Mam problem z hamulcem w mojej fabii (2003 r. 1.2 HTP). Otóż kupiłem autko i śmigało fajne jednak po 2 miesiącach zaczęły pojawiać się problemy z hamulcem. Na początku za raz po odpaleniu auta, hamulec jakby nie działał i dopiero przy powtórnym wciśnięciu hamował. Po jakimś czasie problem się nasilił i nawet podczas jazdy hamulec nie zawsze od razu hamuje. Trzeba go "pompować" wtedy działa lepiej.

Wymieniłem klocki i tarcze i problem nadal występuje. Auto posiada ABS.

W czym może tkwić problem? Zapowietrzenie układu hamulcowego? Miał ktoś może podobny problem lub ma jakiś pomysł co jest przyczyną?

z tyłu masz bębny ? Może tłoczki ci się chowają do końca bo samoregulator nie działa i za każdym razem musi ci się wysunąć tłoczek dość daleko. Lub oczywiście może być zapowietrzony układ. W Pszczynie (w Piasku dokładnie) za wymianę płynu hamulcowego ASO bierze 100zł. PRzy tym ci to odpowietrzą

Zacznij od odpowietrzenia i sprawdzenia tych samoregulatorów, bo to najprostsze

hm, w 2003 nie było jeszcze silnika BME

Zdejmij koła i zobacz czy samoregulator opadł. Jeśli nie to rozbiórka tyłu i czyszczenie.
Ja tak miałem po wymianie linek ham. Samoregulator się zklinował i nie opadł. Musiałem trzy razy nacisnąć zanim zaczęły działać.
Pomogła rozbiórka czysczenie i nasmarowanie oraz ponowna regulacja.

Dzięki za podpowiedź, spróbuję tak jak piszesz.

Mam jeszcze pytanie, ile Cię taka naprawa kosztowała?