Witam. Czy ktoś już rozbierał ten mechanizm? Po męczarniach w końcu go wyciągnąłem, rozebrałem i teraz nie wiem jak wyjąć ten bolec z metalowym ramieniem? Czy ktoś także miał z nim problem? Mogę nam napsikać WD40?

A więc jakimś cudem zdołałem wyciągnąć ten bolec. Powyciągałem wszystko, oczyściłem z brudu i zmontowałem. Niestety po podpięciu mechanizmu do wtyczki nic sie nie dzieje. Bolec na którym ma być ramie wycieraczki nie obraca się. Zaznaczyłem sobie położenie zębatek ale niestety przy czyszczeniu starłem znaczniki i w sumie to złożyłem mechanizm "na pałę". Bezpiecznik jest ok. Próbowałem ustawiać mechanizm skrajnie z jednej strony i skrajnie z drugiej i też nic. Jedna rzecz co mnie interesuje to to, że sam silnik w mechanizmie grzeje się. Czy ktoś może dać wskazówkę co dalej robić? Czyżbym uwalił silnik?

edit:Silnik jednak działa ale sprawdziłem napięcie dochodzące do wtyczki i cały czas jest 12,51V. Chyba coś jest nie tak, bo napięcie jest od razu po przekręceniu zapłonu, nawet gdy manetkę wycieraczki mam ustawioną w pozycji spoczynku. Mechanizm obróci się jedną stronę i na tym kończy się jego praca. Wie ktoś gdzie szukać przyczyny? Pomocy

Panowie jak macie jakieś pomysły to piszcie, bo mnie się już skończyły. Jedna rzecz którą jeszcze zauważyłem to przy włączeniu tylnej wycieraczki manetką nie ma "pyknięcia" przekaźnika, przy działaniu przednich wycieraczek jest ono słyszalne. Idzie jakoś sprawdzić przekaźnik czy jest sprawny? Chciałbym zrobić co w jest w zasięgu moich możliwości zanim odwiedzę ostatecznie elektryka jest może jakiś test który idzie zrobić VAGiem?

najprostszy test wyjmij przekaźnik miernik na stół (bateryjka4,5 v z żarówka z latarki ci też wystarczy). Tą metodą sprawdzisz, czy przekaźnik zamyka obwód, bądź ma go stale zamknięty, sama cewkę przekaźnika możesz sprawdzić podpinajac końce nawet pod akumulator, bo to przecież na 12 V

VAGiem da sie doradzić wycieraczki.

Pięknie dziękuję za odpowiedzi już myślałem, że temat zniknie w czeluściach Ale to jak wyjmę przekaźnik to mam przykładać miernik do wszystkich pinów przekaźnika? Sory za niewiedzę ale nie znam się aż tak na elektryce :/

MatCar17 a znasz jaka jest procedura w VAGu żeby wykonać test?

Z tego co ja wiem do tylnej wycieraczki nie ma przekaźnika (może się mylę) ale wiem na pewno że mimo że tylna wycieraczka pracuje cyklicznie lecz zasilanie do niej dochodzi cały czas po przełączeniu przełącznika przy kierownicy. Za cykliczności wycieraczki odpowiada elektronika umaszczona w samym mechanizmie wycieraczki.

Gdzieś także czytałem, że elektronika odpowiedzialna za czasowe działanie tylnej wycieraczki jest umieszczona w mechanizmie i rzeczywiście gdy go czyściłem jest tam płytka drukowana z różnymi elementami. Wyczytałem też, że po jej usunięciu tylna wycieraczka działa cały czas bez przerw (ale po aktywowaniu manetką), znalazłem także, że na wtyczce dochodzącej do mechanizmu są 4 piny i 1- masa, 2- napięcie po włączeniu manetką, 3- po włączeniu spryskiwaczy, 4- stałe napięcie ale to było zdjęcie do Audi A4. Ja mam kombi więc spryskiwacz mam oddzielnie w górnym świetle stopu.
Kurczę pojawiło się znowu tyle wątków, że już sam nie wiem od czego zacząć.

na marginesie szkoda że nie można regulować tego okresu pracy tylnej wycieraczki tak z praca co 4-5 normalnych cykli była by bardziej na miejscu

Ja rozbierałem u siebie i napiszę ci jak to działa(a mam też kombi). Oczywiście na tyle na ile pamiętam.

A działa to tak że jak włączysz manetkę na czasowe wycieranie to napięcie stale jest na 1 z pinów. Zaś jak włączysz na spryskiwacz to oprócz zadziałania spryskiwacza pojawia się napięcia na stałe na pinie 2. Na trzecim pinia tak jak pisałeś było napięcie stale ale wyłącznie na zapłonie. Służy ono do podtrzymania pracy wycieraczki (by się nie zatrzymała w połowie jak wyłączysz manetkę) 4 to masa.

Oczywiście kolejności "funkcji" pinów to już nie pamiętam jaka była.

Ja rozbierałem swój bo zatrzymywała się mi wycieraczka w połowie sama(powód to zaśniedziałe styki na pierścieniach pod kołem zębatym)

A co do regulacji czasu pracy wycieraczki. Jak by się zagłębiło w tę elektronike w mechanizmie wycieraczki to pewnie by dało się przerobić by zmienić czas pracy. Zazwyczaj przy takich układach elektronicznych wystarczy zmienić rezystancje odpowiedniego opornika. (kiedyś budowałem takie układy czasowe)

Hmm to mi sporo wyjaśnia. Czyli tak: jeśli napięcie jest na tym powiedzmy 4 pinie gdzie ma być stałe do podtrzymania to jest OK. Spryskiwacz tylnej wycieraczki działa więc na 3 pinie też musi być ok, pozostaje kwestia zmierzenia napięcia na 2 pinie gdzie napięcie powinno dochodzić gdy aktywuję wycieraczkę manetką. I teraz by to nawet mi pasowało, bo gdy ustawiłem mechanizm mniej więcej w połowie (nie w skrajnych położeniach) i podłączyłem do wtyczki, wtedy po na zapłonie mechanizm zadziałał i przesunął się do skrajnego położenia, co by znaczyło że wycieraczka wróciła do pierwotnej pozycji tak jak napisałeś wcześniej. Mam nadzieje, że jutro nie będzie padać i zaraz to przetestuje. No ale w takim razie co by mogło być przyczyną jeśli nie będzie napięcia akurat na tym pinie gdzie dochodzi ono w czasie działania?

Jak nie masz, to zajrzyj w przelotkę klapa - buda. Najcześciej tam sie przewody przecierają.

w świetle powyższego nie będzie przekaźnika. Skoro na kole są styki to może wystarczy je podgiąć czy coś. Pamiętam że raz nam przestała działać, rozebrałem na ogródku na tyle na ile się dało wyjąłem chyba wirnik (nie demontujć ramienia) i potem zaczęła działa i działa do dziś

Przemierzyłem wtyczkę 4 pinową wchodzącą do mechanizmu. A więc na pinie 1 i 4 jest napięcie stałe +12V, na pinie 1 i 3 (zakładam, że 3 jest dla spryskiwaczy) gdy włączę spryskiwacze jest napięcie, ale na pinie 1 i 2 nie ma, to samo gdy przełączę manetkę na działanie tylnej wycieraczki. Dokąd w samochodzie idzie przewód tej wiązki to sprawdziłbym jeszcze na przewodzie czy nie ma przerwy?

Pin 1 to masa , pin 4 to + 12V załączane przez przekażnik po włączeniu zapłonu. Piny 2 i 3 to już kombinacja plusa , masy i braku czegokolwiek. Wbudowany w elektronikę wycieraczki układ logiczny rozpoznaje stany napięć na tych wejściach i uruchamia ją w zależności od położenia przełącznika. Uruchamia również wycieraczkę gdy mamy włączoną przednią a wrzucimy wsteczny bieg. Co ciekawe to do pinów 2 i 3 biegną przewody z silniczka spryskiwacza. Jako że jest jeden i o tym na którą szybę pryska decyduje zmiana polaryzacji ( zmiana kierunku jego obrotów) , więc na owych pinach pojawia się kombinacja odpowiednio : +12 V i masa lub masa i +12 V