno parują szyby. Pierwszy mój typ - przytkany odpływ skroplin i dlatego moja prośba.

Jakie kiedyś szukałem i tak mniej więcej znajduje się to za aluminiową osłoną za katalizatorem przed tą dużą tubą od tłumika lub nad nim już nie pamiętam bym musiał pod samochód zajrzeć dostęp tam niestety zerowy praktycznie, ja rurkę drucikiem wpierw, a potem wkładałem w miarę giętką rurkę i pod sprężarkę o dziwo udało się bardzo trudny dostęp. Mogę się mylić u mnie pomogło ;]

PS: dokładnie też ci nie napiszę, bo by trzeba zdemontować tą aluminium osłonę, żeby dokładnie zobaczyć ten otwór. Sprawdzenie czy woda leci, max wentylator i najniższą temp w klimie i patrzysz od spód samochodu powinna lecieć po chwili, obieg oczywiście, żeby z zewnątrz powietrze brało. Tak u mnie sprawdzałem.

Dzięki s_n_a_k_e_. Z tym drucikiem to niezła akcja. Patrzyłem wczoraj tam gdzie piszesz. Woda kapie faktycznie po tej aluminiowej osłonie. Tylko jak Ty tam wymacałeś na "ślepo" otwór to nie wiem. Szacun!

Swoja drogą nie rozumiem jednego. Skoro widzę, że woda kapie to znaczy, że odpływ jest drożny. Jak zatem i skąd mogła polecieć ciecz na dywanik po stronie pasażera? No chyba, że po 7 godzinach jazdy na klimie w trasie ilość skroplin była tak dużą, że nie nadążała wyciekać?

@s_n_a_k_e_ w tym poście napisałeś, że do rurki od skroplin klimy dostałeś się od spodu auta. Tu: http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=2&t=14485 napisałeś, że można dostać się od strony filtru przeciwpyłkowego. Chciałbym Cię zapytać jak jest łatwiej wyczyścić (przepchać) tę rurkę ? Próbowałem od strony filtra i w żaden sposób nie moge znaleźć tego odpływu - wymontowałem nawet wentylator nawiewu i do parownika mogę sięgnąć ręką jednak otworu odpływowego z tej strony nie mogę namierzyć. Być może w F1 jest ta rurka znajduje się w innym miejscu. Za wszelkie sugestie podziękowania z góry

Najpierw sprawdź czy Ci woda z klimy leci kilka postów wyżej napisałem jak sprawdzić w łatwy sposób jak są takie upały.

Ja pisałem racja, że od dołu można się dostać, lecz ja u siebie robiłem od góry przez filtr kabinowy wentylatora nie demontowałem, najważniejsza sprawa to zlokalizować gdzie jest ta chłodnica u ciebie. Później dużo światła latarka czołowa lub coś innego lusterko i patrzysz jak masz zbudowany środek nagrzewnicy co jak i dlatego. To najprostszy sposób zlokalizowania dziurki na skropliny jak lusterkiem będziesz patrzył powinieneś tzw. lejek zobaczyć. Niestety u ciebie może być dziurka w innym miejscu ja pisałem o Fabii 2 i wersji bez klimatronika teraz obecnie mam z klimatronikiem i wydaje mi się, że w tym samym miejscu jest otwór do skroplin.

5 minut w takim upale, na max wentylator, temp na minimum i powinna woda lecieć po około 5 minutach nawet szybciej może zresztą zobaczysz jak kapie. Obieg otwarty oczywiście, żeby gorące powietrze zaciągało.

hmm może i było tam dużo wody, albo z rurek co do chłodnicy w nagrzewnicy idą też mogło z nich pocieknąć. Niestety takiej sytuacji nie miałem ciężko powiedzieć. Zbyt dużą różnice temp. zrobiłeś

Do tego tematu podchodziłem kilka razy z tą rurką od skroplin przygotowany byłem

@s_n_a_k_e_ dzięki za wskazówki, spróbuję z lusterkiem - może znajdę.
Problem w tym, że nie chce woda lecieć z pod samochodu (mimo, że uruchomiłem klimatyzację zgodnie z Twoimi zaleceniami)

może być problem, no chyba, że klima licho Ci chłodzi a masz możliwość dotknąć ręką chłodnicy od klimy? Wtedy sprawdzisz czy na niej woda się skrapla może czynnika brakuje lub czegoś i wydajności swojej nie ma? Hmm więcej nigdy się nie zagłębiałem nigdy w klimę. Jeżeli masz manualną to powinno tak chłodzić aż mróz by leciał (w przenośni ten mróz) oczywiście. Lusterko i lampka mniej więcej możesz mieć na obudowie jakiejś aluminiowej zapchane coś piachu czy czegoś no nie wiem domysły takie tylko. Próbuje Ci pomóc jak coś pytaj.

Zrobiłem inaczej - wziąłem strzykawkę i wlałem trochę wody w okolice parownika i okazało się, że odpływ nie jest zatkany . Wobec tego zrezygnowałem z poszukiwania odpływu skroplin klimatyzacji. Mając bardzo dobry dostęp do parownika nie potrafiłem odnaleźć wyjścia rurki odpływowej. Klimatyzacja działa w miarę poprawnie tylko musiałem wykonać "odgrzybianie" i dlatego chciałem być pewny, że odpływ skroplin nie jest zatkany

Widzisz, kolejny sposób na sprawdzanie czy zatkany jest odpływ:) według mnie jeżeli filtr jest nie powinno się to nigdy przytkać no, ale zawsze coś może się zdarzyć.

Udanego odgrzybiania życzę