tego to juz nie wiem... ja pojechalem do warsztatu i zostawilem za to 100 zł i mialem problem z głowy. pozdro

W ASO 150zł - też niedawno mi czyścili i regulowali. W końcu przestała się zapalać kontrolka silnika. Objawy brudnej przepustnicy to: nadmierne palenie benzyny i oleju, kopcenie z rury wydechowej na zimnym silniku. Po za tym słabsza wydajność silnika i falujące obroty.

rozumie ze falujace obroty-ale nadmierne palenie oleju?? co ma przepustnica do oleju?

Witam,
mój mechanik i zarazem elektryk z polecanego na niniejszym Forum warsztatu powiedział mi, że przepustnica w tym silniku sama się zaadaptuje. Sam zamierzam jechac do niego, żeby mi to zrobil.
Obecnie nie mam falujących obrotów na benzynie ale sa na gazie ale czuje opoznienie przy wciskaniu pedalu gazu (przejechane ponad 62.000 km).

Pozdrawiam,
Norbert

tomasz0328: AFAIK przepustnica ma tyle do tego, że na podstawie m.in. jej parametrów jest przez komputer dobierana mieszanka paliwa (stąd, w przypadku zanieczyszczenia/uszkodzenia falujące obroty i zazwyczaj większe spalanie benzyny) ale także podawanie oleju do smarowania (tu też zazwyczaj niewiele większe zużycie). Oczywiście tutaj mogą mieć wpływa także inne podzespoły, a wszystkie na podstawie których komputer nadzoruje pracę silnika. To już niestety nie jest syrenka gdzie wystarczyło przedmuchać gaźnik... i dalej jazda. ;>

szczerze mowiac nie rozumie jak"podawanie oleju" moze zalezec od przepustnicy (stanuj jej czystosci)
smarowanie silnika zajmuje sie pompa oleju(co do syrenki to w silniku nie ma oleju)

Przecież napisałem. Owszem, smarowaniem silnika zajmuje się pompa, ale pompą steruje komputer który bierze pod uwagę nieco więcej parametrów niż tylko to co "mówi" pompa oleju. Jak Ciebie boli brzuch, to czasem oprócz samego bólu możesz bełtać albo mieć sraczkę - proste? Wszystko jest połączone Dlatego napisałem że pobieranie oleju to jeden z objawów. U mnie po czyszczeniu przepustnicy silnik przestał brać olej.

Mobilki,

dowiedziałem się, że często przy większych przebiegach i wcześniej nie czyszczonej przepustnicy po jakims czasie od czyszczenia obroty zaczynają wariować bo pada jakiś czujnik.
Słyszeliście może o tym?
Wybieram sie we czwartek do warsztatu i zastanwiam sie nad czyszczeniem - mam ponad 62.000 km przejechane... Mam troche problemów z "falującym" silnikiem.

Jakie jest Wasze zdnie na ten temat? Czy warto czy nie oraz czy słyszeliście o tym problemie z padającą przepustnicą po czyszczeniu?

Pozdrawiam,
Norbert

a co to za szarlataneria, totalny stek bzdur

vg1 popieram totalne pierdoły

Nie przeczę że to może być stek bzdur, pod warunkiem że wyjaśnicie mi dlaczego po samym czyszczeniu przepustnicy nie muszę już dolewać oleju (jak to miało miejsce do tej pory). Nie sądzę aby ASO z własnej nieprzymuszonej woli coś zrobiło w tym kierunku. Jeśli jednak zrobili, to proszę mnie oświecić co takiego zmajstrowali. Przypadek? Całkiem możliwe.

Może kolega MYJK ma silnik własnej nieprzemyślanej konstrukcji

kika: całkiem możliwe, choć nie gmerałem tam od nowości, po za rzucaniem nań wzrokiem (z piorunami). Hau, hau, odszczekuję "bzdury" o oleju, jeśli kogoś wprowadziłem w błąd to przepraszam. Co nie zmienia faktu, że chętnie uzyskam odpowiedz od kika/vg1 na moje pytanie.

pompa oleju jest to część mechaniczna nie steruje nią komputer ,olej dochodzi tylko do pierścieni zgarniającego i uszczelniającego ,przepustnica jest to część sterująca mieszanką paliwowo -powietrzną jak by był szkodzony pierścień to wtedy następuje spalanie oleju te twoje objawy to czysty przypadek

[ Dodano: 2007-03-19, 08:44 ]
Przy uszkodzonym pierścieniu spada ciśnienie w cylidrze i wtedy objawem jest spadek mocy silnika

OK. Ale czy nie jest tak, że w wyniku źle dobranej mieszanki paliwowo-powietrznej jest spalane więcej oleju?