Odkopuje temat bo mam pytanko. Wyczyściłem swoją przepustnicę, wszystko pięknie ładnie. Tylko gdy chciałem zaadaptować przepustnicę vagiem to musiałem nagrzać trochę silnik. Po włączeniu silnika od razu mi zgasł, przy następnym podejściu dodawałem sam gazu ale obroty nie mogły się utrzymać a silnik zgasł ponownie. Postanowiłem, że zaadaptuje ją na zimnym i potem po rozgrzaniu zrobię adaptację ponownie. Czy druga adaptacja ma jakiś wpływ? Po prostu powtórzyłem te czynności, ale za drugim razem nie słyszałem by cokolwiek się nastawiało. Autko w sumie jeździ normalnie, tylko wole się upewnić czy temperatura silnika ma jakiś wpływ na adaptację.

marved myślę że nie masz co się przejmować , oczywiście adaptacja poprawnie powinna być zrobiona na nagrzanym silniku, ale jeśli silnik działa poprawnie to ew korekty już sterownik sam sobie wprowadzi ... podobnie jak jest z ich zmianami w czasie brudzenia się przepustnicy ... sterownik wprowadza korekty które z czasem sprawiają że nastawy są zupełnie inne niż te po adaptacji ... a adaptację robisz by powiedzieć sterownikowi silnika że znów jest czysta przepustnica