Fabia po 315 tyś, zaczęła się sypać. Tym razem prowadnica lewego fotela. Tak jakby się nie blokowała prawa prowadnica fotela. Da się to naprawić, czy lepiej od razu szukać fotela ? Z czego jeszcze pasują fotele ?

Warto odkręcić fotel i obejrzeć, ale wymiana prowadnicy będzie chyba najszybszym rozwiązaniem, popytaj kolegi koleś powinien mieć prowadnice

Ja mam cały fotel, ale lewy jest milimetr krzywy, bo są one po wypadku. :/ Mam jednak wrażenie, że skrzywiło się mocowanie (blaszane siedzisko), a nie sama prowadnica. Jakbyś był zainteresowany, pisz na PW. Sprawdzę dokładnie jak to wygląda.

Jeżeli zatrzask w szynie łapie ale nie w tym samym miejscu co w drugiej szynie, wystarczy poluzować jedną szynę, ruszyć nią w przód-tył tak by zatrzask złapał na obu i przykręcić. Tak miałem w swojej pierwszej fabii, nówce salonowej

Mam. pilotozyrysa, jakbyś przyjechał to spróbuję naprawić.

mogę odsprzedać siedzisko fotela lewego (kierowcy) - bezwypadkowe i działające, bez gąbki i tapicerki - sama blacha z szynami

A ja pomogę w wymianie, żeby wszysto pięknie działało.

dzięki za pomoc, na razie tak poprzestawiałem fotel, że coś zaskoczyło i jest sztywny. Nie będę go na razie ruszał, aż zrobi się cieplej i będę miał więcej czasu.